Młodzi Białorusini na spływie

Wczoraj (06.08.) na zaproszenie PChS z wizytą w regionie gościły dzieci i młodzież z polskich rodzin ze wschodniej Białorusi. W trakcie jednodniowego pobytu wzięły udział w spływie kajakowym Zbrzycą i wspólnym ognisku.

Miło będą wspominać pobyt w naszym regionie dzieci i młodzież z Białorusi.   |  fot. nadesłane

Grupa na krótko odwiedziła także Chojnice, gdzie wszyscy uczestnicy otrzymali pamiątkowe upominki. Pomimo męczącej wyprawy humory dopisywały. Większość spośród uczestników pierwszy raz zasiadła w kajaku.

Pomimo braku doświadczenie, dzieci radziły sobie całkiem dobrze, czasem kręciły tylko "kółka", najwięcej narzekała jedna z opiekunek, którą chyba troszkę przerósł kilkugodzinny wysiłek – mówi Gosia Kasprzak, ratowniczka, która uczestniczyła w spływie. Wielokrotnie można było usłyszeć, że był to wyjątkowy dzień - kontakt z naturą i nowe doświadczenia na przejrzyście czystej wodzie.

Plan wizyty musiał być nieco skrócony ze względu na spóźniony przyjazd autokaru z noclegu w Złej Wsi Wielkiej, więc nie udało się odwiedzić chojnickiego muzeum. Nad bezpieczeństwem uczestników, jako wolontariusze, cały dzień czuwali Maciej i Gosia Kasprzak – ratownicy chojnickiego WOPR.

Szczególnym poświęceniem wykazał się Maciej, który stawił się na zbiórce, pomimo złamanego żebra -  Jedno żebro nie pozwala nawet ubiegać się o odszkodowanie z ubezpieczenia, więc muszę być wystarczająco zdrowy, żeby wszystkiego dopilnować - żartował. Wycieczka kilkanaściorga dzieci i młodzieży uczestniczy w obozie letnim zorganizowanym przez Towarzystwo Inflanckie z Bydgoszczy.

Grupa do tej pory odwiedziła już m.in. Kraków, Wieliczkę i Bukowinę Tatrzańską, od wczoraj goszczą w naszym region, dziś zwiedzać będą Trójmiasto.
Organizatorem wczorajszej wizyty było Stowarzyszenie Projekt Chojnicka Samorządność, a kajaki udostępniła bezpłatnie firma Eko – Sowa. W wydarzeniu uczestniczyło 18 osób z Białorusi i 10 uczestników ze Złej Wsi Wielkiej.

Spływ, ognisko i wizyta w Chojnicach były jednymi z atrakcji dwutygodniowego pobytu dla dzieci o polskim pochodzeniu. - Grupa dzieci z polskich rodzin odwiedza nasz kraj co roku – mamy nadzieję, że także za rok uda im się odwiedzić nasz powiat – zapowiada Kamil Kaczmarek. Choć większość z nich słabo włada językiem przodków, to wizyta w Polsce jest szansą na jego przyswajanie i lepsze poznanie naszej kultury.       

Oprac. (ro)

fotoreportaz.jpg

  1. 7 sierpnia 2014  20:13   wojciech (1)   na drugie

    Zbrzyca piękna, trzeba pokazywać sąsiadom co mamy. Akcja fajna, Białorusini mają przechlapane. Pomocna dłoń to akt szlachetny!

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 8 sierpnia 2014  09:20   Oni mają przechlapane?   anonim

      Chyba cię na łeb powaliło, przechlapane to mają Polacy dzięki tej bandzie solidaruchów!

      0
      0
  2. 7 sierpnia 2014  18:14   znowu PChS   asfe

    Aż strach lodówkę otworzyć, ale akcja fajna.

    0
    0
  3. 7 sierpnia 2014  18:09   brawo   anonim

    Świetna inicjatywa!

    0
    0