Idea dobra, ale konkretny pomysł niefortunny – tak zrecenzowali zamysł Jacka Klajny inni chojniccy radni. O czym mowa? O Wzgórzu Ewangelickim, czyli obszarze dawnego cmentarza ewangelickiego.
21 stycznia 2016 15:32- Ten teren od 70 lat jest przez przechodniów omijany – referował Klajna. - Każdy spacer grozi „bombardowaniem” przez gawrony, tamtejsze drzewa niszczeją. Sugeruję więc wycięcie drzew i urządzenie tam ogrodu botanicznego, arboretum, ścieżki edukacyjnej dla dzieci i młodzieży.
Ten pomysł wywołał gwałtowną dyskusję. - Nie róbmy na cmentarzu placu zabaw! – grzmiał Bogdan Kuffel. - Popieram Bogdana, ale też cenna jest idea, by coś z tym miejscem zmienić – sugerował Kazimierz Jaruszewski. – Sprawdźmy ze specjalistami, czy te drzewa wymagają wycinki – sugerowała Marzenna Osowicka.
Na razie pomysł wycięcia drze zawisł w próżni, ale można spodziewać, się, że ów teren czeka kolejna gwałtowna zmiana. Przypomnijmy, cmentarz ewangelicki został założony w 1621 r., po odzyskaniu przez parafię katolicką fary. Gmina protestancka wyznaczyła miejsce cmentarne na wzgórzu za Bramą Gdańską.
Cmentarz funkcjonował przez trzy stulecia, stał się miejscem spoczynku pokoleń chojnickich luteran, w tym wielu wybitnych postaci z życia miasta. Od 1921r był nieczynny, a po II wojnie światowej wobec braku opieki ze strony dawnych właścicieli stał się obiektem dewastacji. W związku z tym władze miasta już w 1945r. podjęły starania o skrócenie ustawowego czasu zniesienia cmentarza i decyzję taką uzyskały w 1948 r.
Po zniwelowaniu terenu, usunięciu muru okalającego teren cmentarza, zmieniono go na park ze spacerowymi alejkami, ławkami i małą fontanną. Stało się to pospiesznie i w sposób daleko odbiegający od humanitaryzmu. O żadnej ekshumacji ludzkich szczątków nie było wtedy mowy a płyty nagrobne ówczesne władze wykorzystały do budowy ulicznych chodników.
Szczątki ludzkie z terenu wzgórza pocmentarnego wydobywano również podczas budowy na przełomie lat 69/70 Chojnickiego Domu Kultury, który pobudowany został w zachodniej części byłego cmentarza. Inne myślenie o cmentarzu zaistniało przed ćwierćwieczem – w 1990 r. rada miejska nadała mu nazwę Wzgórze Ewangelickie, potem pojawił się obelisk przypominającym o przeszłości tego obszaru.
(ro)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
W 1948 roku cmentarz zostal "zniwelowany", to znaczy zniknely nagrobki a szczatki ludzkie pozostaly w ziemi.Z pewnoscia tez nie zwracano na nie uwagi przy planowaniu sciezek.Wiec mozliwe jest to , ze trampiemy nad glowami zmarlych spiesznie pokonujac sciezki ze strachu chlupiacymi kupami gawronow.Teren powinno sie glowa na cos sensownego wykorzystac a znalezione szczatki we wspolnym grobie w odpowiednim miejscu pochowac.
jest wrazliwy na piekno przeszłości mogł wpaśc na tak niedorzecznośc!To pomysł technokraty nie artysty-piewcy urody miasta.Zostawcie wzgórze w spokoju.Tam nawet leży Ernest Winter.Pamiętacie jeszcze film "Duch".Zostawcie wzgórze w spokoju!
A co z ptasimi odchodami na wzgórzu ewangelickim, czy one zawierają Wirus grypy świń typu A/H1N1 został wyizolowany po raz pierwszy u świń w 1930 roku. ... argumentując, że wirus składa się z genomów grypy ludzkiej, ptasiej i świńskiej. ....
