Tam, gdzie dwóch Polaków, tam trzy opinie. Tak samo jest z funkcjonowaniem straży miejskiej – nie tylko w Chojnicach. Niedawno jej prace kontrolowała komisja rewizyjna, o czym informowaliśmy kilka dni temu.
12 czerwca 2015 19:00Ocena wypadła pozytywnie. Także sam burmistrz został wybawiony z nie lada kłopotu z pomocą strażników. Wysiadając z auta na ul. Pocztowej zgubił portfel. Za sprawą dobrze wykorzystanego monitoringu udało się odnaleźć znalazcę a tym samym i portfel.
- W przypadku każdego naszego mieszkańca strażnicy zareagowaliby tak samo – zapewnia burmistrz Finster. - Ale nie wszyscy patrzą tak pozytywnie na prace municypalnych.
(ro)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
latają jak sępy po mieście z blokadami, wychylają cherlawe szyje patrzac za szyby samochodów a sami łamią przepisy drogowe, jak ostatnio przed Parkiem Wodnym
na jednym osiedlu przy ul.WARSZAWSKIEJ mieszka pan który jest z STRAŻY MIEJSKIEJ psa ma wielkiego że sam go puszcza bez smyczy lata w koło nie patrząc na dzieci .mało to robi taki bałagan na klatce schodowej jakby był królem i władca osiedla potrafi zostawić worek z śmieciami za drzwi na klatkę jednego dnia a dopiero drugiego dnia hrabia je wynosi .Taki to przykład daje jak pan STRAŻY MIEJSKIEJ .JESTEM ZA LIKWIDACJĄ
lataj za psem moze ci mandat wlepi, a jak ci da to podrzesz mu pod nosem mowiac mu pier....l się, nic ci nie zrobi nawet na sluzbie, jak nie ma swiadkow to moze ci naskoczyc
Kilka razy informowałem Staż Miejską, że po mieście spacerują duże psy bez kagańców - zdało się to jak psu na budę. Mają to po prostu w nosie.
DOKŁADNIE MAJĄ TO GŁEBOKO W D... PONIEWAŻ SAMI MAJĄ PSY I NIC NIE ROBIA
Strażnicy Miejscy w nosie mają prawo i jego przestrzeganie - kazali im mandaty wystawiać, to wystawiają, a czy słusznie? - zdecydowanie NIE. Jest to zwykłe naciąganie mieszkańców i odstraszanie turystów. http://on.fb.me/1Gubfpi
brawo dla straży za szybką akcję z portfelem,bo gapa ten co gubi portfel.myślę,że była to prowokacja z tą zgubą.Straży Miejskiej zalecam bardziej sprawdzac miejsca dla osób niepełnosprawnych,bo coraz częściej te miejsca zajmują ich zdrowi i sprawni koledzy i koleżanki. zgubiony portfel obywatela to nic z zasobnym portfelem burmistrza.
Niestety SM nie traktuje każdego mieszkańca tak samo. Gdy na parkingu w oku kamery uszkodzono mój samochód operator kamer w centrum monitoringu nie przyjął mojego zgłoszenia i powiedział, że mam sprawę zgłosić na Policję i wtedy może oni łaskawie sprawdzą zapis. No ale ja nie jestem burmistrzem ani znajomym królika, ja tylko płacę podatki na ich utrzymanie.
Jestem za likwodacją.Dszczędności z tego tytułu to około 2 miliony przeznaczyć na szczytne cele.Darmozjadów łącznie z ich szefem do łopaty.
W parku 1000-lecia pracy dość.
Zlikwidowac tych darmozjadow siedza i jedza i puchna na tych stolkach i do reslera po zarcie chodza lenie Megier w szkole parkuje by oplaty nie robic lenie i tyle
Z tym portfelem to prawda? Nie wierze...
Łamie pan prawo. Naduzywa władzy. Jeszcze troche
monitoring z dziupli jest tylko dla sądu. Taka jest prawda.
monitoring z dziupli jest tylko dla sądu. Taka jest prawda.
zrubmy referendum w Chojnicach i na sto procent lud\\ie beda za likwidacja tego tworu...dajmy wiecej kasy na Policje, a Ci Panowie przeciez wystarczy ze zdaja testy fizyczne i psychotesty do Policji i praca murowana..Referendum jestem 3 razy na tak za likwidacja..zrobnmy cos w koncu, Czersk odetchnol my tez mozemy..
Faktycznie: "w przypadku każdego innego mieszkańca straż zareagowała by podobnie" - powiedział na chojnicki geniusz Arek! Widzieliśmy przykład takiego równego traktowania, gdy burmistrz "wypożyczył" sobie samochód straży do przewozu swojego psa za 5,14 złotych opłaty. Gdy inne osoby próbowały czy straż im także wypożyczy samochód do przewozu psa to usłyszeli odpowiedź, że samochód straży miejskiej nie jest do wypożyczania! Samochód straży może być tylko wypożyczany przez burmistrza! To według Arka jest "równość po chojnicku"!
Znajomemu ukradziono portfel i poszedł do SM, aby na monitoringu sprawdzili kto go "zwinął". Jedna Pani w się z tego zaśmiała, a strażnik kazał iść do ich bazy monitoringu w starym szpitalu. I co tam znajomy usłyszał, że to niska szkodliwość społeczna, więc zgłoszenia o kradzieży nie przyjmą.