Od poniedziałku czynny jest nowy dworzec autobusowy (foto, video)

Najczęściej dworce traktujemy w podróży, jako jej początek. Na dworzec autobusowy w Chojnicach warto jednak spojrzeć inaczej! Pierwotnie obiekt rodem z PRL-u już nie spełniał wymogów. Dzisiaj, po modernizacji i zmianie otoczenia ponownie służy podróżnym.

Nowy dworzec autobusowy jest częścią większego projektu, polegającego na utworzeniu w Chojnicach transportowego węzła, integrującego różne środki lokomocji.   |  fot. Rmak

Wreszcie jest w pełni funkcjonalny w nowym miejscu miejski dworzec autobusowy. W poniedziałek 3.01. ruszyły z niego w trasę pierwsze autobusy PKS – u. Prace budowlane rozpoczęły się na początku 2020 roku od wyburzeń dwóch kamienic przy ul. Nad Dworcem. Prowadzone były przez firmę Marbruk z Charzyków.

Równolegle na stacji kolejowej trwały prace zlecone przez PKP PLK przy m.in. przedłużeniu przejścia podziemnego w stronę nowego dworca, które jest używane przez chojniczan już ponad miesiąc. Jest też w tym miejscu winda dla osób niepełnosprawnych.

W tej chwili jest także dostępny postój taksówek, na który wjeżdża się jednokierunkową ul. Nad Dworcem przy poczcie. Dworzec ma 6 peronów, z których na razie dwa ma PKS Chojnice, jeden PKS Bytów, jeden PKS Szczebrzeszyn na sezonowe kursy do Ustki. Na dworcu jest także WC i parking dla aut osobowych. Na razie tablice z rozkładem jazdy będą tradycyjne, ale po zakończeniu remontu dworca kolejowego będą elektroniczne.

W obiektywie…

W niedzielę 9.01. zajrzeliśmy z kamerą i aparatem na dworce - autobusowy i kolejowy. Spacer rozpoczęliśmy od zatoczki autobusowej dla MZK przy ul. Towarowej. Obok przeszklonej wiaty trochę surrealistyczny widok z kilkudziesięcioma pałąkami na zaparkowane rowery. Zapewne podróżni spoza Chojnic będą zdziwieni, że przy nich parkują głównie elektryczne hulajnogi. Mogą nie wiedzieć, że inwestorzy zdjęli sobie z głowy problem z systemem miejskiego roweru. Żadnej taksówki na postoju nie było. Na wielkim placu manewrowym czekał na swoją porę odjazdu jeden autobus. Przy peronach pusto.

PKS Chojnice swoje rozkłady jazdy umieścił w oszklonych gablotach. PKS Bytów wolał swój rozkład przykleić do słupa podtrzymującego przeszklony dach nad peronami. Po przejściu wydłużonym po dyskusjach rozpoczętych jeszcze w czasach PRL, podeszliśmy na peron nr 2 dworca PKP szukać poczekalni. Dojście jest dobrze oznakowane. Są tabliczki wskazujące trasę także do WC.

W poczekalni o powierzchni jednego przedziału w wagonie starego typu siedział jeden zziębnięty klient PKP. Może ktoś wpadnie na pomysł wstawić tam elektryczny piecyk? Przed frontem głównego budynku dworca PKP nietypowa pustka. Na wielkim placu tylko jeden zaparkowany samochód osobowy. I kolejny dowód, że postarano się oznakować drogę do poczekalni - przy bocznym wjeździe kolejna tablica ze schematem dojścia. Niestety, ale prawie cały budynek jest do obejścia. Obyśmy dotrwali do końca remontu dworca, który rozpoczął się na początku stycznia 2022.

(je) Fot. Rmak (je)