Utarczki, wyzwiska, procesy to ten rodzaj dyskutowania o sprawach miasta, który jest na rękę władzy. Oni nie lubią merytorycznej wymiany pogląd9w, bo to obnaża ich niekompetencję.

śmieszne te wasze wypociny - nawet nie głupie!!!! co to wam daje??? upust??? czego????

leczyć się na główkę P.Burmistrzu!!!!!!!

za taki komentarz obserwator powinien dostać w ryja, gowno ciebie powinno to obchodzic, nie wcinaj sie w zycie prywatnych innych bo ci twoje na tapete wezma

no postarzałeś się.No co jest?...miałeś wąsa - zgoliłeś, byłeś chudy - przytyłeś. No jedyna nadzieja jeszcze w młodej żonie. Choć nie powiem pierwsza żona - to była jednak klasa.Powiem krótko robisz głupie zamiany.

Obywatelski? Ktoś kpi? Finster da kasę swoim kolegom i koleżankom przewodniczącym samorządowym, żeby Ci kupili ludziom przysłowiową kiełbasę wyborczą. Kolejne dno.

Tutaj to chociaż wprost napisali, że wszystko będzie na koniec KADENCJI burmistrza i zacznie funkcjonować po wyborach. To po cholipcię jasną, jak nie mają nic jeszcze dograne to o tym trąbią? Bo obywatelski, bo dla obywateli i tą obywatelskość przez wszystkie przypadki ratusz nauczy się odmieniać! Przynajmniej polszczyzna tam będzie lepsza! Może... :-) A tak poza tym to już kiełbasą zaczynają rzucać, zatem do wyborów najem się do syta, chociaż głodnymi kawałkami :-)

Dwie dychy na łepka? Jak mówimy o spłacie kredytu w wysokości 54 mln. PLN to wychodzi więcej na osobę? Jeżeli tak to nieźle nas burmistrz z radą ugotował?

OBYWATELSKI lub SAMORZĄDOWY. dlaczego ulegamy słownej manipulacji? Burmistrz i Rada Miasta pochodzą z wyborów bezpośrednich - dysponują pieniądzmi z naszych podatków i są rozliczani z ich wydatkowania. Jak robią to źle w wyborach samorządowych stawiamy X przy nazwiskach opozycji - frekwencja zwykle około 50%. Samorządy osiedlowe - nikt nie wie, co oni tam robią wybierają ich koledzy i rodzina od lat Ci sami ludzie - frekwencja poniżej 1%. Czy te pieniądze zbliżają się do obywatela, czy od niego oddalają? Sprytny zabieg przekazania duuużej kasy Radom Osiedli ma dać im możliwość wkupienia się łaski wyborców i utrzymania status quo przy okazji następnych wyborów 2015. Założenie 1. - KWW A.Finstera utrzymuje władzę, przekazuje "zastrzyk gotówki" swoim Radom, 2. Rady Osiedla bawią się w św. Mikołaja do czasów wyborów w samorządach osiedlowych -> EFEKT: Przez kolejne 4 lata mają znów pełnię władzy, ponad i poza obywatelami. Plan może się udać, ale jeśli 16. listopada powiemy "NIE" dotychczasowemu układowi - obywatele znów będą mieli władzę w swoich rękach. Pamiętajmy - władza deprawuje, władza absolutna deprawuje absolutnie, a sprawowana przez dwie dekady? - szkoda gadać..

to źle, że burmistrz nie wie co się dzieje w okolicznych samorządach, bo tam już ten system funkcjonuje kilkanaście lat :)

niech robia sami sobie wedliny, zdrowsze i wychodzi o wiele taniej w sklepie

Myślę, że trudno mówić o koneserach tanich kiełbas. Bardziej sytuacja życiowa, bezadzieja będąca wynikiem marazmu, braku wizji i korupcji zmusza ludzi do takich, a nie innych wyborów przy sklepowej ladzie. Tak jak miasto nie ma strategii poprawy bezpieczeństwa, rozwoju miasta, zatrzymania młodych i zdolnych, tak nie ma pomysłu na aktywną politykę na rynku pracy. Okazuje aię tymczasem, że jest czas na rzucanie okruchów z Pańskiego stołu, na pudrowanie wizerunku pseudodziałaniami na rzecz mieszkańców. Puste obietnice, chaotyczne plany, kreatywna księgowość okraszane pustymi gestami nie zmieniającymi niczego w potencjale miasta i perspektywach jego mieszkańców. DOŚĆ!

Oburzony to koneser tanich kiełbas, ale nic dziwnego skoro je preferuje, sam wciskając kiełbasę wyborczą, jest obślizły jak zjejczała parówka

Jak mówią eksperci, w masarniach produkujących tanią kiełbasę są specjalne maszyny, które pompują do mięsa specjalną mieszankę ze skrawkami zmielonych kości, ścięgien, pazurów…. Choć robione z tej mieszanki wędliny też mają piękny, różowy kolor, są wilgotne i ładnie pachną, niestety bardzo szybko się psują, pokrywają lepką substancją i nie nadają się do jedzenia.

Moje dwie dychy proszę wypłacić urzędnikom w premii, w tym mieście, kraju nie da się żyć, co tu za warunki gospodarcze i dla kogo są tworzone...

Widać, słychać, że kampania wyborcza ruszyła na całego, że to oni po wyborach będą dalej rządzić dla swego zatrudnienia, pensji, a co dla ludzi za dwie dychy...bieda, głów, smród i ubóstwo, ile miejsc pracy utworzą, kiedy jak dwadzieścia lat obecny burmistrz i niektórzy radni mają wpływ na to co dzieje się w gospodarce Chojnic, i co i nic, oby im się lepiej żyło, czas na wyspy wyjeżdżać, ta tworzy się warunki, infrastrukturę do życia ludziom...Powodzenia