Miasto Bank Bank

Słysząc wiele ciepłych słów o pięknym mieście, a szczególnie ślicznej starówce, postanowiłem dziś – przejeżdżając główną ulicą Sukienników i Gdańską - zatrzymać się w centrum Chojnic. Chciałem zobaczyć, czy wracając warto tu jeszcze wdepnąć. I ...

Rynek - centralna część miasta.   |  fot. (olo)

Pierwsze, co pozytywnie mnie zaskoczyło, nie musiałem stać w wielkich korkach, co teraz w środku sezonu turystycznego w wielu  miastach jest normą. Oczywiście chwilę odstać trzeba było, ale jak na tę porę roku ruch był przez główną arterię miasta w miarę płynny. Zostawiłem samochód na darmowym parkingu niedaleko Netto i chyba miejskiego rynku. Stanąłem koło jakiegoś parku. Nie zaglądałem jednak do niego, bo nie widziałem żadnego szyldu, reklamy, ani nic, co by mnie skusiło, by tam zajrzeć. Zauważyłem koło parkingu mapę przebudowanych ulic. Szkoda, że obok niej nie ma przynęty „na park”...

1

Poszedłem „na czuja” w stronę centrum. I rzeczywiście, stanąłem koło fontanny i samo się prosiło, by wyjąć swój mały, amatorski aparacik, by uwiecznić fontannę i ratusz. Zrobiłem pewnie takie zdjęcia, jakich dziś powstało w tym miejscu dziesiątki. Rozejrzałem się i muszę przyznać, że tak jak słyszałem, tak jest w rzeczywistości. Pięknie. No ale nie mając zbyt wiele czasu, nacieszywszy się widokiem panienek na fontannie postanowiłem zrobić szybki i krótki spacer.

Zwiedzanie centrum postanowiłem rozpocząć od Bramy Człuchowskiej. Niestety, po drodze minąłem kilka sklepów z ciuchami, dwa sąsiadujące ze sobą kantory i sklep z … kredytami. Aha i jeszcze dwa śmietniki na głównej uliczce przy księgarni na śmieci zmieszane. W sumie to i dobrze, w Chojnicach chyba dbają o porządek. Szału więc nie było, ale pomyślałem, że w centrum będzie lepiej. Idąc w kierunku starówki  na pierwszy rzut oka w oczy rzuciło mi się sporo parasoli „piwnych”, co mi osobiście nie za bardzo przypadło do gustu.

2

Skręciłem w lewo, minąłem jakiś bank, pocztę i aptekę. Nie miałem już czasu zaglądać we wszystkie boczne uliczki, zauważyłem tylko jedyną chyba w centrum cukiernię. Obok jubiler i jakiś odnowiony budynek. Za nic w świecie nie pomyślałbym, że jest tam … Promocja Regionu Chojnickiego, o czym dowiedziałem się dopiero z małej karteczki formatu A4 na drzwiach. No ale tłumaczę to sobie tym, że jest świeżo po remoncie i nie udało się jeszcze zamontować szyldów. Troszkę szkoda, bo turyści mijają te miejsce i go zupełnie nie zauważają. Dalej był ratusz i znów fontanna. Blisko deptaka stoi „domek” z lokalnymi pamiątkami. I bardzo dobrze, choć zdecydowanie takich miejsc w centrum jest za mało.

3

Niestety, idąc dalej w stronę bazyliki było już tylko gorzej. Dokładnie naprzeciwko ratusza zaczęła się chyba ulica Bankowa, bowiem spacerując dalej byłem coraz bardziej wściekły i chciałem zawrócić. Na przemian mijałem tylko sklep z ciuchami, bank, bank, sklep z ciuchami, bank, bank, bank, sklep z ciuchami. Pomyślałem, gdzie ten turystyczny klimat tego miasta... Niestety, nie odnalazłem go... Prawdziwego szoku doznałem naprzeciwko bazyliki, cztery banki jeden przy drugim. Jakiś horror. Na szczęście zaczepiły mnie tylko dwie panie, dając ulotki i to jeszcze tego samego banku.

Byłem zawiedziony. Nie miałem czasu dalej zwiedzać, a wizyta w centrum pozostawiła we mnie mieszane uczucia. Centrum miasta ratuje fontanna i gołębie, które były atrakcją dla wszystkich najmłodszych. Jednak jak na turystyczną stolicę regionu to zdecydowanie za mało.

