List czytelników w obronie zwierząt

Zaniepokojeni formułą Święta Pstrąga w Wojtalu, postanawiamy zgłosić swój sprzeciw wobec przemocy, jakiej jego uczestnicy, a w szczególności organizatorzy – wolno sądzić, że bez etycznego namysłu – dopuszczają się wobec zwierząt.

Jedną z konkurencji jest złapanie pstraga i przerzucenie ryby do sąsiedniego basenu.   |  fot. red.

Na początku wypada naświetlić fakty. Centralnym punktem programu Święta Pstrąga, powoli zmieniającym się w nieodłączny dla tego wydarzenia rytuał, jest konkurs polegający na przerzucaniu ryb gołymi rękami z jednego basenu do drugiego.

Zwycięzcą tej konkurencji zostaje osoba, która zdoła w określonym czasie schwytać i przenieść jak najwięcej pstrągów. W trakcie tej nierównej walki ryby duszą się, odczuwają lęk, a niektóre z nich – przez nieuwagę uczestników – wypadają na ziemię.

Uważamy, że włączenie do programu święta tego rodzaju wydarzenia jest nie do pogodzenia z nazwą, jaką nosi odbywająca się tam co roku impreza. W naszym mniemaniu zabawa, podczas której torturuje się zwierzęta – chcemy nazwać to właśnie tak, po imieniu - dla uciechy zgromadzonych w Wojtalu tłumów, nie zasługuje na nazwę ,,Święto Pstrąga”.

Jeśli uznać – a to wydaje się logiczne i uprawnione – że organizatorzy uczynili głównym bohaterem tego święta właśnie zwierzę, powinno ono tego dnia cieszyć się szczególną atencją. Tortury nie są właściwym prezentem dla świętującego. W tym przypadku są raczej zgotowanym przez ludzi losem, na który bezbronne zwierzę nie jest w stanie odpowiedzieć aktywną obroną ani nawet krzykiem bólu.

Budzi w nas zdziwienie, że w kraju o szczególnie mocno istniejącej tradycji katolickiej dochodzi do niehumanitarnego traktowania zwierząt. Chcemy powołać się na przykład św. Franciszka z Asyżu, który w planie stworzenia ustawiał zwierzęta bardzo blisko człowieka, nazywając je jego braćmi. Jak więc pogodzić wydarzającą się w Wojtalu przemoc wobec zwierząt z humanitarną i bliską równościowej wizją świata założyciela zakonu franciszkanów? Czy ta chlubna karta w historii Kościoła odeszła w zapomnienie?

Od antyku i średniowiecza Europa poczyniła wiele kroków, by przekreślić ład, w którym naczelne miejsce zajmuje biały mężczyzna. Zagwarantowała człowiekowi wiele praw (jak choćby prawo do życia i wolności słowa), przyznała równość kobiecie, zrezygnowała z niewolnictwa czarnoskórych, otworzyła się na wielość ras i kultur.

Czy nie należałoby objąć katalogiem podstawowych praw także zwierząt? Czy nie zasługują one na szacunek i godne traktowanie? Czy znajdujemy jakiekolwiek uzasadnienie dla zadawania im bólu i skazywania na męki – im, które niczym nie zawiniły, a mimo to nieustannie padają naszą ofiarą?

Agata Chmielecka, Filip Fierek

  1. 17 lipca 2014  00:13   przerost formy nad treścią   ukryty krytyk

    Obrońcy zwierząt się uaktywnili. To chyba odłam moherów. Niedługo zaczną się zastanawiać czy potraktowanie muchy packą to bestialstwo.

    0
    0
  2. 16 lipca 2014  22:00   Lepiej   anonim

    późno niż wcale , prawda karpiarzu ?

    0
    0
  3. 16 lipca 2014  10:11   Łapanie pstrąga rękoma to ...   łapacz pstrągów

    Łapanie pstrąga rękoma to taka nowa ŚWIECKA tradycja i tak ma zostać ! Katolicy zabijają karpie na wigilię a ludzie świeccy łapią pstrągi rękoma !

    0
    0
  4. 15 lipca 2014  08:50   Nagle po tylu latach ...   karpiarz

    Nagle po tylu latach odezwało się sumienie -pewnie nie wygrał i podkablował! ryby mają pamięć 5 sekundową zostało to zbadane i udowodnione więc jeśli ktoś uważa że się zestresowała i przestraszyła to za chwilę o tym zapomni. Nie obrażajcie też ludzi że są katolikami bo takich już nie ma -są skrajni prawicowcy i robią wszystko na pokaz jacy to są święci i wspaniali żywcem idące czuby do nieba albo lewicowi pederaści wszak łapanie pstrąga jest już wpisane w historie i tradycję wojtala jak masowe mordy na karpiach .smacznego

    0
    0
  5. 14 lipca 2014  21:46   Korzystania z darów natury   anonim

    owszem , ale w sposób cywilizowany .

