Nowy Kwartalnik do czytania

Upał daje się nadal we znaki, ale dla amatorów dobrej lektury nie będzie przeszkodą. Polecamy 24. nr Kwartalnika Chojnickiego. Wydawnictwo nadal ma się dobrze i nadal można w nim znaleźć inspirujące co nieco do czytania.

Czasopismo jest bezpłatne, można je dostać w bibliotece albo w kiosku z pamiątkami Mieczysława Blocha na Starym Rynku.

W nowym numerze znajdziemy sporo informacji o teatrze, i to zarówno szkolnym w LO im. Filomatów Chojnickich, jak i ulicznym, ale też o Chojnickim Studiu Rapsodycznym. To różne rodzaje uprawiania teatru, ale ta sama pasja i przekonanie, że dzięki tej dziedzinie sztuki możemy się dobrze bawić, wiele nauczyć i dowiedzieć się o sobie i świecie. Refleksją dzielą się o tym Gabriela Stępień, Eugeniusz i Przemysław Mikołajczyk oraz Grzegorz Szlanga.

Kto chce sobie przypomnieć, co ciekawego działo się w Chojnicach, ten też ma taką szansę, bo Kwartalnik wyłuskuje ważne wydarzenia, zwłaszcza kulturalne. Odnotowuje więc biblioteczny cykl spotkań z pisarzami z okazji 100 - lecia odzyskania niepodległości, Noc w Bibliotece i rajd organizowany przez Miejską Bibliotekę Publiczną, ale też Dni Chojnic czy nową inicjatywę pn. Czwartki u Albina.

Mamy przyjemność poznać bliżej ciekawych ludzi, np. Andrzeja Bramańskiego, do niedawna pracownika muzeum, obecnie już emeryta, który wspomina swoją przygodę z tą placówką. Dowiadujemy się więcej o młodzieńczej pasji Tadeusza Guentzla, kultowego chojnickiego piekarza, który gdyby nie wojna, może zostałby malarzem…

W dziale historycznym nie zabraknie szczypty informacji o klasycznym gimnazjum w Chojnicach, a Zbigniew Gierszewski zabierze nas w podróż do Wielkich Chełmów – w stałej też rubryce „Chojnice i okolice”. W nr. sporo ciekawostek z różnych dziedzin – np. o elektryzującym transferze piłkarskim czy o chojnickich kaszlakach.

Maria Eichler