4

Oczywiście taki a nie inny charakter centrum kształtuje zapotrzebowanie, turyści są tylko dwa lub trzy miesiące i wyjeżdżają, a pozostałe 9 miesięcy żyją tu chojniczanie. I jak widać chyba biorą sporo kredytów, że banki utrzymują się w samym centrum. Szkoda, że nie są one jednak zastąpione bardziej klimatycznymi miejscami, gdzie można by posiedzieć, coś zjeść, wypić, porozmawiac, kupić pamiątkę. Brakuje miejsc, gdzie przyjezdni zostawialiby pieniądze. A tak naprawdę, nie mają gdzie ich wydać... Kredytu na wakacjach brać nie będą, a ciuchy to sobie kupią u siebie.

5

Podobało mi się za to sporo miejsc "parkingowych" dla rowerzystów. To się chwali. Oczywiście to subiektywna ocena, każdy pewnie widzi i ocenia inaczej. Zachęcamy was więc, jeśli jesteście w Chojnicach, wyślijcie do nas swoje zdjęcia i relację. Chętnie je opublikujemy. Co wam się podoba, a co nie. Czekamy na maile: olo@chojnice.com

Turysta ... (olo)

fotoreportaz.jpg

  1. 16 lipca 2013  14:32   Rynek?   RED

    Na rynku faktycznie tych parasoli jest ciut za dużo. Jak były teatry uliczne to większe spektakle musiały być wystawiane na boisku SP1 a nie tak kiedyś na rynku, ale najgorsze jak dla mnie wywieszone telewizory plazmowe w tych przybytkach kultury, tego powinni zakazać. Nawet jak chcesz spokojnie wypić piwo i porozmawiać to nie da się bo teledyski ryczą z każdej strony inny jeden przez drugi na okrągło.

    0
    0
  2. 15 lipca 2013  00:02   Wiecie dlaczego?   bolo

    Wiecie dlaczego tak wiele banków w centrum miasta? Bo kogo stać na tak wysoki czynsz, tylko banki. Przedsiębiorca drobny nie ma szans.

    0
    0
  3. 13 lipca 2013  22:32   Nie zgadzam się z uwagami na ...   anonim

    Nie zgadzam się z uwagami na temat naszego miasta zawartymi w tym fotoreportażu . Olowi praktycznie wszystko przeszkadza . Ciekawe co by napisał o swoim mieście ?

    0
    0
  4. 12 lipca 2013  11:38   Zgadzam się z artykułem. ... (2)   ania

    Zgadzam się z artykułem. Centrum miasta to same banki. Jednak proponuję jako zagorzała turystka zaglądać również w małe uliczki i zakamarki miasteczek. Marzyłaby mi się jakaś mała urocza knajpka przy murach obronnych naszego miasta. stoliczki z parasolami, donice z kwiatami. Taki lokal otwarty tylko latem. Przydałaby się jeszcze muzyka na żywo. Każdego dnia coś innego. Skrzypce, gitara, akordeon.... hmmm... rozmarzyłam się. Parasole w centrum miasta są dla mnie niestety mało klimatyczne.

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
  5. 12 lipca 2013  09:49   Komu przeszkadzają banki czy ...   anonim

    Komu przeszkadzają banki czy sklepy z "ciuchami" na starówce , bo mi nie . Praktycznie we wszystkich miastach tak jest .Więc o co kruszy kopie turysta olo . O każdym mieście można coś takiego napisać . Delikatnie mówiąc średni artykuł.

    0
    0
  6. 12 lipca 2013  08:42   Niestety ale w Chojnicach ...   anonim

    Niestety ale w Chojnicach jest coraz biedniej. Tak, jak inni pisali zakładów zatrudniających po 500 lub więcej pracowników jest niewiele - co my mamy? Polipol, ledwo dyszący Mostostal, Zremb - coś ominięto? Ludzie żyją skromnie, a część wręcz biednie. Zobaczcie co się dzieje w galerii K

    0
    0
  7. 12 lipca 2013  06:00   Panie chojniczanin, ... (5)   Kazik z V b

    Panie chojniczanin, dlaczego w tym kraju krytyka nie może być konstruktywna? Fakt, że nasze miasto (rynek) pomijając osiedlowe i boczne uliczki wypięknialo, nie oznacza to jednak że jest juz happy. Ponoć mamy demokrację, a ta zakłada, że mowimy, jak jest naprawdę i co myślimy, reasumując jest jak jest, a porównywanie do ostatnich lat jest raczej nie na miejscu, bo można cofnąć się do średniowiecza wtedy skala porównawcza z dzisiejszymi czasami będzie porażać, a teraz idę po loda, bo sprzedalem czereśnie z działki.

