Czas odbić się od dna. Tylko jak?

W czwartek zakończyła się piąta kolejka Fortuna 1 Ligi. Jedno z trzech starć miało miejsce w Chojnicach, gdzie Chojniczanka podejmowała Stal Rzeszów. Oba zespoły na przełomie kwietnia i maja zgodnie świętowały awans do Fortuna 1 Ligi.

Starcie beniaminków zakończyło się remisem. Chojniczanka podzieliła się punktami ze Stalą Rzeszów.   |  fot. Rmak

Gospodarze nie mogą zaliczyć początku rozgrywek w 1 lidze do udanych. Wprawdzie na inaugurację zremisowali z GKS Tychy, ale następnie zaliczyli trzy porażki i znajdują się na dnie tabeli. Ekipa z Rzeszowa radzi sobie nieco lepiej, ale też bez rewelacji i przed meczem zajmowała 12 miejsce w tabeli. Przypomnijmy. Ostatnie spotkanie drużyny rozegrały między sobą 6 grudnia 2021 roku w ramach 20 kolejki eWinner 2 ligi.

Wtedy lepsza okazała się Chojniczanka i pewnie pokonała Stal 3:1. Spotkania obu zespołów często były emocjonujące, a dzisiejsze, na co liczyli kibice i sympatycy klubu - będzie przełomowym dla gospodarzy, którzy będą chcieli odnotować pierwsze zwycięstwo na koncie. 

CHOJNICZANKA - STAL 1:1 (1:1)

Chojniczanka: Neugebauer – Bartosiak, Byrtek, Grolik – Mazek, Kalinkowski, Drewniak (46. Czajkowski), Mikołajczyk – Mikołajczak (73. Ryczkowski), Karbowy (40. van Huffel) – Skrzypczak (73. Tuszyński).

Bramki: 3. Mikołajczak – 5. Sadłocha

Kartki:   48. Huffel (CHO), 50. Byrtek (CHO), 65. Czajkowski (CHO), 82. Tuszyński (CHO), 90. Mazek (CHO) – 33. Sadłocha (STL)

Podobnie jak w ostatnim spotkaniu gol zdobyty przez Chojniczankę padł wkrótce po rozpoczęciu gry. Po zagrożeniu pod bramką gospodarzy, z podobną akcją w 3 minucie wyszli miejscowi i po wrzutce na pole karne rywala Mikołajczak głową skierował piłkę do siatki. Radość z objęcia prowadzenia była krótka, bo już w 5 minucie rzeszowianie doprowadzili do wyrównania.

Groźnie było także w 13 minucie, kiedy po zamieszaniu wśród obrońców Chojniczanki piłka odbiła się od słupka i wpadła w ręce Neugebauera! Z upływem czasu korzystniej prezentowała się Stal na tle przeciwnika, który nie miał sposobu, aby zagrozić bramce rywala. Pod koniec pierwszej połowy, być może po wejściu Huffela gra się nieco ożywiła, ale zabrakło czasu, by w tej części meczu coś zmienić na korzyść gospodarzy.

Po przerwie nadal posiadanie piłki było po stronie Stali, która nie pozwalała na rozgrywanie jej przez Chojniczankę. Przez kolejnych 25 minut gospodarze nie byli w stanie oddać ani jednego strzału na bramkę gości, w przeciwieństwie do przeciwnika, który dążył do zmiany rezultatu. Groźnie było w 74 minucie, kiedy zawodnik gości otrzymał podanie i wyszedł sam na sam z Neugebauerem i nie skorzystał z szansy na zmianę wyniku oddając niecelny strzał.

W 78 minucie nie przebieg gry a piłka w bramce Stali dałaby prowadzenie Chojniczance, jednak po analizie VAR znowu okazało się, iż radość była przedwczesna a zawodnik miejscowych znajdował się pozycji spalonej. Nerwowe były końcowe minuty, zarówno jedni jak i drudzy chcieli rozstrzygnać spotkanie z korzyścią dla siebie a przyszło im podzielić się punktami.  

W poniedziałek 15 sierpnia o godz. 18 Chojniczanka rozegra mecz z Ruchem Chorzów.

(red.) Fot. Rmak. Tabela flashscore.pl