Nie mieli łatwo, ostatecznie zwyciężyli z Red Devils

W Gliwicach miejscowy Piast zmierzył się z Red Devils. Faworytem pojedynku rozegranego w samo południe byli gliwiczanie. Ten zespół dobrze radzi sobie w tym sezonie, ale miał nieco kłopotów z pokonaniem niżej notowanego rywala.

Po ostatniej porażce Piast zrehabilitował się przed własną publicznością zdobywając komplet punktów w pojedynku z Red Devils.   |  fot. screen TV

Piast Gliwice - Red Devils Chojnice (1:2) (4:3)

Red. Devils: Kartuszyński, Silva, Augusto, Kąkol, Laskowski P, Medon, Nehela, Pastars, Seniuk, Sole Perez,  Świtoń.

Bramki: 16. Wilk, 26. Czech, 31. Baklanov, 37. Pegacha – 8. Andre Filipe, 11. Nehela, 23. Andre Filipe

Kartki: 29. Cadini (PIA), 38. Baklanov (PIA) – 14. Roger (RD), 38. Laskowski (RD)

Już pewnie tylko nieliczni kibice liczyli na przełamanie i wygraną Red Devils. A ci, którzy marzyli o wygranej będą nadal musieli poczekać. Po pierwszej połowie to chojniczanie prowadzili 2:1. Gospodarze byli chyba zbyt pewni siebie, zagrali w pewnych momentach zbyt nonszalancko myśląc, że mecz im się sam ułoży. Może i mieli do tego podstawy, bo poza jedną wygraną u siebie, jak na razie na wyjeździe Red Devils jeszcze nie wygrał w tym sezonie. Ostatecznie spotkanie zakończyło się zwycięstwem Piasta 4:3.

Podopieczni Jakuba Mączkowskiego zajmują 11 lokatę w tabeli i na ten moment trudno powiedzieć czy jest to wynik odzwierciedlający potencjał tej drużyny, bo chojniczanie za rywali mieli już prawe całą górną część tabeli.

Następne mecze: 31.10. Red Devils Chojnice - Słoneczny Stok Białystok, 06.11. FC Toruń - Red Devils Chojnice, 11.11. Futsal Leszno - Red Devils Chojnice

(red.)