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
  8. 11 lipca 2013  21:29   Bądźmy dumni! (3)   chojniczanin

    Panie Aleksandrze!Swoje miasto trzeba zawsze pokazywać w jak najlepszym świetle i je promować,bo mankamenty turyści jak będą chcieli to sami dojrzą.Mieszkańcy powinni być dumni z tego,co zrobiono w nim w ciągu ostatnich lat,bo doskonale wiemy jak ono przedtem wyglądało.Niestety prawa rynku są nieubłagane i nawet gdyby w Chojnicach było 100 banków,to rynek sam zweryfikuje zasadność ich istnienia.Reasumując:o swoim mieście mówmy zawsze dobrze,zachęcając do odwiedzin u nas.Krytykować,to żadna sztuka,bo każdy z nas by coś dorzucił,tylko po co?Czyżby w ostatnich latach mało zrobiono,aby zmienił się wizerunek miasta,które przez turystów jest postrzegane BARDZO pozytywnie!Otwórzmy oczy i bądźmy obiektywni!

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 12 lipca 2013  10:06   Dobre podsumowanie ...   fryg

      Dobre podsumowanie chojniczaninie .

      0
      0
    • 12 lipca 2013  06:34   jesteś mało obiektywny, ...   anonim

      jesteś mało obiektywny, piszesz to, co chcesz napisać, trafnie podsumował to komentarz Kaika z V B, on ciebie wypunktował sensownie i logicznie

      0
      0
    • 11 lipca 2013  22:25   Nic dodać , nic ująć .   anonim

      Nic dodać , nic ująć .

      0
      0
  9. 11 lipca 2013  21:15   Sklep nietypowy (2)   zizzy

    Moja znajoma niedawno próbowała otworzyć na starówce sklep z wyrobami artystycznymi i kwiatami. Pierwszy miesiąc jeszcze miała jakie takie obroty, ale od drugiego miesiąca masakra. Zarobiła tylko na czynsz (astronomiczny) i tzw. obniżony ZUS. Po 4 miesiącach zwinęła interes z czystą stratą kilku tysięcy złotych i kartonami nie sprzedanego towaru. Chojnice są po prostu za biedne na urozmaicone sklepy. Brakuje też wsparcia ze strony miasta (co można zrozumieć, bo kasa pusta i pełno długów). Np. w niemieckich miastach dawnego NRD gdy ktoś ma pomysł na ciekawy sklep, to płaci symboliczny czynsz 1-10 euro za m2. Ale o tym możemy tylko pomarzyć.

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 12 lipca 2013  06:30   taaaaa.... placi tyle euro? ...   anonim

      taaaaa.... placi tyle euro? komu? chyba landowi, bo wątpię ze prywatnemu wlascicielowi, pokaz mi w Chojnicach obiekt należacy do miasta, w ktorym znajduje sie sklep???

      0
      0
    • 12 lipca 2013  06:25   zawsze mozna wyjechac tam ...   anonim

      zawsze mozna wyjechac tam gdzie czynsz inny i mniejszy

      0
      0
  10. 11 lipca 2013  20:54   Ktoś ma alergie na punkcie ... (4)   anonim

    Ktoś ma alergie na punkcie banków ? Czasy komuny i sterowania gospodarką minęły . Rynek sam się reguluje . Już widzę tłumy w kawiarniach czy sklepach z pamiątkami . Proponuję otworzyć i utrzymać się w jakim proponowanym biznesie . Radzić innym i pouczać bardzo łatwo .

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 12 lipca 2013  09:55   Anonim 06,32   anonim

      Jeżeli nie jest to alergia to może bezinteresowna zawiść ?

      0
      0
    • 12 lipca 2013  09:21   do 06:02   astra

      Tak niedawno 10 mln członków pewnej organizacji biegało i krzyczało "precz z komuną" . Uważasz , że się mylili ? Do dziś jeszcze słychać to echo . Pozdrawiam specjalistę i mającego pojęcie o komunie .

