Egzaminy dla kierowców w Chojnicach

Powiat nie daje za wygraną – udało się przekonać urząd marszałkowski, by w Chojnicach zorganizować filię ośrodka egzaminacyjnego dla kierowców. To efekt kilkuletnich zmagań.

"Elki" kursują od dawna po Chojnicach, ale egzaminy dotąd są organizowane w innych miastach.   |  fot. arch.

- Niedawno gościliśmy komisję, która sprawdza warunki miejsca przeznaczonego na ośrodek egzaminacyjny – informował niedawno starosta Stanisław Skaja. - Mamy propozycję pomocy finansowej na adaptację tego miejsca, w grę wchodzą 2 miliony złotych. Zatrudnienie w chojnickiej filii WORD ma zyskać 12 osób.

Powiat chce urządzić ośrodek na terenie dawnej giełdy samochodowej przy ul. Gdańskiej, niedawno obszar ten został przejęty od Skarbu Państwa. Starostę cieszy przychylność władz marszałkowskich w tej sprawie, ale zdaje sobie także sprawę, że działalność tego ośrodka będzie miał wpływ na nasilenie ruchu drogowego. - Zapytamy mieszkańców o opinię, przeprowadzimy w tej sprawie szerokie konsultacje społeczne – zapowiada starosta.

(ro)

  1. 27 kwietnia 2017  10:59   zostawioamy auta w garażu   bart

    Ludzie, jestem instruktorem z 10 letnim stażem, jestem obserwatorem tego co się dzieje w Pile-mieście egzaminacyjnym - od 10 lat; Chojnice są ściśniętym miastem o zupełnie innej urbanistyce niż Piła-miasto rozległe; w Pile są drogi 2,3 pasmowe, ronda 2,3 pasmowe a pomimo tego i tak szlag trafia tamtych kierowców, widzę to, na światłach czeka się czesto kilka minut bo pięć z rzędu nauk jazdy jedzie i co drugiej gaśnie przy starcie silnik; NIE ROZUMIEM WOGÓLE ZWOLENNIKOW WORDU W CHOJNICACH; my nie mamy infrastruktury pozwalającej ruchowi dać przepływ, mamy drogi z 1 pasem w jednym kierunku, ronda 1-pasmowe; i tu już nie chodzi nawet o to , że zdający będą mieli za łatwo i nie nauczą się wiele-nie chodzi o to; przypoomnijcie sobie co dzieje się w Chojnicach na drogach w poniedziałki i piątki z rana np o 7 i po godz 15......a teraz wyobraźcie sobie, że zjeżdżają się do nas ościenna miasta i miejscowości: Człuchów, Tuchola, Brusy, Sępólno, Kamień, Więcbork, Czersk, Debrzno itp itd....do tego dodajmy wszystkie szkoły chojnickie, do tego dodajmy aktualnie odbywające się egzaminy.....MOŻEMY OD RAZU ZOSTAWIĆ SAMOCHODY W GARAŻU, opanujmy się /pozdrawiam/ instruktor Chojniczanin od 10 lat jeżddżący po Pile

    1
    0
  2. 27 kwietnia 2017  10:32   nie dla zatłoczonych ulic   bart

    Ludzie, jestem instruktorem z 10 letnim stażem, jestem obserwatorem tego co się dzieje w Pile-mieście egzaminacyjnym - od 10 lat; Chojnice są ściśniętym miastem o zupełnie innej urbanistyce niż Piła-miasto rozległe; w Pile są drogi 2,3 pasmowe, ronda 2,3 pasmowe a pomimo tego i tak szlag trafia tamtych kierowców, widzę to, na światłach czeka się czesto kilka minut bo pięć z rzędu nauk jazdy jedzie i co drugiej gaśnie przy starcie silnik; NIE ROZUMIEM WOGÓLE ZWOLENNIKOW WORDU W CHOJNICACH; my nie mamy infrastruktury pozwalającej ruchowi dać przepływ, mamy drogi z 1 pasem w jednym kierunku, ronda 1-pasmowe; i tu już nie chodzi nawet o to , że zdający będą mieli za łatwo i nie nauczą się wiele-nie chodzi o to; przypoomnijcie sobie co dzieje się w Chojnicach na drogach w poniedziałki i piątki z rana np o 7 i po godz 15......a teraz wyobraźcie sobie, że zjeżdżają się do nas ościenna miasta i miejscowości: Człuchów, Tuchola, Brusy, Sępólno, Kamień, Więcbork, Czersk, Debrzno itp itd....do tego dodajmy wszystkie szkoły chojnickie, do tego dodajmy aktualnie odbywające się egzaminy.....MOŻEMY OD RAZU ZOSTAWIĆ SAMOCHODY W GARAŻU, opanujmy się /pozdrawiam/ instruktor Chojniczanin od 10 lat jeżddżący po Pile

