Chyba widzicie, że jestem pijany? …

Ktoś chodzi po torach kolejowych w rejonie wiaduktu - takiej treści zgłoszenie odebrał wczoraj (6.04.) po południu dyżurny chojnickiej komendy.

Na szczęscie interwencja policjantów zapobiegła tragedii.

Skierowani na miejsce policjanci znaleźli mężczyznę leżącego z głową na torach. 39 - latek był pijany. Około godz. 16.40 dyżurny chojnickiej komendy został powiadomiony, że jakaś osoba chodzi po torach kolejowych. Skierowani na miejsce policjanci zauważyli na wiadukcie mężczyznę, którego głowa spoczywała na torach. Funkcjonariusze wyczuli od leżącego woń alkoholu. Nie mógł on wstać o własnych siłach i nie odpowiadał na zadawane mu pytania. Policjanci sprawdzili, czy nie posiada on widocznych zewnętrznych obrażeń ciała, po czym podnieśli go i zaprowadzili do radiowozu.
Mężczyzna został przewieziony do komendy, gdzie ustalono jego tożsamość. 39 -letni mieszkaniec powiatu chojnickiego odmówił poddania się badaniu stanu trzeźwości, bo jak powiedział policjantom : „Chyba widzicie, że jestem pijany?”. 39 - latek został przewieziony do miejsca zamieszkania i oddany pod opiekę rodzinie. Teraz odpowie za nieobyczajny wybryk i używanie słów nieprzyzwoitych w miejscu publicznym.

KPP

  1. 9 kwietnia 2010  23:39   łał... rzeczywiscie dobre.. ...   anonim

    łał... rzeczywiscie dobre.. po co takie pierdoły na strone dodawac? Policja by sie wziela za rzeczy wazniejsze a nie lapac za byle gowna.. Brawo dla nich za to że go uratowali bo mogłoby się skończyć tragedią ale gówniarze którzy nachlani jeżdzą bez prawka to już są wolni...

    0
    0