Henryk G. usłyszał zarzut zabójstwa żony. Przyznał się

Na jednym z oddziałów chojnickiego szpitala Henryk G. usłyszał zarzut zabójstwa żony. Przyznał się i został aresztowany na trzy miesiące. Podejrzany nadal przebywa w szpitalu.

Henryk G. przebywa nadal w chojnickim szpitalu. Będzie tam przebywał do czasu, aż lekarze pozwolą przewieźć go do aresztu śledczego.   |  fot. ilustracyjne

Przypomnijmy, do tragedii doszło w piątek w jednym z bloków przy ul. Filomatów. Po zadaniu śmiertelnych ciosów nożem Henryk G. próbował popełnić samobójstwo. Po kilku dniach odzyskał przytomność w chojnickim szpitalu. Usłyszał już zarzut zabójstwa żony i został aresztowany na trzy miesiące.

Podejrzany nadal przebywa w szpitalu, gdzie jest pilnowany przez służby. Jak potwierdza mediom prokuratura, Henryk G. przyznał się do zarzucanego czynu i opowiedział szczegółowo co wydarzyło się tego tragicznego dnia w mieszkaniu. Powodem zbrodni były problemy w związku. Henryk G. był pijany.

O zbrodni informowaliśmy jako pierwsi tutaj http://www.chojnice.com/wiadomosci/teksty/Dramat-na-osiedlu-w-Chojnicach.-Zabil-zone-a-potem-probowal-popelnic-samobojstwo/22101

(olo)

  1. 5 listopada 2018  13:18   No i po co to chłopu było.   GCH-0007

    Mógł się spakować i wyjechać gdzie pieprz rośnie, a tak zabił, siebie prawie też i teraz może spędzi resztę życia w pudle.

    6
    0