    0
    0
  3. 20 października 2016  06:39   jesteśmy małym miastem a na ...   jons

    jesteśmy małym miastem a na siłę chcemy być metropolia-przykładów wiele ot wiejskie kompleksy

    2
    2
  4. 7 października 2016  11:12   Za i przeciw.   Angelika

    W sumie to dobry pomysł jeśli chodzi o komfort zdających z Chojnic i okolic, ale głupi bo Chojnice jest dość małe jak na miast z WORD\'em. W 30 godzin taki kursant jeżdżąc tylko po Chojnicach będzie znał te drogi na pamięć, a nie puści się po perfekcyjnie zdanym egzaminie na większe miasto np. Bydgoszcz, bo jego już nie będzie znał, a jak ma na tyle odwagi żeby wyjechać poza Chojnice to może czasem doznać sporego szoku... Wiem coś o tym, niedawno zdawałam prawko. Chojnice to prościzna w porównaniu z Bydgoszczą, tu nie ma rond z kilkoma pasami ruchu, przez które przejeżdża tramwaj, nawet chyba nie ma dróg dwukierunkowych dwujezdniowych, chyba, że na obwodnicy, ale wątpię, że tam wpuszczą Elkę.... Według mnie to głupi pomysł, choć gdy zdawałam prawko to sama się burzyłam, że w Chojnicach powinien być WORD, ale dzięki temu teraz nie mam oporów by jechać do Bydgoszczy czy innego dużego miasta, bo wiem już czego się spodziewać.

    6
    6
  5. 6 października 2016  01:10   Wreszcie jakas dobra ...   tomasz

    Wreszcie jakas dobra wiadomosc., oby tylko sie udalo. Musimy walczyc o wzrost prestizu i znaczenia Chojnic, a oddzial WORD to duzy krok naprzod. Smieszy mnie jak ludzi z Chojnic ktorzy na oczy nie widzieli korkow mowia ze cos zakorkuje miasto... No sorry ale i tak wasz przejazd przez miasto to sa minuty a nie godziny, jak w duzych metropoliach, wiec nawet jak dojazd zwiekszy sie z 5 do 7 minut to co z tego? Pomyslcie o tych wszystkich ludziach ktorzy traca pieniadze, czas i nerwy te te oszukancze egzaminy w PIle, jakim udogodnieniem dla wielu bedzie mozliwosc zdawania w Chojnicach. A argumenty ze jak ktos nie szkoli sie w Pile (pewnie z 5 godz jezdzenia po miescie, czyli nic) a w Chojnicach, to marny bedzie z niego kierowca itd. Otoz to czy ktos jest dobrym kierowca czy nie zalezy od jego naturalych uwarunkowan, bo znam wielu 18 latkow co ze swiezym prawikiem nie bali sie uderza autem do Warszawy, znam tez wiele tych starszych pan, co chwala sie ze maja prawko od 50 lat a nawet po Chojnicach nie umieja jedzic, zasad nie znaja bo jezdza na pamiec. Reasumujac - trzymam kciuki za powstanie osrodka, obyscie tym razem sie udalo, niech starostwo w koncu sie czyms wykarze :))))

    9
    3
  6. 4 października 2016  15:51   Egzaminy. (1)   żaden mistrz kierownicy.

    Proponuję w pierwszej kolejności przeegzaminować instruktorów nauki jazdy w Chojnicach. Z przerażeniem patrzę jak w L-ce, bez pasażerów, czyli pewnie instruktor łamie Przepisy o Ruchu Drogowym nie przepuszczających pieszych na przejściu dla pieszych , nie zatrzymujących się na stop-ie, wymuszających pierwszeństwo, ignorujących rowerzystów czy po chamsku utrudniających włączenie się do ruchu kierowcy próbującego wyjechać z przecznicy itd. Można długo wymieniać. Zupełnie niedawno brodaty nauczyciel jazdy omal nie zmiótł mnie ze ścieżki rowerowej. No bo panisko autem jedzie. Czy taki instruktor jest w stanie nauczyć nie tylko przepisów, poprawnej jazdy ale też kultury na drodze ? Wątpię. Natomiast jeśli chodzi o egzaminy w Chojnicach ,nie mam nic przeciwko. Sam zdawałem w Chojnicach i od 35-ciu lat jeżdżę bez najmniejszej stłuczki pokonując rocznie ok. 30-40 tyś km.

