Od kilku lat uroczystości związane z rocznicą powrotu Chojnic do Ojczyzny są niemal identyczne i schematyczne. Nie inaczej było i dzisiaj. 31 stycznia - to powinien być dla chojniczan, w tym dla władz dzień radosny.
31 stycznia 2016 15:22Dlaczego więc ciągle stosowana jest ta sama sztampa - przemarsz, msza św., składanie kwiatów pod pamiątkowa tablicą? Bo tak pewnie wygodniej i prościej, a brak zaangażowania w inną oprawę uroczystości można usprawiedliwić brakiem środków finansowych.
A przecież 6 i 7 lat temu udały się inscenizacje, które w żywy i ciekawy sposób pokazały okoliczności powrotu Chojnic do Polski - mieszkańcom miasta, którzy aktywnie uczestniczyli w obchodach.
Not. i fot. (m.n.)
Zobacz jak w 2009 r. przebiegła inscenizacja 89 rocznicy przyłączenia Chojnic do Polski.
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
Ten cały przemarsz przez miast bardziej przypominał kondukt żałobny niż manifestację radości z okazji rocznicy powrotu Chojnic do macierzy !
Wybrańcy jacyś bezjajowi bez koncepcji na tę uroczystość, zresztą jak zawsze, kiedy nie mają z tego splendoru
ma młodzież za tak "mile" spędzoną niedzielę!
kolejną szopkę to przyjdę. Msza organizowana w trakcie obchodów odstrasza. Obchody i msza powinny być organizowane niezależnie!
Przecież ta większość nie miała pojęcia o co chodzi w tym przemarszu, kazali przyjśc to się pojawili.
Dodam,że za tzw."komuny" w Chojnicach istniały 3 orkiestry.Kolejowa, Zakładu poprawczego, i straży pożarnej.Wszystkie pięknie umundurowane i wyposażone.Ja nie twierdzę,że mają być trzy orkiestry dzisiaj,ale na jedną przyzwoitą ,pod egidą domu kultury to chyba nasze miasto stać?
Tak p. Wojtku zgadzam się w całości.Na wszystko kasa jest lecz na takie rzeczy się oszczędza.A szkoda.
Ani Wójt, ani Wicewójt, nie mieli czasu być na Mszy i pod Bramą Człuchowską. Może Ratusz na uroczystość gminną - np. pod pomnik Szarży, też wyśle sekretarkę burmistrza z kwiatami i 2 urzędników.
Zgadzam się z "przedmówcami".Dodam,że mi to na pogrzeb wygląda,a nie na radosne święto z powodu kolejnej rocznicy odzyskania niepodległości.Zastanawia mnie ta grupa ludzi z instrumentami muzycznymi w rękach ?,czy to jest jakaś orkiestra?,czy zespół muzyczny?,kapela podwórkowa?.Nawet cyganie jak grają pod domami to są odświętnie ubrani.A tu co widzimy?.Burmistrza,radnych, Pana Kowalika znającego się na wszystkim ,piękne swięto i ....... kapela..... .Ehhhhh słów szkoda !
Szkoda, że znajdą się pieniądze na przegraną bitwę pod Chojnicami, na tablicę Dunina co zakrawa na kpinę, a nie ma dla Chojnic ważniejszego święta niż powrót do Polski, chociaż jak widzę co się dzieje to może lepiej byśmy wyszli pozostając miastem pruskim? Wstyd, żeby nie było żadnego koncertu, konkursów, a nawet pokazu sztucznych ogni, bo skoro się tak zachłystujemy tą wolnością to dlaczego nie potrafimy się z niej się radować a tym bardziej świętować, ale po co, jak w kalendarzu imprez decydenci dopiszą – zrealizowano, czy tylko o taką realizację się rozchodzi?
Dokładnie zgadzam się z Tobą, to mi przypomina tez pochód 1 maja, zbieramy się przejdziemy i mamy spokój, a gdzie mieszkańcy miasta? ano nie są zainteresowani takimi obchodami, jak byla rekonstrukcja to cale rodziny przychodziły, no te twarze, od klikunastu lat te same juz się patrzeć na nich nie chce.