Odra wygrała ważne spotkanie z Chojniczanką

Mimo że niedzielny mecz z Chojniczanką Chojnice rozgrywany był w ramach 16 kolejki Fortuna 1 Liga, to miał wpływ na układ tabeli na koniec sezonu, ponieważ obie ekipy walczą w tym sezonie o utrzymanie i znajdują się w strefie spadkowej.

30 października 2022  16:51

Po przerwie goście skupili się na utrzymaniu piłki i grze z kontry wygrywając zasłużenie 2:1.   |  fot. Rmak

Poza stawką dzisiejszy (29.10.) pojedynek z Chojniczanką dla trenera gości miał szczególne znaczenie, ponieważ jeszcze w sezonie 2020/2021 prowadził zespół gospodarzy w II lidze. Niestety dla Odry niezbyt pocieszający zdawać się być mógł fakt, iż Chojniczanka 11 z 14 wszystkich punktów w tym sezonie zdobyła na swoim terenie. W przypadku Chojniczanki atut własnego boiska mógł być m.in. czynnikiem decydującym o wygranej, tym bardziej, iż przyjezdna drużyna w trwających rozgrywkach straciła do tej pory najwięcej goli.

Chojniczanka – Odra Opole (1:2)  (0:2)

Chojniczanka: Kuchta – Bartosiak, Grolik, Kasperowicz (46. Zimnicki) – Ryczkowski, Drewniak, van Huffel (46. Mikołajczak), Kalinkowski (65. Janicki), Mazek (86. Prałat) – Tuszyński (46. Niepsuj), Skrzypczak.

Bramki: 71. Janicki – 11. Czapliński, 30. Marzec

Kartki:   19. Kasperowicz (CHO), 31. van Huffel (CHO), 83. Paweł Skiba - trener bramkarzy (CHO), 85. Grolik (CHO) – 21. Kamiński (ODO), 55. Marzec (ODO)

Niestety koszmarna połowa w wykonaniu Chojniczanki nie pozostawiła złudzeń, kto w tym spotkaniu szukał szansy na przełamanie. Goście pierwszego gola zdobyli już w 11 min. Mimo, iż gospodarze próbowali zamknąć rywala na jego połowie to Odra próbowała grać z kontrataku, co przełożyło się w 30 min. na podwyższenie wyniku na 2:0. Wprawdzie w 33 min. Huffel mocno uderzył z dystansu, ale bramkarz gości popisał się efektowną paradą! Gospodarze próbowali cokolwiek zmienić, jednak w ich grze było sporo chaotycznych zagrań i niecelnych podań, a tym samym szansy na zdobycie kontaktowego gola! Piłkarze Chojniczanki schodzili do szatni w obecności gwizdów i frustracji kibiców.

Gra po przerwie nie uległa radykalnej przemianie, choć zespół gospodarzy miał więcej okazji do zagrożenia bramce rywala. Dopiero w 71 min. Janicki zdecydował się na uderzenie zza pola karnego i mimo interwencji bramkarza piłka odbiła się od słupka i wpadła do bramki! Niewiele brakowało, żeby Chojniczanka doprowadziła do wyrównania pięć minut później. Goście skupili się na utrzymaniu piłki i grze z kontry. Mimo doliczonego czasu gry gospodarze nie zdołali doprowadzić do wyrównania. Dzięki zwycięstwu Odra Opole opuściła strefę spadkową a do niej „wskoczyła” Chojniczanka.  

W przedostatniej kolejce Chojniczanka 5 listopada o godz. 20 rozegra spotkanie z GKS Katowice

(red.) Fot. Rmak. Tabela flashscore.pl