    10
    5
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 27 kwietnia 2017  11:06   szanowny kolego, wypowiadasz ...   bart

      szanowny kolego, wypowiadasz sie, ale nie masz racji w wielu kwestiach; przy dojezdzie do pasów, gdy nie ma na nich swiatel kierujący ma obowiazek zachowac szczegolna ostroznosc, nie musi pieszym ustepowac, moze to zrobic,ale nie musi, chyba ze pieszy sprawia wrazenie osoby nie majacej zamiaru sie zatrzymac przed przejsciem lub zblizajac sie do przejscia nie ogląda się nawet w prawo czy lewo (bo takich tez wielu); czesto widok błedow jakie robi nauka jazdy wynika z tego, ze w danej szkole przeprowadzana jest jazda sprawdzajaca, testowa, taka aby wylapac jeszcze blędy, sprawdzic realnie umiejetnosci, to czy uczacy patrzy na znaki poziome, pionowe itp....my instruktorzy nie mozemy zawsze za kazdym razem szybko heblować takiego kursanta," dajemu mu tez czas" na reakcję, uczymy myslec, on musi sie tez czegos nauczyc;z waszego punktu widzenia to wyglada inaczej,ale zapraszam do auta nauki jazdy na obserwację takiej lekcji, po 1 godzinie zmieni pan czesciowo zdanie o L-kach, pozdrawiam

      0
      0
  7. 4 października 2016  11:54   Nie!!!!!   Juryś

    Zakorkują całe miasto

    9
    14
  8. 3 października 2016  21:31   Popieram!!!! (1)   Marzka

    Jesteśmy jedynym miastem w Polsce, z którego jest prawie 100 km do najbliższego WORD-u a 125 do macierzystego PORD-u.

    31
    4
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 3 października 2016  21:51   :-)   Krzyś

      W końcu przestaniemy być zaściankiem i w tej dziedzinie!

      8
      2
  9. 3 października 2016  21:11   i gitara   kierowca

    ten kto bedzie umial jezdzi to pojedzie wszedzie a ty kolego z anonimu jak na wsi zdawales to po polu jezdzij ja popieram pomysl word w chojnicach

    36
    11
  10. 3 października 2016  21:05   W końcu!   Keri

    Posiadam wszystkie możliwe kategorie, więc teoretycznie powinienem być przeciw ośrodkowi. Jest dokładnie odwrotnie! Przeraża mnie ilość kierujących, nie posiadająca uprawnień. Często z przyczyn ekonomicznych. Ogromny odsetek młodych motorowerzystów, nie podchodzi do kursu i egzaminu na kategorię AM, po zlikwidowaniu Karty Motorowerowej jeżdżą bez prawka. Uczymy młodzież łamania prawa a rodzice nie są zainteresowani, wykładaniem kilkutysięcznej kwoty za szkolenie i egzamin w odległym ośrodku.

    23
    9
  11. 3 października 2016  19:33   Zapomniał wół jak cielęciem był? (3)   Kasia

    Bardzo się cieszę, że powstanie filia WORD-u w Chojnicach. Osobiście zdawałam w Bydgoszczy, miałam to szczęście że zdałam za drugim razem, wszyscy wiemy jaka tam jest zdawalność. Naszę dzieci będą miały lżej, a i nam nie uszupli to tak bardzo portfela. Jeżeli chodzi o E-lki korkujące miasto, to bez przesady, nam jak "starym" kierowcą przyda się trochę pokory.

    31
    14
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 3 października 2016  21:34   I co to da, że lżej skoro ...   anonim

      I co to da, że lżej skoro pojadą do większego miasta typu Bydgoszcz, Gdańsk itp. a nie będą wiedzieli jak sie zachować na większych rondach i skrzyżowaniach?

      1
      3
    • 3 października 2016  20:24   Panie Pokorny   Kasia

      Wcale nie twierdzę że będzie łatwiej. Nie chciałabym aby kierowcy zdawali tylko dlatego że zapisali się na kurs, a potem na egzamin. Mam tylko nadzieję że będzie łatwiej, ale oczywiście wszystko współmierne do umiejętności.

      3
      0
    • 3 października 2016  20:09   Nie wierzę   Pokorny

      Proszę to dokładniej przemyśleć, egzaminy w Chojnicach wcale nie będą łatwiejsze

      2
      1
  12. 3 października 2016  19:29   Mam nadzieję, że to nigdy nie nastąpi.   anonim

    Godziny szczytu - ul. Lichnowska, Tucholska, Kościerska, Gdańska, Sukienników. Ilu kierowców już dzisiaj narzeka, że jeździ się tutaj kiepsko. Pomyślcie, że okoliczne miasta czy miasteczka z chęcią odwiedzą Chojnice L-kami bo to przecież "łatwe miasto". Nie wyobrażam sobie ruchu w tym mieście gdzie co drugi samochód to nauka jazdy. Oczywiście nie mam nic przeciwko L-kom bo każdy się musi nauczyć ale dla dobra tego miasta i dla dobra przyszłych kursantów apeluję aby władze porzuciły ten pomysł. Uczyć się w Chojnicach a jeździć w Warszawie to tak jak przesiadka z roweru na ścigacza. Ludzie zostaną pokrzywdzeni a zdawalność pozostanie bez zmian. Mam też nadzieję, że jeśli to się już stanie będą szkoły, które będą nadal uczyć jeździć w dużych miastach a nie na "wsiach".