      0
      0
    • 12 lipca 2013  06:32   Alergie to masz ty chyba, bo ...   anonim

      Alergie to masz ty chyba, bo nikt o takowej nie mowi, fakt, ze miasto a raczej jego centrum powinno sie nazywac bankowe, bo te są wyznacznikiem zamoznosci spoleczenstwa, widocznie jest bogate skoro tyle tego jest

      0
      0
    • 12 lipca 2013  06:02   skoncz z ta komuną bo tej ...   anonim

      skoncz z ta komuną bo tej nigdy nie było, nie masz pojęcia o temacie - nie pisz

      0
      0
  11. 11 lipca 2013  19:17   Panie....   poiuytre

    Chojnice to stolica materacy dachówek i kiełbasy a nie tam jakiejś turystyki !!!!!

    0
    0
  12. 11 lipca 2013  18:36   No naprawde. PRzjesc sie ...   BLK

    No naprawde. PRzjesc sie starym miaastem tzn od powiedzmy SP1 do ulicy na przeciwko Netto zajmuje jakies 5-7min. PRzejscie sie parkiem to tez jakies 15min. I co dalej ? Dłużej zajmuje piesza podróż przez blokowosko. Mozna pojechaćdo Charzyków ale to ostateczna opcja. W samych Chjojnicach za duzo nie ma. Trzeba zmienićtak istan rzeczy. Mogliśmy zbudować baszte to można wiecej takich obiektów zrboić z tym ze trzeba by je odpowiednio zagosodarować dla turystów. Hasło brzmii "Mniej parkingów, wiecej atrakcji"

    0
    0
  13. 11 lipca 2013  18:35   Nie ma duzych zakladów w ...   anonim

    Nie ma duzych zakladów w ktorych pracowało tysiące chojniczan, zniszczyli przemysł rodzimy, roz....li co bylo do roz....ania i w tej demokracji mowia nam co wolno a co nie itd, to temat rzeka

    0
    0
  14. 11 lipca 2013  18:15   gospodarczo Chojnice ...   anonim

    gospodarczo Chojnice rozwinęły się dzięki Mostostalowi, Zrembowi, CHFM. Te firmy już nie napędzają miasta i staje się ono zapyziałe

    0
    0
  15. 11 lipca 2013  18:13   Chojnice nie są turystyczną ... (1)   anonim

    Chojnice nie są turystyczną stolicą regionu... kto to wymyslil?

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
  16. 11 lipca 2013  17:19   Inne centra takich miast ...   anonim

    Inne centra takich miast nawet jak Chojnice tętnią życiem, a tu nie wiem dlaczego po południu cicho i pusto, taki małomiasteczkowy senny klimat, nie ma żadnej oferty, a może to zubożenie społeczeństwa jest przyczyna zapyziałych Chojnic?

    0
    0
  17. 11 lipca 2013  17:16   Godz 14-15 centrum miasta ...   anonim

    Godz 14-15 centrum miasta pustoszeje, to miasta umiera!!!

    0
    0
  18. 11 lipca 2013  17:03   ;) (2)   anonim

    Promocją naszego miasta jes CHOJNICZANKA. Reszte możemy zamknąć razem z rynkiem i ratuszem ;)

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
  19. 11 lipca 2013  17:01   komentarz z innej strony temat o budowie ronda ,galerii itp   ht

    "najbardziej co boli w centrum miasta to ilość banków,szkoda że nie ma kawiarenek cze restauracji w centrum... wiem że ludzie nie maja pieniędzy ale gdyby była pomoc miasta dla przedsiębiorców myślę że przyciągnęło by to ewentualnych turystów hmmm może to tylko moja utopia? nieważne.dobrze że coś się dzieje w Chojnicach , ale naprawdę żal mi centrum Chojnic kiedy przechadzam się popołudniami , w niedzielę ,naprawdę przykro."

    0
    0
  20. 11 lipca 2013  16:49   Rynek wygląda jako tako, ale ...   Przejezdny

    Rynek wygląda jako tako, ale obok w uliczkach juz tak pięknie nie jest, rzeczywiście to miasto nie ma do zaoferowania nic praktycznie turystom, a promocja miasta, bez komentarza.

    0
    0