Arseniusz F. lub Kufel czy posiadacie ewidencję cmentarzy, pochówku ludzi na terenie miasta Chojnic, bowiem przy kościerskiej Ratuszowe i radni celebrują cmentarz żołnierzy radzieckich. Ponoć mamy cmentarz parafialny, komunalny, cmentarz na wzgórzu ewangelickim, ponoć miejscem pochówku była okolica ronda biszkoptowego gdzie zlokalizowany były ramki, gdzie jeszcze są miejsca pochówku, cmentarze, no i czy onie się dba o miejsca pochówku, czy są bezczeszczone jak przez ptactwo na wzgórzu ewangelickim pytam
kompletnej ewidencji nie posiadają, jest opracowana przez osobę prywatną na podstawie kilkuletniej pracy i wertowania ewangelickich ksiąg pochówku m.in. w Polsce i zagranicą
Wg mnie Ogrodnik Miejski powinien zrobić to samo, co kilka lat temu p.Porożyński w głównej alei "jego" cmentarza. Bez konsultacji, zgód i papierów ogolił do pnia sporo drzew. Chyba pisaliście kiedyś o tym.
Jak Ochrońmy chce ślady przeszłości – Kuffel
Co żeście uczynili i chcecie uczynić z cmentarzyska Duszyczek Zmarłych
No faktycznie te hobby historyczne ob*****ne przez ptactwo, może doprowadzić do doła
Tylko nie mówcie tego Kuflowi, że ptactwo przeniesie się na parafialny bo będzie miał doła
hahahaha dobre, kużwa, dobre:)
Radny powinien wiedzieć, że ptactwo przeniesie się na Cmentarz Parafialny według prawa obrony na największy punkt w Chojnicah
Ponoć Nocą ganiają się tam Dusze zmarłych na cmentarzysku
Arseniusz F. niech wystąpi o przycięcie drzew do wysokości trzech, czterech metrów, no i po problemie, pnie u szczytu odrosną, rozgałęzią się, no i fajny park do spacerków, W Czem Problem by przyciąć drzew Arseniuszku F., no w czem może publicznie przedyskutuj
Ryzyko zostania "zbombardowanym" przez ptaki na Wzgórzu faktycznie jest spore. Nie mniej w centrum miasta jest tak mało zieleni, że żal wycinać te drzewa. A przez fakt, iż był tam cmentarz powoduje, że jestem jeszcze bardziej na nie. Jeśli radny/radni chcieliby sprawić, że ludziom chodzić tamtędy będzie bezpieczniej, to może postawić nad alejkami jakieś zgrabnie wyglądające, na drewnianych balach wiaty? Pełniłyby funkcję swojego rodzaju parasola.
Zapytał ktoś o zdanie okolicznych mieszkańców? Ten park jest dobrym miejscem na wyjście na spacer z psem, albo żeby się przejść po prostu. Odcina również Świętopełka i Żwirki i Wigury od zgiełku ulicy Gdańskiej. Nie wiem co komu ten pak przeszkadza. Tym bardziej, że był tam cmentarz.
Może by tam chować radnych po śmierci, skoro to były cmentarz, mieliby sów tylko i wyłącznie dla radnych rady miasta i władzy ratuszowej, co o tym myśli Klajna
No chyba panu Klajnie coś zaszkodziło.Niech coś mądrzejszego wymyśli. Ręce precz od przyrody.
"Sugeruję więc wycięcie drzew i urządzenie tam ogrodu botanicznego, arboretum, ścieżki edukacyjnej dla dzieci i młodzieży" - czy aby tych wszystkich cudów na kiju nie ma już na plantach? Zostawcie ten były cmentarz w spokoju.
I ie wiem co byście tym z parkiem nie zrobili to nigdy on nie będzie miejscem wypoczynku, nikt przez szacunek dla zmarłych, a nadal są tam pochowani nie będzie tam wypoczywał itp.