Osiedlowi sołtysi - wciąż potrzebni

Edward Gabryś od kilkunastu lat będący szefem osiedla Osady Bytowskie zaproponował niedawno, by zorganizować spotkanie byłych i obecnych osiedlowych "sołtysów".

Rocznica była okazją dla Edwarda Gabrysia do zorganizowania spotkania obecnych i byłych osiedlowych „sołtysów”.   |  fot. (ro)

Dziś (17.03.) udało się zamysł zrealizować, powspominać i porozmawiać też o współczesnych realiach tych najmniejszych samorządów. Spotkanie rozpoczęło się od wspomnienia tych, którzy odeszli: Czesław Kukliński, Jan Odya i Sylwester Jocek. Po informacjach o najnowszych decyzjach miejskiego samorządu, które przekazał burmistrz, sypnęły się pytania, wspomnienia i sugestie.

- Przez 25 lat funkcjonowania osiedlowych samorządów dotąd nie udało się rozwiązać jasnego systemu finansowania - konstatował Andrzej Gąsiorowski. Inni "sołtysi" podchwycili ten temat, tym bardziej, że byłby dlań dobrym finansowym orężem, by załatwić różne doraźne sprawy. - Od lat walczę z dyrektorem Selke o montaż placu zabaw na Igłach - żalił się Zygmunt Reszczyński.

Burmistrz zapewniał, że o sprawie kont dla samorządów pamięta. - Chciałbym zrobić tak samo, jak funkcjonuje to w sąsiedniej gminie Chojnice - zapewniał Finster. – Każdy z 10 samorządów mógłby otrzymać np. po 70 tysięcy i samodzielnie decydować o ich wydaniu - w ciągu jednego roku, lub kumulując pieniądze przez kilka lat na poważniejsze zadania. Ale zrobimy to rozważnie - na przyszły rok.

Inni osiedlowi samorządowcy wspominali jakie dokonały się zmiany. - Pamiętam, jak na radzie samorządów osiedlowych dzieliliśmy betonowe płyty do utwardzenia dróg - mówiła Krystyna Sawicka. – Wystarczyło, by położyć na znacznym odcinku Waryńskiego. I nadal leżą!

- Mam w pamięci sceny, gdy wędrowało się na spotkania samorządu do Edka (Edwarda Gabrysia - red) błotnistą drogą a zebranie było w baraku - przypominał Mieczysław Bloch. - A teraz drogi wyasfaltowane a i świetlica jest już porządna.

Takich wspominek było oczywiście więcej. Ale "sołtysi" nie poprzestali wyłącznie na nich, wykorzystali okazję do tego, by zatroszczyć się o inwestycje i remonty na swych osiedlach.

(ro)

fotoreportaz.jpg

  1. 18 marca 2014  22:09   "Na ostatnim zebraniu z ... (1)   .

    "Na ostatnim zebraniu z dziewięciu mieszkańców nikt nie był z pretensjami. W centrum mamy pięknie. Wszyscy to podkreślają, w tym goście z zagranicy. Rozwijamy się w szalonym tempie – twierdzi Krystyna Tuszkiewicz z osiedla nr 1." Pani Przewodnicząca! A nie byłoby fair wspomnieć, że mieszkańcy ul. 31 Stycznia 36, 38 i 40 nie mają gdzie parkować aut, bo jakiś psychol ze spółdzielczego bloku terroryzuje całe osiedle i stawia metalowe płotki nawet na chodnikach? Wcześniej przymocował na ścianach bloku tabliczki "zakaz gry w piłkę" itp. Czy dobrze reprezentuje Pani większość tej części osiedla? Jeżeli tak wygląda reprezentacja, to niech się Pani nie dziwi, że ludzie nie widzą powodu by brać udział w zebraniach osiedla jak nic z tego nie wynika.

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 18 marca 2014  22:21   To prawda! Sama byłam na ...   .

      To prawda! Sama byłam na zebraniu i słyszałam jak skarżyli się mieszkańcy z tego osiedla, że gość ze spółdzielczego bloku najpierw ogrodził trawnik, bo należy do spółdzielni i bieliznę wieszać mogą tylko ci ze spółdzielczego bloku, potem zakazał gry w piłkę dzieciom, a teraz wstawił na chodniku metalowe płotki. Jestem ciekawa kto za to odpowie jak się o nie potknie przechodzień. A tak w ogóle czy jest to zgodne z przepisami? Panie Prezesie Sp-ni Mieszkaniowej! Weźmie Pan odpowiedzialność jak się ktoś o nie potknie? Cienko to widzę...

      0
      0
  2. 18 marca 2014  18:54   Chojniczanie czas na zmiany. ...   lola

    Chojniczanie czas na zmiany. Pozwólcie na wpuszczenie do samorządów "świeżej krwi". Tym dziadkom potrzebny jest wypoczynek, bo niczego nowego już nie wnoszą.

    0
    0
  3. 18 marca 2014  10:51   Na zdjęciach widać ...   anonim

    Na zdjęciach widać twardogłowy elektorat burmistrza Finstera

    0
    0
  4. 18 marca 2014  10:36   Czas rozpędzić to ...   anonim

    Czas rozpędzić to towarzystwo leśnych dziadków

    0
    0
  5. 18 marca 2014  10:18   Osiedlowi sołtysi - wciąż potrzebni. Pytam komu?   anonim

    Młodzi ludzie mają marzenia, starzy już tylko wspomnienia.

    0
    0