Givebox stanie w Chojnicach, ale najpierw trzeba znaleźć szafę

Jeśli coś dobrze działa w innym mieście to dlaczego nie miałoby zadziałać też w Chojnicach - uważa Ester Karwat. Prezes Stowarzyszenia Wioska Mocy zachęca do wymiany nieużywanymi, ale ciągle sprawnymi przedmiotami. Prosi także o pomoc w znalezieniu szafy.

Givebox, to idea wspierająca m.in. akcje #zerowaste. Szafa na zdjęciu to jedna z tych, które stanęły w Gdańsku.   |  fot. Facebook

Ideą giveboxów, czyli szaf rozstawionych w różnych zakątkach miast, głównie większych, jest bezgotówkowa wymiana, podarków, przedmiotów, które nie są już potrzebne jego właścicielowi. Co ważne, by nie zatracić bezśmieciowego wątku przewodniego (tzw. zero waste) inicjatywy, przedmioty te muszą być zdatne do użytku. Do szafy mieszkańcy mogą wkładać różne rzeczy. W miastach, w których meble cieszą się powodzeniem, najczęściej oddawane są ubrania, książki, naczynia i zabawki.

- Bardzo bym chciał żeby givebox w Chojnicach działał. To jest moje osobiste pragnienie, bo są tu ludzie, którzy chodzą po śmietnikach i szukają ciuchów, butów. Ale jest też bardzo dużo ludzi, którzy mają te rzeczy u siebie w domach, w dobrym stanie, nie używają ich, po czasie wyrzucają. Chciałabym by wkładały je właśnie do takiego givebox - wyjaśnia Ester Karwat. - Poza tym, w Chojnicach potrzebujemy też trochę takich działań bezinteresownych, otwartych. Nie trzeba olbrzymich wkładów finansowych żeby angażować ludzi, np. w pomaganie, wystarczy tylko podsunąć dobrą inicjatywę - dodaje.

Nowy właściciel - drugie życie

Giveboxy, nazywane także freeboxami, to jednak nie tylko pomoc osobom biednym. W innych miastach, również tych zagranicznych, bardzo często z tego wariantu korzystają ci, którym leży na sercu dobro naszej planety, którzy lubią nadawać przedmiotom tzw. drugie życie. Są też ludzie, którzy prowadzą bardziej alternatywny tryb życia i np. nie przemawia do nich posiadanie w pełni skompletowanego serwisu obiadowego w identycznym stylu. Wiele osób ceni sobie właśnie to, że talerz, kubek do kawy i miska na owoce kompletnie się od siebie różnią.

Ustawiane w miastach szafy pomagają im w zdobywaniu takich rzeczy. Bardzo istotne jednak by wkładane, bezużyteczne dla ich właściciela, rzeczy były całe, czyste i sprawne, ponieważ w idei tej nie chodzi o pozbycie się własnych śmieci, a jedynie o oddanie za darmo tego co np. od dawna zalega na strychu.

Poszukiwana szafa

Giveboxy, chojnicki stanie obok jadłodzielni (przy wszechnicy, obok bazy Straży Miejskiej) to zwyczajowo większych rozmiarów, szafa o stabilnej konstrukcji. Nie może być wykonana ze sklejki, najlepsze jest lite drewno. - Mamy osobę, która zajmie się odrestaurowaniem, konserwacją, impregnowaniem i wzmacnianiem tego mebla. Chodzi o to, żeby on przetrwał, bo przecież będzie stał cały czas na zewnątrz. Nasz człowiek, zrobi to w taki sposób, że szafa będzie klimatyczna, rzucająca się oko - informuje prezes Wioski Mocy.

Jeśli więc któryś z naszych Czytelników ma nie używany mebel, w dobrym stanie, i sądzi, że nadałby się pod tę inicjatywę może zgłosić się do Ester Karwat na facebooku lub do Stowarzyszenia Wioska Mocy. Niedługo utworzona zostanie zrzutka internetowa. Sympatycy tego pomysłu będą mogli wesprzeć wpłatą renowację mebla.

Miasto daje zielone światło

- Idea giveboxa bardzo nam się spodobała m.in. dlatego, że to inicjatywa oddolna. Poza tym fantastycznie wpisuje się we wszystkie akcje promujące recykling, zero waste. Uważamy, że lokalizacja przy Straży Miejskiej, obok, jadłodzielni, będzie najlepsza, ponieważ mamy kontrole nad tym miejscem. Jest tam monitoring, poza tym miejsce jest na bieżąco kontrolowane. Zależy nam żeby ta inicjatywa się sprawdziła w takiej formie jaka jest zakładana, bez robienia wkoło bałaganu - mówi Adam Kopczyński, wiceburmistrz Chojnic.

Stowarzyszenie Wioska Mocy, zarejestrowane zostało w lutym tego roku. Jego założenia statutowe to obok podejmowania działań na rzecz społeczeństwa obywatelskiego oraz angażowanie się w inicjatywy kulturalno-ekologiczne, w które wpisuje się freebox, to także szereg działań wspierających kobiety, osoby niepełnosprawne i wyalienowane społecznie.

Anna Zajkowska