Dzieci mniej, przedszkolaków więcej

Podczas debaty budżetowej nie mogło zabraknąć dyskusji wokół oświaty i przedszkoli. Przelotnie także wspomniano o zwiększaniu się liczby dzieci korzystających z placówek przedszkolnych.

Konkurencja jest potrzebna także na przedszkolnym rynku.

Więcej informacji o tym można było usłyszeć na przedsesyjnym posiedzeniu Komisji Budżetowej lub przeczytać w jej protokole.  Okazuje się więc, że gdy na początku lat 90-tych Janusz Ziarno zaczynał pracę na stanowisku szefa Wydziału Oświaty, to 8 roczników dzieci w szkołach podstawowych liczyło około 6300. Dziś 6 roczników dzieci w SP i 3 w gimnazjach daje liczbę 4452. W przyszłym roku ponownie spadnie liczba dzieci o ok. 75 – 100 i trzeba będzie zamknąć trzy oddziały szkolne. „Trzeba podkreślić, że mamy około 400 dzieci z Gminy. Nieźle stoimy w finansach oświatowych, bo jesteśmy otwarci i przechwytujemy ogromne pieniądze w postaci subwencji z Gminy, bo za każdym dzieckiem są duże pieniądze. Gdyby nie Gmina, gdybyśmy nie byli tak otwarci, to już dawno jedna szkoła by musiała być zamknięta.” – powiedział Janusz Ziarno.
Natomiast na „odcinku przedszkolnym” zaczynamy osiągać standardy zachodnie, gdyż także u nas ok. 70% dzieci w tym wieku korzysta z usług tych placówek. W chwili obecnej są to 1152 dzieci. W przyszłym roku ma być około 1250 dzieci. Na dziś w Chojnicach planuje się otworzyć dwa nowe niepubliczne przedszkola o pełnym standardzie – katolickie oraz Barbary Meyer. Jest też inicjatywa uruchomienia punktu przedszkolnego przez Dorotę Muzolf. Różni się on od zwykłego przedszkola tym, że dzieci przebywają w nim od 3 do 5 godzin. Ma on z reguły jeden oddział. Przewodniczący komisji Marian Rogenbuk zauważył, że istnienie prywatnych, niepublicznych przedszkoli jest hamulcem przed wprowadzaniem ewentualnych podwyżek opłat za korzystanie z jedynego samorządowego:„Jeżeli podwyższymy opłatę w naszym przedszkolu, do którego dzisiaj jest bardzo dużo chętnych, to może wystąpić zjawisko takie, że prywatne przedszkola, niepubliczne obniżą stawkę i będzie odwrotna sytuacja, że część dzieci będzie uciekać do prywatnych przedszkoli, wówczas co u nas wystąpi?”
(je)

  1. 28 kwietnia 2014  21:48   Dobre miejsce dla dziecka   Emilia

    Jeśli szukacie dobrego miejsca dla Waszych dzieci, sprawdźcie Misiową Akademię przy ul. Wyszyńskiego 8.

    0
    0