Międzynarodowy bokserski memoriał

Już po raz drugi po dwuletniej przerwie chojnicka hala Centrum Parku była areną zmagań międzynarodowych w bokserskim meczu Polska - Szwecja. Ponownie wygrali gospodarze.

Walki stały na niezłym poziomie.   |  fot. (ro) m.n.

Impreza miała jednocześnie miano Memoriału  im. Tadeusza Kiedrowskiego. - Jesteśmy bardzo zadowoleni z wyników, widzowie także obejrzeli dawkę boksu w dobrym wydaniu – komentuje „ na gorąco” trener Andrzej Plata, szkoleniowiec pomorskich pięściarzy.
- Cieszy nas wygrana Patryka Prądzyńskiego, chociaż nie była ujęta w klasyfikacji meczu. Również Kazimierz Łęgowski w wygranej przez siebie walce pokazał się z najlepszej strony. Sportowa widownia też nie zawiodła.
Andrzej Plata miał słuszne powody do zadowolenia – drużyna Pomorskiego Okręgowego Związku bokserskiego wygrała 14 : 8 z rywalami ze Sztokholmu. Jeszcze przed turniejem w ringu spotkali się zawodnicy z UKS „Ósemka” oraz reprezentanci klubów z Polnicy i Gdyni. W walce przedmeczowej Patryk Prądzyński po I rundzie zszedł z ringu jako zwycięzca – szkoleniowcy szwedzcy zdecydowali sie poddać walkę Emila Kallbacka w wyniku kontuzji ręki. Właściwy turniej rozpoczął się od zwycięstwa 3:0 Kazimierz Łęgowskiego nad Rovanem Ali. Szwedzi zremisowali po walce Ferdousa Sahara z Maciejem Wirkusem ze Starogardu Gdańskiego. Kolejne punkty dla gości zdobył Eric N,zuwo zdecydowanie pokonując Ramiego Al Dahana. Kolejne starcie Marcusa Albertsa z Dawidem Osowskim zakończyło się remisem. Następne punkty dla Polski zdobył w wadze 69 kg Damian Mielewczyk 2:1 z Jose Martinezem. Sędziowie zwieńczyli remisem kolejne dwie potyczki: Rafała Okońskiego z Merudinem Bektasevicem i Michała Gerleckiego z Otto Wallinem.Ostatnie dwie walki seniorów przyniosły sporo emocji. Najpierw Artur Wichowski uległ 0:3 reprezentantowi Szwecji Pezhmanowi Seifkhani. I wreszcie walka wieczoru. Kibice chojniccy mieli sporo oczekiwań wobec Marcina Łęgowskiego brązowego medalisty ME,wicemistrza UE. Jego rywalem był Clarense Goyeram. Po czterech finałowych emocjonujących rundach sędziowie wyżej ocenili walkę Polaka 2:1. Tym samym kibice doczekali sie efektownego zwieńczenia zwycięstwa polskiej reprezentacji.
(ro)

Fotogaleia < zobacz >