Inflacyjna podwyżka cen wody i ścieków. A potem zdecyduje centralny regulator (aktualizacja)

Na najbliższej sesji radni podejmą uchwałę w sprawie wieloletniego planu rozwoju i modernizacji w Wodociągach. Mieszkańcy czekają jednak na informację o cenie wody. A to się bardzo skomplikowało.

Tomasz Klemann patrzy niepewnie w przyszłość, bo nie wie do końca, czego spodziewać się po zmianach w ustawie, które chcą wprowadzić rządzący.   |  fot. (olo)

Dlaczego? Otóż w cenie za wodę i ścieki chcą maczać palce rządzący. W Sejmie jest już gotowy projekt nowelizacji ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i odprowadzaniu ścieków. Zgodnie z zamysłem to nie radni czyli same gminy mają ustalać i zatwierdzać ceny za „swoją” wodę, a zająć się ma tym centralny regulator.

Od 1 stycznia 2018 cenami ma zawiadywać Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie, a do tego czasu przez dwa miesiące Krajowy Zarząd Gospodarki Wodnej. Nawet jeśli radni na szybko ustalą ceny przed zmianami ustawy, to za kilka miesięcy i tak będzie ona ponownie sprawdzana. Do tej pory wpływ na cenę wody miały różne czynniki, chociażby zakres inwestycji i koszty amortyzacji. Wodociągi co roku proponowały taryfę za wodę i ścieki dla mieszkańców opartą o różne czynniki.

– Zmieniło się to, ponieważ 24 sierpnia zmieniono ustawę o Prawie Wodnym, zmienia się też tryb ustalania taryfy i nie będzie jej określała rada miejska, tylko centralny regulator. Kilka dni temu Centrum Legislacyjne Rządu z niepełnym układem konsultacyjnym skierowało do Sejmu wniosek o nowelizację ustawy, który wprowadza do końca tego roku trzy możliwości ustanowienia taryfy, a po nowym roku będzie już tylko jeden – wyjaśnia prezes Wodociągów Tomasz Klemann.

Dlatego prezes Wodociągów chce, by chojniccy radni jeszcze zdążyli na najbliższej sesji ceny uchwalić i obowiązywałyby one przez pół roku. Jeśli radni nie zdążą, mogą już nie mieć wpływu na cenę za wodę i ścieki. Jaka jest więc propozycja prezesa Wodociągów? – Chcę narazić spółkę na jak najmniejsze ryzyko. W tym roku mam spadek sprzedaży wody z zakładanych 2 mln na 1,75 mln, bo rok był jaki był, a pan Skiba otworzył swoje ujęcie wody. Po pierwszych wyliczeniach - z dużym ryzykiem, że utrzymamy jednak sprzedaż – wzrost cen powinien być tylko w granicach inflacji o 2,3 proc.

- Ograniczamy inne koszty, w tym za energię elektryczną, ale taka proponowana stawka nie daje mi gwarancji, że się sfinansuje się działalność podstawowa. Jednak prowadzimy w spółce również działalność dodatkową i zakładam że mimo że stracę na działalności podstawowej, to z tej dodatkowej wyjdę na prostą i utrzymam płynność finansową. Działalnością dodatkową spółki jestem w stanie zasypać dziurę rzędu 500 tys. zł straty – mówi Tomasz KlemannPo 9 miesiącach tego roku Wodociągi mają starty 100 tys. zł na działalności podstawowej, ale 230 tys. zł zysku z innej działalności.

Sprawę w filmie wideo wyjaśnia prezes Wodociągów Tomasz Klemann.

Tekst i fot. (olo)

Aktualizacja: Na dzisiejszej (20.10.) konferencji prasowej burmistrz Arseniusz Finster poinformował, że podwyżka cen za wodę ścieki będzie nawet poniżej inflacji. – Podwyżka nie będzie bolesna, bo razem z opłatą abonamentową jest ona zaplanowana na 1,25 proc. Obecnie woda kosztuje 2,45 zł, a chcemy regulację do poziomu 2,49 zł. Ścieki są po 7.75 zł, a chcemy na 7.89 zł. Nie planuję podwyżek podatków lokalnych, ani wzrostu cen biletów za autobusy, a nawet obniżkę za bilet miesięczny – dodaje Finster.

  1. 22 października 2017  20:02   do "Zulusa"   A.G

    coś ci się pomyliło z tym luksusem,trzeba odróżniać porządek od luksusu,a to że ktoś o to dba to nie wada lecz zaleta.....

    1
    1
  2. 21 października 2017  20:46   Złodzieje. Nikt tak nie ...   zulus

    Złodzieje. Nikt tak nie zamieszał w cenie wody i ścieków w ostatnim czasie jak ten burmistrz, a na Zielonej na przepompowni luksus nieadekwatny do takiego miejsca za który my musimy płacić. Sami nie mają skrupułów w Ratuszu do tak wysokich podwyżek jak ostatnio, ale zwalać winę na władzę centralna to Finio jest pierwszy.

    4
    3
  3. 21 października 2017  08:49   Jeszcze rząd powien zająć się wynagrodzniami prezesów miejskich spółek   taka jest prawda

    Trzeba byłoby zapewne sporo im zabrać, bo wynagrodzenia mają wyższe jak w rządzie

    10
    3
  4. 19 października 2017  14:15   To co mówi Prezes, z ... (1)   Wookee

    To co mówi Prezes, z zarządczego punktu widzenia ma sens, jakby nie patrzec ostatnie otczyty inflacyjne wskazuja na ok. 2,5%. Inną sprawą jest to, że spółka wodociągi nie powinna być nastawiona na zysk jednak strat też nie powinna przynosić.

    8
    2
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 21 października 2017  20:47   Strat? Idź zobacz jaki ...   zulus

      Strat? Idź zobacz jaki luksus zafundowali sobie na Zielonej za nasze pieniądze. Niech się z tego sku....y wytłumaczą

      2
      1
  5. 19 października 2017  06:47   Nareszcie   Anna

    Nareszcie ceny za wodę i ścieki będą sterowane centralnie. Skonczą sie premie Panie Klemann!

    15
    7
  6. 19 października 2017  06:46   Tak! Zmienic tego Preziesiunia z Bożej łaski (2)   Waldi

    Zasiedział sie już tam koleszka.

    11
    3
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
  7. 18 października 2017  21:42   I skończy się windowanie ...   anonim

    I skończy się windowanie cen przez chojnicką klikę za wodę i ścieki POWINNA NASTĄPIĆ ZMIANA NA STANOWISKU PREZESA CHOJNICKICH WODOCIĄGÓW!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    16
    6
  8. 18 października 2017  16:19   Nie jestem fanem ale   Paweł

    Nie jestem fanem PiS ale Regulacja tych cen to dla miesskancow plus a UM i Wodociagi musza troszkę popracować a nie ta łatwo cena w górę i już

    14
    4
  9. 18 października 2017  15:40   Kolejna Dobra Zmiana, tylko ...   Jancio Wodnik

    Kolejna Dobra Zmiana, tylko przyklasnąć tym, co na PiS głosowali

    17
    15