Dzień Wszystkich Świętych

1 listopada w kalendarzu kościoła katolickiego to dzień Wszystkich Świętych, w tradycji to czas, gdy odwiedzamy groby naszych krewnych. „Rozłąka - naszym losem, spotkanie - naszą nadzieją”.

To jedyne święto w roku, które skupia wszystkich bliskich przy mogiłach. Dziś odwiedzamy cmentarze, by złożyć hołd tym, których już nie ma z nami.   |  fot. ilustracyjne

Ta sentencja widniejąca na jednym z wielu grobów na cmentarzu parafialnym odzwierciedla najlepiej uczucia, które towarzyszą temu świętu. Dzisiaj odwiedzamy groby naszych bliskich, niekiedy tych, którzy odeszli niedawno i ból po stracie jest jeszcze świeży ... Zarówno dawne, jak i obecne obchody ku czci zmarłych łączy to samo przesłanie – uczestnicząc w nich spłacamy dług pamięci wobec wszystkich naszych zmarłych.

Dzień Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny są w Polsce również dniami pamięci narodowej. Znicze płoną na grobach powstańczych, w cmentarnych kwaterach wojskowych, na bezimiennych (tak w Polsce licznych) polnych i leśnych mogiłach żołnierskich, na miejscach straceń i tablicach pamiątkowych poświęconych pamięci poległych we wszystkich wojnach. Płoną również na grobach ludzi szczególnie zasłużonych dla Polski i jej kultury. A są to wszystko znaki nieprzemijającej pamięci i wiary, że nie wszystko umiera.

(red)