Czy leśnik Sebastian z Chojnic będzie mężem Klaudii?

W IX edycji popularnego programu TVP prowadzonego przez Martę Manowską „Rolnik szuka żony” dwoje uczestników pochodzi z powiatu chojnickiego. To leśnik Sebastian z Chojnic starający się o względy u rolniczki Klaudii oraz Klaudia z Rytla.

Sebastian wierzy, że Klaudia jest właśnie taką kobietą, jakiej szuka i że wkrótce udowodni, że jest dokładnie takim facetem na jakiego czeka.   |  fot. Screen TVP

W drugim odcinku „Rolnik szuka żony” mogliśmy poznać, kogo wybrali na randkę rolnicy i jedyna rolniczka. Najpierw była okazja poznać Sebastiana z Chojnic. Jako jeden z dwóch kandydatów nie pojawił się na randce z Klaudią z pustymi rękami (drugi miał bukiet kwiatów). „Nasz zawodnik” przekazał własnoręcznie wykonany prezent w postaci … „plastra z lipy” z napisem „Klaudia” i „Rolniczka szuka męża”. Tak się przedstawił w programie: „Nóż i jakąś broń broń zawsze trzeba mieć przy sobie. U mnie jest 12 wilków. Na co dzień jestem leśnikiem.” Na pytanie Klaudii, rolniczki z Michałowa, czy jest domatorem, odpowiedział, że nie przepada za siedzeniem przed telewizorem.

Natomiast 23-letnia Klaudia z Rytla była mile zaskoczona, że sporo starszy od niej (41 lat) Tomek z Mogilna, wybrał właśnie ją, mimo iż w liście podała, że jest w ciąży. Wyznała w programie, że skusił ją swym uśmiechem. Zapewniła go, że różnica wieku pomiędzy nimi nie jest dla niej problemem. Natomiast Tomek komplementował ją, że „ma bardzo fajne oczy”. Po zakończeniu randki Klaudia z Rytla tak ją podsumowała: „Fajnie, że akceptuje stan, w którym znajduję się. To dojrzały człowiek. Zobaczymy co będzie dalej”.

W najbliższą niedzielę 9.10 w III odcinku „Rolnika…” zobaczymy, czy mieszkańcy powiatu chojnickiego znajdą się w kolejnym etapie programu.

(je)