Drzewa w kulturze ludowej

27 lutego br. w siedzibie Parku Narodowego „Bory Tucholskie” w Charzykowach odbył się pierwszy w tym roku wykład z cyklu Czwartkowe spotkania z przyrodą. Poświęcony był magii drzew, ich roli i znaczeniu w kulturze ludowej.

O roli i znaczeniu drzew w kulturze ludowej mówiła dr Justyna Słomska – Nowak.   |  fot. nadesłane

Jak poinformowała zebranych dr Justyna Słomska - Nowak dawniej ludzie wierzyli, że przyrodzie od człowieka należy się szacunek i wszystko co robili było jej podporządkowane. Szczególnie drzewa były obiektami kultu. Im było ono wyższe, tym większą miało wartość. Było miejscem kontaktu z bóstwami. Łączyło to co ziemskie z tym co boskie. Wierzono m.in., iż w lipie mieszka Matka Boska.

Dlatego sadzono ją przy domostwach, wieszano na niej kapliczki a także rzeźbiono z niej wizerunki Matki Boskiej. W wierzbach mieszkał natomiast diabeł Boruta, podobnie zresztą jak w czarnym bzie. Pani Justyna przypomniała o tym, iż dawniej panował również zakaz ścinania drzewek owocowych – gruszy i jabłoni. Przy ścinaniu puszczają soki, które wyglądają jak łzy. Płacz spadał więc na tego, kto je ścinał i on też według wierzeń, za to co zrobił, miał zginać. Palone, świeże gałązki drzewek owocowych skwierczały, jak uważali dawniej ludzie to kolejny dowód na to, iż mieszkał w nich duch.

Warto przypomnieć sobie o tym w co kiedyś wierzyli nasi dziadkowie i pradziadkowie. Świat przyrody był dla nich podstawową wartością. Obecny rok jest rokiem patrzenia na własną kulturę. W 2014 roku mija dwieście lat od urodzin Oskara Kolberga, który jako pierwszy wydawał prace w języku polskim, dokumentując kulturę i sztukę ludową kraju. Ten rok poświęcony jest właśnie temu tak znanemu folkloryście.

Beata Grabowska

Park Narodowy "Bory Tucholskie"

1