Grażyna Winiecka kobietą sukcesu!

Z taką nagrodą, jako jedna z dwóch osób w Pomorskiem Grażyna Winiecka wróciła niedawno z Gdańska. Uroczystość odbyła się w Dworze Artusa a okazją do przyznawania tej nagrody jest 20 - lecie województwa pomorskiego.

Grażyna Winiecka   |  fot. (ro)

Konkurs odbywał się pod patronatem marszałka i konwencji pracodawców województwa pomorskiego. - Nie spodziewałam się takich zaszczytów, poza mną jako kobiety 20- lecia doceniona została także Hanna Boreja z przemysłu okrętowego. Moją laudację wygłosił mecenas Roman Nowosielski. Co złożyło się na sukces? Połączenie osiągnięć zawodowych i osobistych - brak połączenia tych elementów powoduje, że szczęście jest niepełne.

- Bez wsparcia rodziny nie dałoby sie odbudować dworu, stworzyć kliniki, która jest jednym z najlepszych ośrodków rehabilitacyjnych w kraju. Współpracowaliśmy z mężem. Drugi element tego sukcesu to rodzina i dzieci. Mamy troje dzieci już dorosłych związanych silnie z rodziną, ale i naszą pracą. Rafał jest  ordynatorem w klinice. Natalia jest psychologiem prowadzi dział psychoterapii, druga córka też włącza się w prace zarządu kliniki. Dobrze się złożyło, że dzieci są w pobliżu nas.

Jakie są inne składniki tego sukcesu?

  - Miałam sentyment do koni i historii, stąd gdy powstawała fundacja "Szarża pod Krojantami" , w 2003 r. przyjęłam z przyjemnością funkcję prezesa, daje mi to dużą satysfakcję. To połączenie historycznej pasji z sentymentem do koni. Wszystko, co się wokół uroczystości w Krojantach dzieje, to wielka lekcja historii.

- Ja ciągoty historyczne miałam zawsze - w harcerstwie, szkole, rozwijałam je wspólnie z przyjaciółką Wandą Tyborską. Współtworzyłyśmy Chojnickie Towarzystwo Kulturalne – zajmowałyśmy się organizacją plenerów, wystaw. Zainicjowałyśmy wydawanie "Zeszytów Chojnickich. Poza ciężką pracą w sądzie i wychowaniem dzieci, które dało mi radość i satysfakcję, dopisuje mi zdrowie i szczęście. Ważne jest też w życiu, gdy widzi sie efekty swej pracy, brak tego budzi dyskomfort. Mojej rodzinie udało sie zbudować duże widoczne efekty.

A marzenia?

- Mam ich jeszcze sporo, ale lata płyną przerażająco szybko, zobaczymy co się jeszcze zdarzy. Gdy je niedawno zdradziłam siostrze, zapytała - czy ty chcesz żyć ponad 100 lat? Warto marzyć i próbować je urzeczywistniać. W klinice brakuje nam miejsc dla osób na wózkach i bardzo słabo chodzących. W 2017 r. panujemy rozbudowę w tym kierunku. A prywatnie chciałabym zobaczyć jeszcze kilka miejsc w świecie, to poszerza horyzonty, budzi przemyślenia wizje, które zmieniają nasz myślowy horyzont.

(ro)

  1. 26 kwietnia 2016  11:54   \'\' ŻARCIK\'\'   mirek

    ŻAŁOSNIE TO BRZMI- KOBIETA SUKCESU- Z KROJANT...... ŚMIECH NA SALI......CHYBA NIESYMPATYCZNA GWIAZDA ZE WSI WOBEC INNYCH LUDZI.?!

    0
    1
  2. 25 kwietnia 2016  12:00   Duma z "czarownicy"!   kordykiewicz

    Grażynka jest aktywną członkinią Sabatu Szefowych. Jest perfekcyjna w tym, co robi i bardzo otwarta na innych... Jestem dumna z Niej i tytułu, który otrzymała!! M. D. Kordykiewicz

    0
    0
  3. 22 kwietnia 2016  21:00   gratulacje   anonim

    od p.Rzeżniczaka

    0
    0
  4. 22 kwietnia 2016  15:08   tak a jaka jest dla swoich ...   kiedys pracowalem tam

    tak a jaka jest dla swoich pracownikow?tego nie napiszecie.zla kobieta i tyle!kto tam nie pracowalto niewie.

    0
    0
  5. 21 kwietnia 2016  21:59   Serdeczne gratulacje! (1)   anonim

    Serdeczne gratulacje!

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi