Co udało się wywalczyć podczas niedawnej wizyty marszałka Ryszarda Świlskiego w sprawie drogowych inwestycji? Można mówić o remisie. Z działań marszałka może być zadowolony burmistrz Chojnic.
4 maja 2015 15:03W końcówce kwietnia włodarz województwa skierował pismo do Marii Wasiak, minister infrastruktury i rozwoju w sprawie jednego z kluczowych elementów budowy zachodniej obwodnicy Chojnic.
- Ważnym elementem planowanego układu drogowego jest budowa węzła drogowego Nieżychowice – czytamy w piśmie. - Obecnie obwodnica i droga 212 nie mają tam pełnego bezpośredniego połączenia. W związku z tym zwracam się do Pani Minister o rozważenie ujęcia w planach GDDKiA budowy węzła – w raz z gminą miejską na zasadzie partnerstwa.
Marszałek Świlski pozytywnie odniósł się tez do korekty sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu ulic Kościerskiej Młodzieżowej i Obrońców Chojnic. Ale w przypadku modernizacji drogi 212 z Chojnic do Konarzynek stanowisko zarządu województwa jest póki co nieubłagane:
- Ja będę szczęśliwy, gdy zrealizujemy wszystkie strategiczne inwestycje z naszego katalogu a to jeszcze nie jest pewne – mówił marszałek na spotkaniu z chojnickimi samorządowcami . - W tym roku zaczniemy inwestycje za 139 mln zł ze starego RPO. Mam świadomość, ze oczekujecie rozpoczęcia projektowania, a my to pojmujemy dalej: projektujesz i budujesz.
- Nie chcę brać takiego zobowiązania bez przekonania, że da się je zrealizować. W powiecie chojnickim najbardziej obciążoną drogą wojewódzką jest trasa nr 240 (7,5 tys. pojazdów na dobę). Za miastem – odcinek 212 wybrany przez nas (Z Konarzynek do Lipnicy- red) jest 2 razy więcej obciążony niż odcinek południowy.
Samorządowcy przekonywali, że to najgorsza droga w całym województwie. Zadeklarowali też solidarny finansowy udział w sfinansowaniu projektowania. Ale muszą się też liczyć z realiami. Bez względu na wybór technologii, ze względu na rangę tej drogi poprawa jej jakości na odcinku 1 kilometra będzie kosztować milion złotych. A to oznacza wydatek rzędu 20 – 22 milionów dla samorządu województwa.
- Nie kwestionujemy waszej troski o zasadność remontu, my mówimy o kwestii wyboru. Dalsze projektowanie 212 nie mieści się w w naszych planach inwestycyjnych. Do drogi 212 wrócimy, lecz raczej nie ma szans na projektowanie w tym roku. Widzę co mamy na stole na ten rok. Wolę być sceptykiem a potem na stół położyć możliwości.
(ro)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
W województwie pomorskim są najgorsze drogi w kraju. Jedyny kawałek autostrady z Gdańska w kierunku Łodzi i kilka odcineczków ekspresówek. Pomorskie klasy A jest w obrębie aglomeracji trójmiejskiej, no ewentualnie zahacza o Kartuzy i Kościerzynę, wiadomo dlaczego. I tam się inwestuje. Reszta województwa to klasa B, ludzie drugiej kategorii, ich potrzeby nie mają znaczenia, są potrzebni tylko na wybory. Na drogi nie ma, na kolej nie ma, ale bańka na fanaberie typu nowe logo to jest. Niestety póki na opcja polityczna będzie u żłoba, to nic się nie zmieni. Trzeba realnie wytaczać sprawy sądowe za narażanie życia kierowców przez zaniedbania w utrzymaniu dróg.
ten pan i cała platforma rządząca województwem nadaje się do tarcia chrzanu a nie do remontowana dróg wojewódzkich. W innych województwach jakoś potrafią, u nas nie.
ludziom wciskaja,ze nie ma pieniedzy!budowa drog w hiszpanii czy szwajcarii naprawde kosztuje.tam trzeba tony dydamitu uzyc zeby w twardym skalistym podlozu zrobic ispecjalistyczny sprzet musi byc.ale u nas zwiru nawiesc lub wybrac stary asfalt zmielic i nanowo wylac i jeszcze nie ma!tu juz nigdy na nic nie bedzie!do sobola waszego najlepszego sie zwroccie-MOZE WAM pozyczy!
z chojnic do bytowa.a czy moze jechaliscie dalej z bytowa do leborka w kirunku do leby.przecierz tam juz nie wiadomo po ktorej stronie jechac.takie dziury sa! najlepiej tam idzie anglikom bo oni przyzwyczjeni do prawej strony sa to jakos przejada,gorzej z powrotem!galezie to chyba ostatnio obcinaly rosyjskie czolgi-lufami jak na kolberg[kolobrzeg]szly!i pomyslec ze tamtedy jezdza tiry i pks oraz autobusy z dziecmi na kolonie.artyleria juz dawno ostrzal skonczyla czas wreszcie zasypac te diury!a panowie politycy planuja w lebie lotnisko budowac, no bo z duzej wysokosci dziur w drogach nie widac-no i po klopocie.
w1939 roku wpolsce pozniejszy general hasso manoufeld powiedzial;gdybyby tam byly takie drogi jak w niemczech zajelbysmy ten kraj w ciagu tygodnia.i tak juz zostanie,dbanie odrogi idobro wspolne nie nie jest nasza mocna strona.
wziely sie pieniadze na remont drogi[bedacej uprzednio w bardzo zlym stanie]z czluchowa przez polnice az do szosy bytowskiej!?jej dlugosc to .prawie polowa tej odleglosci jaka nalezy wyremontowac od chojnic do zielonej hcociny.na ten remont dala unia z niemieckiego funduszu restrukturyzacji drog w dawnych landach niemieckich.poniewarz droga chojnice bytow niebyla wgranicach niemiec z przed 1938 roku w zwiazku ztym nie ma oczym marzyc!!!!!ale tej prawdy zaden polityk nie ujawni!