    32
    27
  13. 3 października 2016  18:11   Nie dla egzaminów w Chojnicach!! (10)   leo

    Niee...Tylko nie to..Chojnice będą zakorkowane!! Ponad 150 E-elek dziennie w naszym mieście..Nie tylko egzaminy,ale będą przyjeżdżać z innych miast przygotowywać do egzaminu..Masakra!!!!

    32
    25
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 4 października 2016  15:36   Poirytowana   anonim

      A ty gdzie zdawalrs? Nie jezdziles do innego miasta uczyc sie i zdawac?

      1
      0
    • 4 października 2016  15:32   Miasto jak kazde inne!!!   Poirytowana

      Dlaczego nie miasto jak miasto! Kiedys my jezdzilismy do innych miast by sie uczyć czy zdawać egzamin i nikt nas nie wyganial. Pamietajmy ze kiedy uczymy sie w Gdansku Bydgoszczy czy w Pile tam tez mieszkaja ludzie jezdza auta i tez sa korki. Co niektórzy ucza sie i zdaja w duzym miescie a i tak jezdza w kolo komina, bo boja sie dalej wyjechac. A tak dla jasnosci radze zadac sobie pytanie gdzie i u kogo zdawalem egzamin. Pozdrawiam

      1
      1
    • 4 października 2016  10:27   jesteście glabami   Nie pisowiec

      nasze miasto się rozwija i to jest jedną z podstaw rozwoju jak się nie podoba wyprowadzcie się na jakieś za***** gdzie nie ma korków a psy dupami szczekają tego chcesz nieuk myślenia bez perspektyw wyłącz sobie prąd gaz zamknij kanalizację i zyj

      1
      3
    • 4 października 2016  07:55   Chojnice są za małe, żeby ...   Załamana

      Chojnice są za małe, żeby mógł tu powstać WORD. Ludzie chyba nie są świadomi jak zatłoczone będzie miasto. Bo ludzie z dużych miast będą przyjeżdżać tutaj. Mam nadzieję, że ten głupi pomysł nie wypali, bo to by była katastrofa.

      1
      2
    • 3 października 2016  20:20   Jestem za....   anonim

      Moim zdaniem to bardzo dobry pomysl dla przyszlych kierowcow i napewno sie spodoba egzaminatorom.....

      2
      4
    • 3 października 2016  19:28   Nie w Chojnicach   Stop burakom

      Myślę że Człuchów będzie odpowiedni, jeszcze mniejszy a korków brak. Wszyscy zdadzą. Word w Człuchowie!!!!

      7
      4
    • 3 października 2016  19:20   Jestem za!!!!   Anonymus 1996

      Jestem za tym by Word był w chojnicach

      5
      3
    • 3 października 2016  19:16   Nie chcemy WORD-u!!!   Nerwowy kierowca

      W Pile na 10 aut skręcających w lewo na skrzyżowaniu 8 to L-ki!!! Mimo to nie powodują gigantycznych korków ponieważ miasto ma lepsze rozwiązania komunikacyjne, większość skrzyżowań to ronda i ruch jest płynny, najbardziej uczęszczane ulice są dwupasmowe. Kurs na prawo jazdy robi się jakieś dwa, trzy miesiące - kursanci tyle się przemęczą w Pile czy Bydgoszczy, przy okazji ćwicząc jazdę w "poważnym" ruchu ulicznym. Zdający po zdobyciu prawa jazdy narzekaliby na L-ki jak reszta kierowców z Chojnic. Pomysł dobry, ale nie na nasze miasto, nie na wiecznie śpieszących się chojnickich kierowców. Co innego kasa dla Ośrodka Ruchu Drogowego, której i tak nie zobaczymy.

      4
      4
    • 3 października 2016  18:54   do gościa wyżej   anonim

      Tak zdawałem egzaminy w Pile na KAT. B i w Bydgoszczy na CE... i na pewno nie jestem debilem,bo lepiej się nauczyłem jeżdzić po tych mistach niż po Chojnicach..U nas nie ma takich skrzyżowań i rond jak tam.. A TY smarkaczu kultury trochę..Pewnie mamusia ci da na prawo jazdy a tatuś raz w tygodniu samochód pożyczy..

      6
      4
    • 3 października 2016  18:47   Tez się debilu uczyles i ...   rc

      Tez się debilu uczyles i egzamin zdawales wiec jaka ***** masakra

      1
      7