Jak się śmiać ze słabości?

Dwukrotnie sala wypełniona po brzegi i rozbawiona do łez - w środowy wieczór w Chojnickim Domu Kultury królowały cztery panie w wieku średnim.

Spektakl na deskach sceny ChDK.   |  fot. (ro)

Przywiezione z Warszawy widowisko kabaretowe "Klimakterium i już" było z pewnością jednym z najważniejszych wydarzeń kulturalnych. Z pozoru temat trudny - jak w lekki sposób pokazać panie, które nie godzą się na tytułowe klimakterium, czyli menopauzę? Autorka tekstów - Elżbieta Jodłowska nie zagościła na scenie ChDK, ale będąca tam obsada - Ewa Śnieżanka, Grażyna Zielińska, Małgorzata Duda i Małgorzata Gadecka skutecznie zawojowały widownię. Zdobyły serce, głównie żeńskiej widowni ciepłym, choć sarkastycznym żartem z konsekwencji przemijania czasu. Radośnie kpiły z superdiet, brawurowo tańczyły z ... sztucznymi szczękami! A zaskakujących i przekomicznych scen było więcej. Wszystko rozgrywało się w butiku, w którym z okazji urodzin Pameli (Ewa Śnieżanka) spotykają się kolejne przyjaciółki. Skoro są w damskim gronie, to swobodnie mogą ponarzekać na chłopów, wzajemnie serwując sobie na przemian komplementy i drobne docinki. I w takim nastroju minął ów wieczór. Dla chojnickiej widowni z pewnością będzie niezapomniany i kształcący - zamiast stękać i narzekać, lepiej serdecznie się pośmiać z tego co nieuniknione.

(ro)

fotoreportarz.jpg

  1. 1 lipca 2010  16:26   Było super, co zawodowcy to ...   Halina

    Było super, co zawodowcy to zawodowcy.

    0
    0