Nowa firma w mieście? Jak minister się zgodzi
Firma chcąca budować w Chojnicach logistykę złożyła już w ratuszu aplikację. Miałaby ona powstać przy węźle Chojnaty w sąsiedztwie obwodnicy, a dokładnie między Czarną Drogą a Lichnowską.
W Chojnicach jest łącznie 300 ha takich gruntów rolnych. | fot. arch.
Problem jest jeden, teren, na którym chce się budować firma, nie należy do miasta, a do Instytutu Hodowli i Aklimatyzacji Roślin. – Mam nadzieję, że pan minister rolnictwa z którym się spotkam, wyrazi zgodę, aby instytut ogłosił przetarg na zbycie tej nieruchomości – mówi burmistrz Arseniusz Finster.
– Jestem przekonany, że pan minister podzieli mój pogląd, że nic się nie stanie instytutowi, jeśli sprzeda te 15 ha, tym bardziej, że instytut wcześniej zgodził się na objęcie tego ternu planem miejscowym. Włodarz chce zawieźć do Warszawy aplikację, którą złożyła wspomniana firma, by pokazać, że naprawdę jest zainteresowanie tą nieruchomością i jest potencjalny nabywca. – Miasto nie posiada swoich terenów inwestycyjnych objętych planami miejscowymi, to wszystko są grunty IHAR-u – dodaje Finster.
(olo)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: 
Portale internetowe
Jakby miało to dać prace chojniczanom to niech budują.....
ZREMB pada na ryj, MOSTOSTAL ogłosił upadłość... to chyba dobrze...
Czy to nie tam Burmistrz chciał budować nowy stadion piłkarski dla Chojniczanki ?
mi to wygląda na lokalną firmę transportową
Pytam sie za ile? za ile robotnicy będa pracowac? Po wtóre czy będą tam miejsca pracy dla polaków czy dla ukrainców(chodzi oczywiscie o zarobki) Bo jak dla ukrainców to niech spada i wynosi sie na Ukraine
Rezuny wracać do domu!
To chyba dobrze, że tu wydają pieniądze? Niż żeby wszystko wywozili do domu
W tej chwili mamy niemal pełne zatrudnienie, tzw. dobra zmiana zmniejszyła wiek emerytalny. Dzięki 500 cześć ludzi pozostaje w domach nie podejmując się prac sezonowych, kto ma zbierać truskawki, maliny itd. skoro jaśnie kolega anty czeka aż pracodawca napisze do niego podanie zprośbą o zatrurdnienie. Jakoś w ubojni na igielskiej przy rozbiorze mało kto chce pracować a płaca godziwa. Więc skąd wziąć pracowników. Każdy imigrant kolego anty pracuje na 500 twoich dziecieciaków, na Twój zasiłek rodzinny, i podatki tak samo jak ty odprowadza w polsce, mało tego przebywając tu powietrzem się nie żywi wię jednak generuje jakiś popyt. Niech nawet przyjedzie 3 mln Ukraińców - jeśli podejmą się uczciwej pracy.
w koncu to jest moj kraj i moje miasto i tu chce budowac swoją przyszłosc, co w tym złego?Kochasz ukrainców, poczekaj jak jeszcze z 2 mln. ich sie zjedzie to zmienisz zdanie>Polska to nie Niemcy czy Wlk.Brytania, nie ma takiego potencjału gosp.Najpierw polacy potem reszta .
Zachowujecie sie jak brytole w stosunku do polskich workerów. W głowach sie poprzewracało....
Gdzie sie niewejdzie do sklepu typu biedronka czy tesco itp to wiecej ukraincow niz polakow