Co zrobić z gnijącymi łuskami cebuli?
Niektórzy mieszkańcy gminy Chojnice dorabiają sobie obierając cebule. Pojawił się problem, bo niektórzy ich sąsiedzi skarżą się na smród i szkodliwe substancje, które wydzielają pozostawione przez nich wielkie hałdy łusek.
Nie chcemy nikogo pozbawiać możliwości zarobku, ale problem z łuskami jest – mówi wójt Zbigniew Szczepański. | fot. (olo)
W gminie Chojnice myślą teraz, jak temu zaradzić. - Nie chcemy pozbawiać nikogo szansy zarobku – mówią wójt Zbigniew Szczepański oraz Andrzej Brunka, dyrektor Wydziału Rolnictwa, Środowiska i Gospodarki Nieruchomościami w gminie Chojnice.
Obaj chcą znaleźć „mądre” i polubowne rozwiązanie sprawy, aby nikogo nie ścigać i nie obarczać kosztami. Przy okazji włodarze gminy apelują do tych mieszkańców, którzy się trudnią tym zajęciem, o jak najszybsze załatwienie tego problemu.
Sprawa dotyczy głównie mieszkańców Ciechocina, Silna i Ostrowitego.
Więcej w materiale wideo.
(olo)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: 
Portale internetowe
tu ....
(cyt)...wielkie fałdy łusek... A komu przeszkadzają fałdy? Chyba, że chodzi o hałdy. A to już co innego...
Kiedyś, jak byłem mały to w łuskach od cebuli farbowało się białe jajka na Wielkanocne śniadanie. Było przy tym trochę zabawy. Może teraz też się tak da?
Spytajcie burmistrza Kamienia Kraj. jak rozwiązał tą samą sprawę w Radzimiu
Już kiedyś ktoś takie "lody kręcił" i obierającym nie wyszło to na dobre!