Droga bardzo ważna. Nie rozumiem ,dlaczego samorządowcy spotykaja się za pieniądze samorzadowe na prywatnym terenie w Swornegaciach. Czy to zgodne z prawem????
No poszli dofinansować swojego :P ze starostwa Pana Meyera z Restaracji Jezornej.
pieniadze pompowane w urzedy pracy w calym wojewodztwie,ktore itak nikomu zadnej pracy nie znajda[chyba ,ze swoim i po znajomosci]to mozna by za te pieniadze nie tylko droge do bytowa wyremontowac ale i autostrade przez pomorze pociagnac,ale wola topic w programy dla trwale bezrobotntch,ktorzy nastepna robote dostana dopiero gdy do nieba zawitja.
warzyl nie bedzie bo miejscowi biznesowi co po tej drodze miliomy ton przewiozly wiedza kamu do tylniej kieszonki i ile wsunac.a pensjonacik w lebie nie idzie juz tak dobrze jak kiedys!
rafar masz rację ja też zarówno "tonarzu" jak i "warzył" w słowniku nie widziałam :P
co tzn tonarzu? nie ma czegoś takiego w slowniku?
w wypadku drogowym nie zginie syn marszalka lub jakiegos wysokiego politycznego cymbalka,to nie znajda sie pieniadze-lecz jesli-to po cichu z funduszu pramiera,wysuplaja na droge oraz na fryzjera dla przedstawiciela wojewodctwa!!! zobacz zdjecie!
znasz polskie realia a nie znasz ortografii???????
Postawić tam Inspekcję Kontroli Drogowej i znajdą się pieniądze na remont drogi. Walić mandaty za nadtonaż ile wejdzie !
"Za miastem – odcinek 212 wybrany przez nas (Z Konarzynek do Lipnicy- red) jest 2 razy więcej obciążony niż odcinek południowy." No tak w Konarzynkach jest magistrala drogowa i wszystko się rozjeżdża w kierunku Sfornychgaci? :)
Przede wszystkim ta droga powinna być zamknięta i zrobiony objazd drogami leśnymi - będzie bezpieczniej i człowiek nie będzie musiał słyszeć tych wszystkich farmazonów.
Czemu nie pokazano slynnej akademi zeglarskiej w Swornegaciach i zeglarzy nie przestrzegajacych przepisow strefy ciszy przecierz pan Zbyszek i pan Marek promuja atrakcje Swornegaci
Wiadomo,że wkrótce powstanie zatoczka z wagą dla pomiaru tonażu jeżdżących tą drogą samochodów ciężarowych. Wnioskowali o to mieszkańcy.
Jezeli droga do Konarzyn nie nadaje sie do remontu to ten caly reprezentant wojewodztwa tez nie nadaje sie na reprezentanta! Drogi polnocnej Polski sa do niczego. Autostrady nas omijaja, zapewne Kulczyk kierujac wszystko na poludnie ma w tym swoj interes!
Do grzybiarza. O ile nie masz pojęcia i nie znasz sprawy to nie zajmuj głosu. Jeżeli uważasz, że drogę zniszczyły łódki wożące żwir z okolic Borzyszków i W.Gliśna ,- 1)- to dlaczego zniszczony jest pas ruchu w stronę Bytowa gdzie te samochody jeżdżą próżne 2)- dlaczego stan tej drogi na terenie gminy Lipnica jest dużo lepszy od tego na terenie gminy Konarzyny (wyłączając 5-cio kilometrowy odcinek,który Skanska robiła pół roku temu 3) - dlaczego na niektórych odcinkach tej ograniczenia prędkości w kierunku Bytowa są większe od kierunku gdzie jadą ciężarówki załadowane żwirem
wkrótce skończy się "Eldorado" dla jeżdżących "łódkami" - władze przygotowują dla Was niespodziankę !
A może by tak na tej drodze ustawili się inspektorzy z Inspekcji Drogowej i posprawdzali tonaż wywrotek z piachem,które jeżdżą tamtą drogą ?! To przede wszystkim oni zniszczyli tę drogę !!! Niech firmy teraz płacą za zniszczenie !
Zawsze mam niezłą PO(lewkę) kiedy do Chojnic przyjeżdża ktoś z województwa, nasi lokalni notable, jak za dotknięciem różki czarodziejskiej dotychczasowe posępne miny zmieniają na radosne, a z jakim uwielbieniem patrzą na gościa, coś w stylu psiego oddania lojalności wobec pana:). Szkoda, że te marsowe miny mają na co dzień, być może ktoś częściej powinien przyjeżdżać to może lico by im się zmieniło?