Koniec pucharowej przygody …

Legia w rewanżowym meczu 1/4 finału Pucharu Polski z Chojniczanką nie mogła skorzystać z sześciu zawodników, nie przeszkodziło to jej w odniesieniu zwycięstwa. Spotkanie zostało rozegrane w środę o godz. 20:45 w Warszawie.

Chojniczanka w rewanżowym meczu przegrała z Legią w Warszawie 1:4.   |  fot. M.N.

W pierwszym spotkaniu w Chojnicach lepsza była Legia, która zwyciężyła 2:1. Stawiało to legionistów" w komfortowej sytuacji, dlatego pomimo osłabień kadrowych każdy wynik inny niż awans „wojskowych” byłby ogromną sensacją.

LEGIA - CHOJNICZANKA 4:1 (3:1)

Chojniczanka: Dominik Hładun - Wojciech Lisowski, Piotr Kieruzel, Marcin Biernat, Przemysław Pietruszka, Łukasz Kosakiewicz, Paweł Zawistowski, Jakub Mrozik, Andrzej Rybski, (62 min. Przemysław Czerwiński), Bartłomiej Niedziela, (85 min.      Rafał Majtyka), Patryk Mikita.

Bramki: 0:1 - Rybski (5 min.), 1:1 – Vranjes (30 min .), 2:1 - Prijović (34 min.), 3:1 - Brzyski (39 min.), 4:1 - Nikolić (64. min).

Żółte kartki: 72 min. Kopczyński, 87 min. Vranjes (Legia), 87 min Biernat (Chojniczanka).

Czerwona: 87 min. Vranjes (Legia)

Mecz rozpoczął się niespodzianką, bo to od 5 min. Chojniczanka objęła prowadzenie po golu zdobytym przez Rybskiego, (zobacz) który odbitą piłkę od słupka skierował do bramki. Goście nie zamierzali odpuścić i próbowali grać z kontry. Po jednej z takiej akcji w 18 min. niepilnowany Rybski znalazł się w świetnej sytuacji, jednak jego strzał głową był niecelny. Minutę później Saganowski zdobył gola, jednak sędzia dopatrzył się spalonego.

W miarę upływu minut na boisku zaczęła dominować Legia. W 29 min. Kucharczyk dośrodkował do Prijovicia, który strzałem głową był bliski pokonania Hładuna. W 30 min. legioniści zdobyli wyrównującą bramkę. Prijović zgrał piłkę głową do wbiegającego Vranjesa, a ten również główką z kilku metrów pokonał bramkarza Chojniczanki.

W 34 min. po strzale Furmana piłka odbita od słupka trafiła pod nogi Prijovicia, który nie miał problemu z umieszczeniem jej w siatce. W 39 min. kapitalnym strzałem z ok. 30 m. popisał się Brzyski,(zobacz)  który pokonał kompletnie zaskoczonego Hładuna. Legia po pierwszej połowie pewnie prowadziła 3:1 i była coraz bliżej w półfinale Pucharu Polski.

W drugiej połowie groźnie pod bramką Chojniczanki zrobiło się w 54 min., kiedy Guilherme trafił w poprzeczkę. Chojniczanka próbowała grać z kontry, jednak na niewiele to się zdało. W 64 min. Nikolić po dośrodkowaniu z narożnika boiska, strzałem głową zdobył czwartą bramkę dla Legii. W 82 min. świetną interwencją Hładun uratował Chojniczankę przed utratą kolejnego gola. Od 87 min. Legia grała w „10”. Vranjes uderzył łokciem w twarz Biernata, za co ujrzał czerwoną kartkę! Wynik do końca spotkania nie uległ zmianie i to Legia pewnie awansowała do kolejnej rundy rozgrywek.

(red)

Po meczu powiedzieli:

Stanisław Czerczesow (trener Legii): - W pucharach najważniejsze jest, aby awansować dalej i nam się to udało. Szybko straciliśmy bramkę, ale mecz trwa 90 minut, a nie dziesięć. Dzisiaj w zasadzie nie mieliśmy rezerwowych. Kuba Rzeźniczak siedział na ławce, ale nie był gotowy do gry. Jeśli musiałby wejść na boisko, to grałby na jednej nodze. Wcześniej nic nie mówiłem o naszej sytuacji kadrowej, bo koncentrowaliśmy się na meczu.

- To nienormalna sytuacja, aby przed oficjalnym spotkaniem nie było do dyspozycji tak wielu graczy. Trzeba patrzeć w kalendarz, żeby taka sytuacja więcej się nie powtórzyła. Odnośnie stanu zdrowia Dominika Furmana musimy poczekać na ocenę lekarzy. Wiemy, że boli go noga. Mam nadzieję, że jej nie złamał i wszystko będzie dobrze.

