Gmina Chojnice ma czterech nowych zasłużonych obywateli

Zaszczytny tytuł, uchwałą radnych Rady Gminy Chojnice z dnia 20 maja, został nadany Tadeuszowi Stelmaszykowi (pośmiertnie), Tadeuszowi Leszczyńskiemu, Franciszkowi Borzychowi oraz Ignacemu Guentherowi.

Od lewej: Tadeusz Stelmaszczyk, Ignacy Guenther, Franciszek Borzych (u góry) i Tadeusz Leszczyński.   |  fot. arch.

Uzasadnieniem dla nadania tytułu Zasłużonych Obywateli Gminy Chojnice są liczne działania na rzecz gminy, sołectw i ich mieszkańców. Pod uwagę wzięto również ich zaangażowanie w sprawy społeczne, poprawę jakości życia na wsi oraz szereg przedsięwzięć i inwestycji, na które wyróżnieni mężczyźni wywarli realny wpływ.

Tadeusz Stelmaszyk, swoją społeczną i zawodową pracą zapisał się w pamięci m.in. mieszkańców sołectw Kruszka, Lotyń i Nowa Cerkiew. Kochał przyrodę, a w szczególności pszczoły. Przez wiele lat był prezesem Towarzystwa Pszczelniczego w Chojnicach. Swoje działania kierował m.in. ku edukacji dzieci, którym uświadamiał jak pożyteczne są te małe owady.

Angażował się także w konkurs Piękna Wieś Pomorska oraz w organizację Szarzy pod Krojantami. Porównywalnie ważne, jak pszczoły, były dla Stemaszyka także ochotnicze straże pożarne, którym pomagał się doposażać.- Wspaniała postać i urodzony społecznik. Dziesiątki lat był radnym Gminy Chojnice, prawie nieprzerwanie. Był przewodniczącym rady gminy Chojnice, człowiekiem uśmiechniętym i otwartego serca - wspomina zmarłego 12 listopada 2019 r, Zbigniew Szczepański.

Tadeusz Leszczyński, nieprzerwanie przez 32 lata pełnił funkcje sołtysa w miejscowości, najpierw  Ostrowite PGR, następnie Ostrowite ZR. Dzięki m.in. jego staraniom miejscowość ta nosi nazwę Nowe Ostrowite. Jako radny (przez 20 lat) i radny przyczynił się do m.in. realizacji takich inwestycji jak budowa sieci telefonicznej, kanalizacyjnej i wodociągowej oraz budowy dróg. Zasiadał także w Społecznej Radzie Samodzielnej Publicznej Przychodni Wiejskiej Gminy Chojnice.

Zaangażowany działacz OSP „Agra” w Nowych Ostrowitem, odznaczony brązowym i srebrnym medalem pożarnictwa. - To człowiek uśmiechnięty, zawsze wszystkim dobrze życzący i bardzo zaangażowany w prace samorządu. Był też przewodniczącym rady gminy. Zawsze, czy jako radny czy sołtys, myślał o całej gminie, co się nie zawsze zdarza - zauważa wójt.

Franciszek Borzych, podczas 24 lat pełnienia funkcji radnego gminnego angażował się w sprawy związane z rolnictwem, ochroną środowiska i rozwojem gospodarczym. Przyczynił się do powstawania w gminie ścieżek rowerowych oraz do modernizacji i budowy dróg. Wspierał także kluby sportowe, jednostki ochotniczej straż i organizacje pozarządowe. Pomagał również w remontach zabytkowych kościołów.

- Geny społecznika przejął po swoim św. pamięci ojcu. Już w poprzednim systemie, jego ojciec też był nominowany do tytuły zasłużonych dla Gminy Chojnice. Pan Franciszek przez lata dostarczał tony ziemniaków do szkół. Nikt mu nie kazał, nikt go nie prosił, to była jego inicjatywa. Przekazywał też mnóstwo pieniędzy, diety radnego, na cele społeczne - przypomina włodarz Gminy.

Ignacy Guenther, poza działaniem na rzecz Nowego Dworu, jako sołtys, był także posłem X kadencji Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej. Przewodniczył Organizacji Solidarności RI oraz brał aktywny udział w zmianach i reformowaniu służby zdrowia, zarówno w ówczesnym województwie bydgoskim, jak i w gminie Chojnice. - Był inicjatorem oddzielenia i przejęcia służby zdrowia od zadań wojewody. Pierwszy ośrodek, przychodnia na Lichnowskiej, powstał u nas kiedy gminy nie musiały prowadzić służby zdrowa, i to była właśnie inicjatywa Ignacego Guenthera - opowiada wójt.

Dzięki jego staraniom miasto i Gmina Chojnice przejęły też od wojewody budynek przychodni przy ulicy Kościerskiej. - Dzisiaj bohaterstwo ludzi ocenia się przez pryzmat tego co mówią. Kiedy był poprzedni system, to co robił pan Ignacy Guenther i jemu podobni ludzie... proszę mi wierzyć, to było bohaterstwo przez duże „B”. Wtedy naprawdę groziły poważne reperkusje, włącznie z aresztami, łącznie z więzieniem – komentuje Zbigniew Szczepański. - Dzięki takim ludziom, jak Ignacy Guenther, który miał odwagę przeciwstawić się poprzedniemu systemowi mamy dzisiaj demokratyczny kraj. Rozwijającą się od 30 lat samorządową Polskę. Mieszkaniec Nowego Dworu w 2018 roku otrzymał odznakę honorową oraz legitymację działacza opozycji antykomunistycznej.

Anna Zajkowska