Dlaczego jest tak źle, skoro jest tak dobrze? – to teza radnej Mirosławy Daleckiej odnośnie sytuacji chojnickiego szpitala. Szczegółowe dane, które przedstawił dyrektor Leszek Bonna i Maria Nieżorawska, wydają się przeczyć tej tezie.
27 kwietnia 2016 16:09Długa dyskusja na ten temat toczyła się podczas niedawnej sesji rady powiatu chojnickiego. W latach 2011 -15 szpital nie miał żadnego zadłużenia w potocznym znaczeniu tego słowa – te wypowiedzi dyrektora cytowała w interpelacji radna Dalecka.
- Więc dlatego jest tak źle? Dlaczego odchodzą specjaliści? Rezydenci nie mają od kogo się uczyć, pielęgniarek jest za mało, są przemęczone wypalone zawodowo, mają niższe wynagrodzenie. Za nadgodziny dostawałyby wyższe stawki, ale szpital najmuje prywatny podmiot. Na ten rok zaplanowano kilkumilionową stratę, ale w bilansie jest jeszcze zadłużenie za minione lata - 58 mln zł.
W sprawach finansów szpitala najpierw głos zabrała Maria Nieżorawska, dyrektor finansowy. Przyczynami ujemnego bilansu: są ubiegłoroczne podwyżki wynagrodzenia a także to, że NFZ nie zwrócił nam całej kwoty nadwykonań procedur. Inna rzecz, że stawki obowiązujące w NFZ za świadczenie usług medycznych pozostają bez zmian od bagatela, 8 lat!
Dyrektor Leszek Bonna, jak późnej się okazało, zarezerwował sobie blisko godzinę na szczegółowe wyjaśnienia. - W chojnickim szpitalu, jak w soczewce, skupiają się problemy służby zdrowia w całym kraju. Jest wyjątkowy z uwagi na swą wielkość, obszar oddziaływania oraz ilość zawartych umów i obszarów medycyny – od ogólnych stwierdzeń Bonna szybko przeszedł do konkretów.
Odniósł się najpierw do kwestii sytuacji zawodowej pielęgniarek.- U nas w ubiegłym roku były dwie podwyżki, wyniosły one niemal 600 zł. Teraz pielęgniarka świeżo zatrudniona po licencjacie i zaliczeniu okresu próbnego zarabia ok. 3200 zł brutto. z wyższym wykształceniem - 3500 zł brutto. Czy to mało w porównaniu z osobą z administracji? Od września planujemy kolejne podwyżki dla pielęgniarek w wysokości 335 zł.
- Zewnętrzne umowy? Ja spotykam się z innymi głosami niż opozycja - większość pielęgniarek jest zadowolona, że mogą one dorobić, nie muszą dojeżdżać do innych ośrodków zdrowia. cała obsada pielęgniarek, położnych to 330 osób. W interpelacji była mowa o kolejkach w poradni chirurgicznej. Jakie są fakty? Lekarze chirurdzy dziennie przyjmują nawet 120 osób.
- NFZ wykupił usługi poradni chirurgicznej na kwotę na kwartał 174 tys. zł a szpital w tym czasie przyjął pacjentów za 205 tys. zł. To o 21 % więcej niż wynika z limitu. To celowe działanie dyrekcji, by nie było nadmiernych kolejek. Innej metody nie ma. Czy mamy innych pacjentów wysyłać w kosmos? 36 procent wszystkich leczonych przez nas osób pochodzi z innych miejsc niż powiat chojnicki.
Jak wynikało z dalszych wyjaśnień Bonny, słowa o spadku zatrudnienia i odpływie specjalistów też nie znajdowały odzwierciedlenia w rzeczywistości. Chociaż kilkoro lekarzy istotnie zmieniło miejsce zatrudnienia. - Jedni szli za głosem serca, innym sprzykrzyły się dyżury – tłumaczył dyrektor. Każdy lekarz odchodząc wyjaśniał powody swej rezygnacji. A z drugiej strony – uzupełniliśmy wszystkie wakaty.
Także dane statystyczne dotyczące zatrudnia wskazują systematyczny wzrost. Przykład? 161 lekarzy w 2015 r., 120 w 2012 r. . Możemy się poszczycić, ze 19 z nich ma tytuł doktora nauk medycznych – wyjaśniał dyrektor. - Przybyło też pielęgniarek.
A zatem – czy jest tak źle? Punkt widzenia zawsze zależy od punktu siedzenia.
(ro)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
TEJ INFORMACJI CHYBA WCZEŚNIEJ NIE BYŁO> Na ten rok zaplanowano kilkumilionową stratę, ale w bilansie jest jeszcze zadłużenie za minione lata - 58 mln zł.
