Fanatycy z Grodu Tura wydali oświadczenie w sprawie strajku kobiet

Wczoraj po godz. 17.00, kiedy rozpoczął się kolejny strajk kobiet, przed wejściem do bazyliki mniejszej ustawiło się około 30 kibiców Chojniczanki. Mężczyźni mieli ze sobą baner z hasłem „Kobiety jesteśmy z wami. Walczmy z systemem nie tradycjami".

Fanatycy z Grodu Tura wczoraj od 17.00 w ciszy pikietowali pod wejściem do kościoła Ścięcia św. Jana Chrzciciela.   |  fot. FZGT

Wczoraj panowie nie chcieli rozmawiać z mediami. Dzisiaj (29.10.) po południu, w mediach społecznościowych, wydali oświadczenie. Publikujemy oryginalną treść tekstu.

Oświadczenie FANATYKÓW Z GRODU TURA w sprawie strajku kobiet.

Przede wszystkim chcielibyśmy zaznaczyć, że nie reprezentujemy ani nie identyfikujemy się z żadnym ugrupowaniem politycznym. Nasza wczorajsza wizyta pod kościołem to nie była kontrmanifestacja, wyrażamy poparcie dla protestujących kobiet w sprawie aborcji eugenicznej. Jednak dochodzą do nas wszystkich niepokojące doniesienia z innych miast, gdzie doszło do niszczenia kościołów, pomników, a także fizycznych ataków na księży i wiernych. Niestety wraz z tysiącami kobiet na ulice wyszły feministki, antifa i inne lewackie bojówki, podżegając do wojny i rewolucji. Przeglądając Internet napotkaliśmy kilka osób z naszego regionu, którym marzą się podobne rzeczy w Chojnicach. Protest przeciwko orzeczeniu TK pomylił im się z bolszewicką rewolucją wymierzoną w naszą tradycję i kulturę. Te słowa kierujemy do nich: marzycie o wojnie i rewolucji, nie będzie na to naszego przyzwolenia. A Wy drogie Panie patrzcie jak protestujecie, z kim protestujecie i O CO protestujecie. Nie dajmy PiSowcom i lewicowym aktywistom podzielić społeczeństwa.”

Dzisiaj o godz. 17.00 kolejny strajk kobiet. Zbiórka manifestujących, tradycyjnie przed biurem posła PiS Aleksandra Mrówczyńskiego, przy ulicy Sukienników.

Anna Zajkowska