Starosta Stanisław Skaja złożył dziś oświadczenie, że nie będzie komentował i odpowiadał na pytania w związku z toczącym się postępowaniem prokuratury. – Ta sprawa ma charakter prywatny – podkreśla starosta.
19 maja 2017 19:58Na sesji o toczące się postępowanie w prokuraturze przeciwko staroście zapytała radna Mirosława Dalecka. - Należą się nam wyjaśnienia. Czy prawdą jest, że prokuratura wszczęła postępowanie w pana sprawie, a jeśli tak, to czego ono dotyczy. Pan reprezentuje 100-tysięczny powiat i nie powinno być wobec pana najmniejszego cienia wątpliwości. Pan powinien być czysty jak żona Cezara – mówiła radna.
Stanisław Skaja nie chciał na temat dyskutować, ani się tłumaczyć. Stwierdził, że ta sprawa nie ma charakteru informacji publicznej, bo dotyczy jego sprawy prywatnej, a nie służbowej. Nieoficjalnie wiadomo, że chodzi o pożyczkę większej sumy pieniędzy jednej z lokalnych biznesmenek, która zresztą dziś była również na sesji. Niedawno w mediach głośno było o jej kłopotach z prawem.
Tekst i fot. (olo)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
Gdzie mozna zobaczyc nagranie ?
Sprawa prywatna załatwiana w gabinecie starosty, staje się sprawą publiczną!
teraz niech noszą krzyż za grzechy nieuczciwej przeszłości, może stołki ktoś zamieni na świat co niektórym w celi
po obejrzeniu tego obrzydliwego nagrania
a oświatą zajmuje się laska, z której szef jest bardzo bardzo zadowolony
która już swoje odsiedziała
wyprowadzono jak dobrze pamiętam około 800 tys. zł., a księgowa jest biedna jak mysz kościelna, zy mogła być tylko narzędziem w rękach ...?
Do Urzędu Skarbowego w Chojnicach wpłynął czynny żal , chodzi o lewe faktury w Ratuszu i Promocji Regionu, sprawę przejął Gdańsk i CBA okazuje się że nie tylko Pan Starosta ma problemy ,powoli wychodzą wszystkie przekręty chojnickich włodarzy i nie tylko.Czy nadchodzi koniec ERY naszego Finia i jego sługusów?
No miejmy nadzieję że ta cała klika gminy i miasta prezesów firm podlegajacym finiowi i zbyniowi padnie jak najszybciej same układy ukladziki masakra co się dzieje wszyscy domyslaja się o jaką firmę chodzi
Wychodzi na to iż wspólnie działali w porozumieniu o wyłudzenie kredytu poświadczając nieprawdę.
Miał mało kasy? Musiał dorabiać i jeszcze pikantna obyczajówka mu się przytrafiła, ciekawe nagrania
myślałem, że dostanie zawału na sesji ze strachu, kiedyś uciechy i forsa, a dzisiaj lęk