SZPITAL SPECJALISTYCZNY-BEZ SPECJALISTÓW
ROZPĘDZIĆ TO TOWARZYSTWO WZAJEMNEJ ADORACJI NA 4 WIATRY.KAŻDY PŁACI GRUBE PIENIĄDZE NA UBEZPIECZENIE- A WIELU NIC Z TEGO NIE MA. DLA RODZIN I ZNAJOMKÓW PERSONELU JEST MIEJSCE U KAŻDEGO SPECJALISTY OD RĘKI, A DLA INNYCH NIE.NIECH ODDADZĄ NAM NASZE SKŁADKI I KAŻDY SAM ZDECYDUJE DLA KOGO PRZEZNACZY SKŁADKI ZDROWOTNE. OD RAZU MIERNOTY BĘDA MUSIAŁY ODEJŚC I NIKT POTRZEBUJĄCY NIE BĘDZIE STAŁ W KOLEJKACH,CIĄGLE IM MAŁO-A JAKOŚC ICH USŁUG DAJE WIELE DO ŻYCZENIA
Żeby dostać pracę w szpitalu musisz mieć rodzinę lub dobre znajomość bo są ludzie z wykształceniem medycznym i i tak pracy dla nich nie ma! A zatrudniane są !!! W szpitalu jedną wielką rodziną !
NADARMO W TELEEKSPRESSIE NIE INFORMOWANO- CHCESZ UMRZEC- JEDZ DO CHOJNIC......ŻONA P. DYR. ZACHOWUJE SIĘ , JAKBY TO BYŁA JEJ PRYWATNA KLINIKA - PRZYJMUJE PACJENTÓW JAK CHCE I KIEDY CHCE.....DLACZEGO TAK JEST W CHOJNICACH? MAMY KARĘ , ŻE MAMY TAKI ZARZĄD W SZPITALU?
Kaszub czy uczony księgowy doskonale wie, że w liczbach musi wszystko się zgadzać. Nie można manipulować informacją. Ciekawe dlaczego Radek bał się napisać jaka jest strata? (62 mln zł. na koniec 2015 roku) Może ma obiecane badania w szpitalu bez kolejek? A z ciebie to właśnie taki zakręcony pierdziel.
Oj ten oburzony to zacięty kaszub pierdziel jest, a jaki uczony księgowy się znalazł:)
Powinien pan sprostować swoje wypociny i również sprostować na portalu wizjalokalna.pl Próbował ośmieszyć radną, ale ośmieszył sam siebie
a ty siebie
Gdzie pana obiektywizm? Radna Dalecka przedstawiła fakty, a nie tezy. W bilansie szpitala widnieją straty ponad 58 mln. zł za ubiegłe lata 3,8 mln. zł. za 2015 rok, do tego już za 3 miesiące 2016 r. strata jest 3,2 mln zł., a planowana strata na 2016 to 6 mln zł. Proszę dodać te liczby i wyjdzie łącznie na koniec 2016 roku 68 mln zł. straty, czyli będzie to strata aż 48% kapitału podstawowego. Skoro to dla pana nie są fakty, to widać, że ma pan problem ze zrozumieniem sytuacji szpitala. I musi się pan jeszcze dużo uczyć, aby stać się profesjonalnym dziennikarzem. Niech pan przeczyta Gazetę Pomorską, Czas Chojnic i chojnice24, a wszyscy redaktorzy nie pominęli najważniejszych faktów, tylko pan zamiast faktów pisze tezy.
co was obchodza czyjes zarobki?
Ile zarabiają w Chojnicach lekarze i ordynatorzy czy jest to tajemnica bo ostatnio tak samo narzekają
Mnie pani z rejestracji RTG odesłała do Człuchowa, bo miałam skierowanie z przychodni Salus i jak powiedziała dla Salusa nie wykonują badań, a badania nie wykonuje się dla Salusa tylko dla placjenta. Termin operacji chirurgicznej w Chojnicach styczeń w Człuchowie czerwiec. Tak funkcjonuje szpital chojnicki.
niech ten redaktor zacznie uczyć się profesjonalizmu i obiektywizmu, jak się za coś bierze to niech robi to porządnie, a nie najważniejszej informacji nie podaje.
Punkt widzenia zawsze zależy od punktu siedzenia. NIE ZGADZAM SIĘ Z PANEM, PUNKT WIDZENIA W TYM PRZYPADKU JEST - OD 62 MLN START, KTÓRE MA SZPITAL. TO JEST BARDZO NIEPOKOJĄCA WIADOMOŚĆ, O KTÓREJ PAN JAK WIDAĆ, SPECJALNIE NIE NAPISAŁ. Więc pana punkt siedzenia wiadomo po jakiej jest stronie. Prawda p. Radku?
Nieładnie p. Radku
wstyd to jest jak masz rozwolnienie i kucając możesz kichnąc
Pan redaktor zapomniał, czy zabroniono Panu podać najważniejszego faktu? Stanisław, 311 głosów, Skaja skłamał perfidnie; zadłużenie szpitala to ponad 60 milionów! Dlaczego władza to ukrywa, a media, takie jak Chojnice.com im w tym pomagają? Wstyd panie Radku!
za s rano a nie zabroniono
a ty pseudointernauto masz na to dowody, dlaczego takie jełopy jak ty o tym piszą?
