Prace remontowe i modernizacyjne w chojnickim aquaparku dobiegają końca. Jutro (31.01.) o godz. 19 efekty prac będą oglądać chojniccy radni. Co udało się zrobić w ciągu dwóch tygodni? – pytamy Mariusza Palucha, prezesa Centrum Park Chojnice.
30 stycznia 2014 15:46. - Wymieniliśmy wymienne części urządzeń, zażegnaliśmy groźbę niebezpieczeństwa poparzenia czy wybuchu. Doraźnie wyremontowaliśmy wentylatornię i wentylację. Te zmiany dotyczą mniej widocznej części parku wodnego.
A co zmieni się wizualnie i funkcjonalnie? - Przebudowie uległa główna trybuna, na jej części zbudowaliśmy nową saunę, dostępną z hali basenowej, podświetliliśmy niecki basenowe, naprawiliśmy sufit w damskiej przebieralnie, uzupełniliśmy fugi w wielu miejscach.
Termin remontu wzbudził wcześniej wiele dyskusji, bo zaplanowano go na czas zimowych ferii. - Sprawdziłem jednakże nasze statystyki. Wziąłem pod uwagę dwa tygodnie z podobną pogodą w czasie ubiegłej zimy. Okazało się ,ze wówczas średnio odwiedzało nas 60 klientów. Mroźna pogoda nie sprzyjała temu, by odwiedzić basen lub posyłać do nas dzieci. A zatem termin w zetknięciu z mroźną pogodą okazał się korzystny.
(ro)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
Nie od dziś wiadomo, że w tej rwącej rzeczce, na chojnickim basenie, ludzie masturbują się wodą pod ciśnieniem, która uchodzi ze ścianek. I kobiety, i mężczyźni, stoją tak rozkraczeni i nastawiają swoje genitalia na ciśnienie wody. Ratownicy nie reagują, czy wiedzą o tym? Masturbatorzy robią to przy innych: dorosłych tam przepływających, przy dzieciach. Wystarczy sprawdzić kamery, stoją na tych ciśnieniach i trzęsą się, po 5-7 minutach odchodzą, bo moja orgazm. Dzieci, młodzież, dorośli - a co tam, wala tam równo, bo nikt im nie przeszkadza. Odchylają sobie nawet majtki, aby woda dobrze masturbowała. Żadna nowość. Ratownicy w ***** to mają. raz jedna młoda para ocierała się w rzeczce na całego, przez 10-15 min, wszyscy widzieli, ratownicy tez, i nic. Może po tym nagłośnieniu z radnym , zlikwidują wodę pod ciśnieniem? Najwyższy chyba czas.
Do tej pory woda służyła do gaszenia.Teraz w Polsce jest wszystko na odwrót.Nawet woda może wybuchnąć.Trzeba być na wszystko spodziany.
No właśnie, dobro społeczne. I zamykamy to dobro w czasie ferii. Uważam, ze decyzja o takim terminie jest kompromitująca dla Palucha. Ale On minimalizuje straty.
Mimi ,zgadzam się z Tobą Podpisuję się pod tym co napisałas w 100%
Hm, wybuchy wprawdzie były, bo kiedyś plynac obok jednego goscia widziałem jak nad nim bulgocąca woda byla, ale myślę ze te wybuchy pochodzily od niego samego, a raczej z miejsca gdzie koncza sie plecy a zaczynaja nogi
"...zażegnaliśmy groźbę niebezpieczeństwa poparzenia czy wybuchu..." O ja pie...!!! To aż tak nas uchronił prezes. Chwała mu za to. Postawimy mu pomnik. Ty weź chłopie mnie nie strasz. Ja do tej pory myślałem, że mogę tam tylko się utopć. A tu masz babo placek.
To ja typ niepokorny .....lalalala
Witam za moich czasów na basen jeżdziło się do Świecia a jak zaczęto budować basen w Chojnicach to jakoś nie było sprzeciwów chociaż rzadko chodzę na basen z braku czasu nie uważam żeby był niepotrzebny a osoby które są za zamknięciem basenu pewnie by chciały żeby pieniądze z dofinansowania dla Parku wodnego trafiły do ich kieszeni. Moim zdaniem przydało by się tylko obniżyć trochę cenę za wstęp na basen a frekwencja by wzrosła
Osobiście chodzę na basen prawie codziennie. Moje dzieci nauczyły się tu plywać. Niestety kiedy ja chodziłam do szkoły nie było takiego obiektu, a nauka pływania opierała się tylko na próbach własnych w Jeziorze Charzykowskim. Szkoda, że ludzie nie rozumieją, że mimo, iż basen przynosi straty, jest to dobro ogólne społeczne...MZK też przynosi straty a jednak istnieje. Dlaczego? Bo są osoby, które nie mają auta, a muszą mieć równe szanse by przemieszczać się po mieście. Basen daje równe szanse nie tylko naszym dzieciom żeby nauczyć się pływać pod okiem instruktora, co jest znacznie bezpieczniejsze niż nauka w jeziorze, ale daje nam jako mieszkańcom możliwość łatwego dostępu do korzystania z takiego obiektu, bo zaznaczmy, że nie każdy miałby jak dojechać np. do Człuchowa. Mówcie co chcecie, ja Palucha ani Finstera bronić nie będę, ale myślę, że istnienie basenu tłumaczy się samo przez się...komentarze poniżej to komentarze hipokrytów, bo gdyby basen nie powstał pisaliby "no tak człuchów, bytów, kościerzyna to mają chociaż basen a Chojnice nic". Żal mi autorów poniżej, bo są to osoby, które pewnie nie korzystały nigdy z basenu, albo bardzo rzadko, więc nie powinny się wypowiadać czy jest on potrzebny czy nie!!!
Brawo. Teraz na nich biadolicie a pod koniec roku zaniesiecie na na nich głosy i przez następne lata w dalszym ciągu tę wodę będą lali!
basen ma dość wody nie trzeba jej lać a jeżeli chodzi o zagrożenia o których pan wiedział a nie ujawnił to za to miasto miało by do przodu co naj miej 8 tys miesięcznie tyle kosztuje utrzymanie zbędnego etatu
A On dalej swoje. Czy basen bedzie zarabiał na siebie? Nie! Być może te pare dni remontu spowoduje mniejsze straty, podkreślam być może. To zaledwie 2 tygodnie. W skali roku to nic. Zaufania chojniczan już niestety nie da sie odbudować. Naprawdę zamkniemy ten basen. Bedą mniejsze straty.
Teraz Finster bedzie musiał zrekompensować straty basenu i przelac małe co nieco na konto spółki:)
Pan prezes leje wodę mieszkańcom Chojnic i okolic. W całej Polsce ,gdzie funkcjonują pływalnie były one czynne. Chojnice to ewenement w skali kraju - zamykać basen w czasie ferii.
każdy termin byłby zły. wydaje mi się, że akurat ferie były najkorzystniejszym okresem. Poza wakacjami zimowymi codziennie mnóstwo szkół korzysta z basenu. I niech nie odzywają się rodzice, którzy wręcz ubolewają, że basen zamknięty, a i tak by nie mieli w planach zaprowadzić tam swojego dziecka.
Mam pytanie . Czy ze słów pana prezesa wynika że przed remontem istniała groźba wybuch czy poparzenia !!
Prezes wie co mowi i za to szacun p. Mariuszu