Nie ma szans na pojednanie?
O konflikcie w gimnazjum nr 1 w Chojnicach, a także o jego społecznym odbiorze mówił dziś podczas konferencji prasowej Arseniusz Finster. Odniósł się także do uzasadnienia sądu.
Do konfliktu w Gimnazjum nr 1 odniósł się burmistrz miasta. | fot. N. Wodowski
Przypomnijmy, w drugiej sprawie Marzenna Osowicka i Alicja Kreft były oskarżone o pomówienie w sprawie mobbingu wobec dyrektorki szkoły. Najpierw sprawa przez 4 lata toczyła się w sądzie w Chojnicach.
Natomiast na mocy wyroku Sądu Okręgowego w Słupsku obie nauczycielki zostały uniewinnione. 16 czerwca Sąd Pracy w Człuchowie oddalił powództwo Marzenny Osowickiej o mobbing i finansową rekompensatę w wysokości 50 tysięcy złotych wobec dyrektorki Małgorzaty Henszke.
(red)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: 
Portale internetowe
zle pracuje w szkole to do slough na slate albo do przepakowni warzyw do bosham tam wam haharstwo szybo przejdzie tak jak violce co wielce hacharzyla a dzisij na szczudlach sie przmieszcza!
,,nie ma szans na pojednanie,,z kapusiami sie nie jedna,kapusi sie po prostu SPLUKUJE jak....O!
Jestem oburzony zachowaniem pana burmistrza na konferencji w poprzedni piątek. Jego wypowiedzi na temat wyroku sądu apelacyjnego i pod adresem pani Osowickiej są skandaliczne! Godzą w dobre imię pani Osowickiej oraz w niezawisłość sądów. Niezmierzona buta, arogancja i narcyzm są siłą napędową burmistrza Finstera. Myślę, że zaprowadzą go do nikąd.
Mi tam zwisa kto ma racje w tym całym konflikcie. Ale jak widze że burmistrz się zasadza na panią Osowicką i wyciąga haki sprzed lat bo nie ma żadnego innego argumentu, to mi sie scyzoryk w kieszni otwiera...
Jeśli pomyślę, że w szkole w której pracuję spotkałabym się z taką "atmosferą" i kiedy szukałabym pomocy i spotkałabym się z podobną historią - oskarżono by mnie o pomówienie mobbingu - rodzi mi się refleksja - jak dobrze, że tam nie pracuję, jak dobrze , że nie wierzę, że gdybym ja i moi współpracownicy potrzebowali pomocy "ratusz by mi pomógł". Dobrze, że to nie ja. Nie miałabym tyle siły by walczyć w przegranej wojnie :(
jak zapomnialy do czego i dla kogo jest szkola to w SEKO sobie przypomna albo na obieraniu cebuli w kesowie!magisterki wam wglowkach poprzewracaly!co nie zrobicie to i tak ......w kraju bolkow bedziecie,ajak zaduzo bedzie to jeszcze wam ktos moze przez.......rozumu do tepych lbow dolozyc wy tepe strzaly!
One wszystkie są winne tej sytuacji, cała trójka. A teraz żadna już nie odpuści. A kto w tym konflikcie myśli o uczniach co? Oj poprzewracało się w głowach.
A Ossowicka tyle kasy by chciała? ŚMIECHU WARTE!!!
jedni drugim do oczu skakac zazdroscic troche lepszej roboty i donosic jedni na drugich wy bezmoralne KWAKWA RAKWA!zadnych zasad nie macie!
W oparciu o wnioski z raportu Zarząd firmy będzie mógł podjąć dalsze działania w stosunku do dyrektora działu. Pracodawca może zastosować odpowiednie konsekwencje prawne (np. wręczenie upomnienia lub nagany, przeniesienie na niższe stanowisko, a nawet rozwiązanie stosunku pracy w trybie zwykłym lub dyscyplinarnym) w zależności od tego, czy zarzuty pracowników potwierdziły się oraz w jakim zakresie zostały naruszone przepisy Kodeksu Pracy (np. czy dyrektor celowo dopuścił się mobbingu, czy też doszło do naruszenia zasad współżycia społecznego wynikających z niskich kompetencji interpersonalnych dyrektora).