Przez fachowość tego pana musiałam jechać 200 km na tomografię żeby się dowiedzieć w jakim stanie jest operowany organ.
Jedna z tych osób co robią to usg to szef radiologii.Porażka ,a druga to królowa .
Oczywiście , jestem oburzona iż pozwolono odejść bardzo dobrym specjalistom , nasz chojnicki szpital spada .....Szkoda !!! WIELKA szkoda , ostatnio pytałam się o dr Kobierowskiego z wew... ,szok , pracuje w Wejcherowie , trzeba było robić wszystko by Go zatrzymać - niesamowicie mądry, dr Sołtysiak Artur również nie ma Go na chirugii , dr Sołtysiak Jaromir ,.... DLACZEGO DYREKCJA POZWOLIŁA ABY NIE LECZYLI NAS TAK DOBRZY SPECLALIŚCI I LUDZIE , strata dla nas wielka i ranga szpitała spada ,nawet USG nie ma już kto robić bo te 2 osoby co robią -celowo nie wymieniam nazwisk , wszyscy wiedzą, -ich badania NIE SĄ POWAŻANE w szpitalach poza Chojnicami np w Bydgoszczy czy Gdańsku
i sprawdzona rewelacyjna też Pani radiolog dr J Wrońska
wydaje mi się , mogę sie mylic ale jak do tej pory najlepsi lekarze są na Mickiewicza , kilku - nie wszystkich z rodziną zdążylismy poznać i polecamy z całego serca dr A Sołtysiaka, dr J Sołtysiaka , dr Sikorską , dr Drobiński , reszty nie mieliśmy okazji poznac. Mamy wielką nadzieję że na Mickiewicza będą TYLKO najlepsi, że będzie można iść w ciemno
oj to prawda rewelacyjna Pani radiolog - pasjonatka , gdy dowiedziałam się że jest na Mickiewicza to wolałam iść , zapłacić i miec bardzo dobrze zrobione niż z ubezp przez Pana Marchockiego czy Pania Bone. A tak w ogóle Ona nie jest droga i BARDZO LUDZKA , SERDECZNA. Szkoda że Jej też "pozwolili" odejść ze szpitala- strata WIELKA dla PACJENTA
Pani dr dobra radiolog ze szpitala uciekła ze Szpitala i pracuje w przychodni na Mickiewicza jak jej szkoda!Jak opisała mi TK to w Bydgoszczy sie dziwili i nachwalic nie mogli .
Czy Pan dyrektor wyjaśnił na sesji kto z zewnętrznych firm ma podpisane umowy ze szpitalem ,czy są firmy związane z jego żoną ,bądź rodziną?Jak to jest z radiologami ,czy mają specjalizację ? Kogo jest rezonans magnetyczny ,czy jest własnością szpitala ?
jak się pielęgniarką nie podoba to w p,,,u ..Bo Jak mają choremu pomóc to z wielką łaską tak jest na chirurgi i o czym tu mówić i jeszcze im mało ..Wstydu nie mają PANIE PIELĘGNIARKI Z POWOŁANIA?
Nikt lepiej nie zaobserwuje, jakie są pielęgniarki z chirurgii, kto tam nie był byłem tam i trochę człowiek zaobserwował jak te hrabiny podchodzą do pac jęta i jak im pomagają o przepraszam NIE pomagają tylko minimum, co do nich należy i to jeszcze nie całkowicie. Więcej narzekają niż robią, co do nich należy, cały czas narzekają, że mało zarabiają, bo by chciały zarabiać jak lekarze, którzy też z wielką łaską i znieczulicą podchodzą do pacjenta. Pielęgniarki mają tak wielkie mniemanie o sobie, że nie pozwala im to w dobrym zajęciu się chorymi, jest kilka pań, które bym obraził tym wpisem, ale to jest taki znikomy procent tych, które wykonują swój zawód w miarę dobrze, że giną w tej grupie niezadowolonych, które mają za mało płacone a na dodatek mają tyle pracy, że nim rękawy się wydarły mam dla nich jedną radę niech zrobią miejsce dla tych, co chcą pracować a nie ciągle narzekać
W szpitalu pielęgniarka ci nie pomoże za wiele bo usłyszysz, ze pracuje za najniższą krajową, jak jej żle niech sie zwolni, przecież jej tam na sile nikt nie trzyma, a tak musi męczyc sie z pacjentem, co on odczuwa na wlasnej skorze.
Co ty Krysia wklejasz w szpitalu pracujesz?
http://chojnice24.pl/artykul/22487/lekarze-specjalisci-odchodza-za-glosem-serca/