    0
    0
  6. 14 lipca 2014  21:24   Przesada! (2)   ania

    Człowiek od wieków korzystał z darów natury nie przesadzajmy!.Ciekawe co o tym sądzą chojnickie organizacje ekologiczne np LOP?

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
  7. 14 lipca 2014  19:02   ryba to nie zwierze (4)   anonim

    ryba to nie zwierze

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
  8. 14 lipca 2014  18:22   rybka   as

    Popieram autorów listu. Dobrze, że empatia jeszcze żyje w narodzie!

    0
    0
  9. 14 lipca 2014  17:55   Mi również przeszkadza ...   anonim

    Mi również przeszkadza forma tej "zabawy". I ja popieram list czytelników! I nie jestem "walniętym ekologiem", tylko człowiekiem i uważam, że męczenie kogoś/czegoś dla zabawy jest wręcz niegodne człowieka!

    0
    0
  10. 14 lipca 2014  17:51   Jak najbardziej popieram ...   anonim

    Jak najbardziej popieram akcję przeciw rzucaniu rybom! Zwierzęta też odczuwają strach! Dlaczego, my ludzie, którzy mają się za rozumnych, mądrych i inteligentnych, mamy tak sie zachowywac?!

    0
    0
  11. 14 lipca 2014  15:44   Katolik zanim zje rybę ... (1)   anonim

    Katolik zanim zje rybę przydzwoni jej w łeb, karp co najwyżej lata i podskakuje na stole i sam się rzuca jak żle trafiony, ale nikt nim nie rzuca do drugiego pokoju, prawda?

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 14 lipca 2014  15:48   dokładnie, a u nas jak się ...   anonim

      dokładnie, a u nas jak się tłuczek od mięsa omknął i była ryba nie całkiem zgłuszona a było to w wigilię to się odezwała ludzkim głosem "stary i na ch...j ci to było" to babka fuknęła "bo taka jest tradycja" karp chyba zrozumiał bo już więcej nie brykał tylko skwierczał na patelni.

      0
      0
  12. 14 lipca 2014  13:28   jakie tradycje katolickie ? ...   anonim

    jakie tradycje katolickie ? zobacz ile tych katolików chodzi na msze święte ! To wszystko jest na pokaz. A imprezka w Wojtalu jest najlepsza w regionie !!!

    0
    0
  13. 14 lipca 2014  13:26   Nawiedzeni ekolodzy nie ...   anonim

    Nawiedzeni ekolodzy nie zmienią imprezy w Wojtalu pod swoje dyktando. Bedziemy rzucali pstrągiem aż mu się ikra posypie a w przyszłym roku bedziemy go nadziewać na oścień !

    0
    0
  14. 14 lipca 2014  12:44   rybka   oko

    ogłupiał ktoś całkiem a jak rozrywa się maleńkie dziecko to jest tylko embrion i jest to przy aprobacie podobno oświeconych ludzi straszne to

    0
    0
  15. 14 lipca 2014  12:42   Ryby chcą bronić jak nie ... (1)   anonim

    Ryby chcą bronić jak nie potrafią obronić ludzkiego życia w dzisiejszych czasach...to jest paranoja....

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 14 lipca 2014  17:49   wiesz, są tacy co bronią ...   anonim

      wiesz, są tacy co bronią ludzkiego życia i tacy co bronią życia zwierząt. I każdy ma do tego prawo.

      0
      0
  16. 14 lipca 2014  12:33   Ekolodzy od siedmiu boleści (1)   Oburzony

    Boże grupa ekologów się obudziła .... Jeszcze trochę i jak otworze lodówkę to wyskoczą osoby z Green Pease. Ludzie dajcie se siana wszystko wam przeszkadza.

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 14 lipca 2014  17:54   no z lodówki to green pease ...   anonim

      no z lodówki to green pease nawet całkiem pewnie może tobie wyskoczyć. im nie przeszkadza zabawa - im przeszkadza forma tej "zabawy". I ja ich popieram! I nie jestem "walniętym ekologiem", tylko człowiekiem i uważam, że męczenie kogoś/czegoś dla zabawy jest wręcz niegodne człowieka!

      0
      0
  17. 14 lipca 2014  12:23   Ja pier.... się namnożyło ...   Dx

    Ja pier.... się namnożyło obrońców praw zwierząt i zielonych w naszym kraju :O.

    0
    0
  18. 14 lipca 2014  10:50   Jestem za, aby przestać ...   anonim

    Jestem za, aby przestać rzucać rybą, to nie rzut laczkiem a żywym stworzeniem, ciekawe jakby się czuł uczestnik tego konkursu gdyby King - Kong nim tak rzucał do basenu?

    0
    0