Mariusz Pawlak (trener Chojniczanki): - Zdajemy sobie sprawę, że nie byliśmy faworytem tego dwumeczu. Trzeba szukać plusów w grze mojego zespołu. Nie każda drużyna potrafi strzelić Legii gola, a nam udało się dwukrotnie. Przegraliśmy dwa spotkania, ale wstydu nie przynieśliśmy. Przeciwko takiemu zespołowi jak Legia musimy wykorzystywać 80 procent sytuacji bramkowych i nie popełniać błędów. Nam te błędy się przytrafiły. Dla nas to była cenna lekcja, z której mam nadzieję wyciągniemy odpowiednie wnioski. Teraz skupiamy się na rozgrywkach ligowych, a Legii życzę obrony trofeum.

  1. 22 listopada 2015  19:45   Barany -Legia ma 120 mln ...   anonim

    Barany -Legia ma 120 mln budżetu,a my 3 mln..Więc co wy tu porównujecie?? I TAK DALEKO ZASZLIŚMY...

    0
    0
  2. 19 listopada 2015  15:11   Mecz podobał mi się bardzo ...   widz

    Mecz podobał mi się bardzo - a najwięcej jak Legia grała " w dziada" z tymi w czerwonych strojach co to biegali jak pieski za piłką i ni jak nie mogli odebrać jej piłkarzom Legii ! :-)))

    0
    0
  3. 19 listopada 2015  12:30   Widzieliśta 3 bramę, miodzio (1)   anonim

    Widzieliśta 3 bramę, miodzio

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
  4. 19 listopada 2015  09:44   Legia Pany   anonim

    Legia Pany

    0
    0
  5. 19 listopada 2015  08:57   Legia "zrąbała" ... (2)   karioka

    Legia "zrąbała" drewniaków i pokazała jak się wygrywa rezerwowym składem z niszową drużynką co nie ma pomysłu na grę.

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 19 listopada 2015  15:04   do Prezydenta   LEGIA PANY

      Tylko ciołku ta "beznadziejna drużyna" idzie po Puchar Polski a ta chojniczanka zasuwa do II ligi aż miło !Życzymy tym piłkarzykom szybkiego spadku i ...do roboty !!!

      0
      0
    • 19 listopada 2015  09:29   Chojniczanka grała bardzo ...   Prezydent

      Chojniczanka grała bardzo dobrze, za to zachowanie buraków z Legii daje wiele do życzenia. Zresztą wiadomo że L to beznadziejna drużyna!!!!!

      0
      0
  6. 19 listopada 2015  07:37   Chojniczanka była lepszym ... (4)   anonim

    Chojniczanka była lepszym zespołem, ale poza umiejętnościami zabrakło też szczęścia, jednak na wiosnę będą liderem tabeli, nawet w nowym składzie, ja to wiem, ja to czuje głupie ch....

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
  7. 19 listopada 2015  05:27   Trener Chojny   KIBIC

    Trener Chojniczanki do zwolnienia nic nie robi tylko kasę zgarnia ! nie potrafi trenować to niech znajdzie inną prace !! DO ZWOLNIENIA !!!!

    0
    0
  8. 18 listopada 2015  23:37   Śmiech (3)   zeneka

    Śmiech mnie ogarnia jak czytam te komentarze. Chojniczanka zagrała na miarę swoich możliwości, nie każdy potrafi strzelić Legii nawet bramkę, my strzeliliśmy w sumie dwie. Mecz gorszy niż w Chojnicach, ale też i presja większa i cały stadion już tak nie niósł. Gratulacje dla druzyny za walkę i ambicję.

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 19 listopada 2015  05:39   śmiej się śmiej, ale z ...   anonim

      śmiej się śmiej, ale z własnej głupoty ! co oni chcieli ? z Legią wygrać ? różnica między zespołami przynajmniej trzech klas. tak jak już ktoś napisał - DREWNIAKI !

      0
      0
    • 19 listopada 2015  05:37   LEGIA PANY !!!   Warszawiak

      LEGIA PANY !!!

      0
      0
    • 18 listopada 2015  23:45   zgadzam się   anonim

      Całkowicie zgadzam się z opinią powyżej. Brawo dla Chojniczanki za walkę... Teraz czekamy na taką walkę w lidze.

      0
      0
  9. 18 listopada 2015  23:24   Za ocenę meczu w wykonaniu ...   anonim

    Za ocenę meczu w wykonaniu piłkarzy z Chojnic niech posłużą statystyki meczu. Po prostu LEGIA urządziła sobie trening strzelecki i tyle w temacie (bez 10 podstawowych piłkarzy !)

    0
    0
  10. 18 listopada 2015  23:21   Najlepszą ocenę ...   Marek K.

    Najlepszą ocenę "drewniakom" wystawili komentatorzy meczu - żal było tego słuchać ! :-(

    0
    0
  11. 18 listopada 2015  23:00   Oglądałem mecz w Polsacie, ...   anonim

    Oglądałem mecz w Polsacie, Legia zrobiła sobie trening i tyle w temacie

    0
    0