Ratusz ma kłopot by wypłacić odszkodowania mieszkańcom domów nr 10 i 12 przy ul. Nad Dworcem. Pieniądze na ten cel są zagwarantowane w budżecie, ale jest problem natury formalnej.
8 stycznia 2016 15:54Jakiej? - Kłopot stwarza Urząd Marszałkowski – tłumaczy burmistrz Finster. - Koszty odszkodowania będą kwalifikowane do budżetu naszej inwestycji tylko wtedy, gdy będzie złożony wniosek o dofinansowanie. My ten wniosek możemy złożyć choćby dziś a dopiero w marcu będzie ogłoszony konkurs.
- Tymczasem właściciele domów nie chcą zbyt długo czekać. Co w związku z tym? Jadę na rozmowy z marszałkiem, by zastosował rozwiązanie bezprecedensowe, czyli wydał wcześniejszą zgodę na wypłatę odszkodowań. Można się też ratować prawnie, zawierając umowy wstępne.
Niezależnie od tego problemu, 14 stycznia w Chojnicach odbędzie się spotkanie z decydentami ze spółki PKP S.A. PLK z Gdańska i Warszawy. Chcemy zakończyć negocjacje w sprawie zakresu współpracy.
(ro)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
Ludzie po co nam ten zrujnowany dworzec. Jego remont to potężne pieniądze, a potem jego utrzymanie co rok będzie pochłaniać kolejne ogromne kwoty z naszych podatków. Nasz burmistrz nigdy nie umiał racjonalnie wydawać publicznych pieniędzy.
Dworzec MUSI być , często jeżdzimy i marzy nam sie wyremontowany , ciepły i ZNACZNIE WIĘCEJ połączeń bo w tej chwili słabo
Gadanie osób, które d*py wożą tylko samochodzikami i nie wiedzą nic o pociągach i naprawdę dużym ruchu na chojnickim dworcu...
Odstają i będą odstawać, bo kolej towarowa do Chojnic nie zajeżdża a osobowa to dwa wagony w 30% zapełnione poza nielicznymi wyjątkami
Musisz rozczapierzać ten jamochłon? Dworzec ma być i przejdzie modernizację. Chojnice nie będą odstawały od reszty kraju, bo ty tak chcesz.
Kilkadziesiąt lat temu była konsepcja lokalizacji dworca autobusowego na terenie bazy PKS. To ok 100 m w linii prostej dalej od planowanej obecnie lokalizacji. Więc dlaczego burzyć budynki. Przecież na terenie bazy PKS, od strony ul. Towarowej, jest "pusty teren". Gdzie sens i logika ?
Znowu marszałek robi problem, nie dość że maja w d. region chojnicki to jeszcze nie ułatwiają. Za to gdyby chodziło o linie helską to by diamentowe szyny najchętniej położył.
A czy mie można zapłacić tym lokatorom np karnetami na basen?
ha ha ha
Karnet na basen działa jak miejska obligacja !
Uważam, że powinni dostać darmowe karnety, przynajmniej na 10 lat!!!:):)