Chojniczanka zakończyła przygodę w rozgrywkach Pucharu Polski

W środę rozegrane zostały kolejne spotkania I rundy Fortuna Pucharu Polski, a wśród nich m.in. starcie trzecioligowej Ślęzy Wrocław z drugoligową Chojniczanką.

Awans do kolejnej fazy wywalczyła Ślęza Wrocław, która wygrała z Chojniczanką 3:2.   |  fot. twitter.com/ChojniczankaMKS

Trzecioligowa Ślęza Wrocław zagrała w I rundzie Fortuna Pucharu Polski na szczeblu centralnym, ponieważ wygrała poprzednią edycję Regionalnego Pucharu Polski na Dolnym Śląsku. Zdecydowanym faworytem byli goście, którzy po 9 kolejkach eWinner 2 ligi plasują się na 4 miejscu w tabeli.

Przypomnijmy, wszystkie rundy Pucharu Polski rozgrywane są bez meczów rewanżowych a Finał Pucharu Polski odbędzie się 2 maja na stadionie Narodowym w Warszawie, tytułu broni Raków Częstochowa.

ŚLĘZA - CHOJNICZANKA 3:2 (1:0)

Chojniczanka: Lewandowski - Grolik, Byrtek, Kasperowicz (83 Kona), Grobelny, Cegiełka (83 Olszewski), Wolsztyński (83 Klichowicz), Van Huffel, Mikołajczyk (46 Mazek), Skrzypczak (75 Mikołajczak), Pląskowski.

Bramki: 1:0 Stępień 38. 1:1 Skrzypczak 54, 2:1 Stempin 62, 2:2 Pląskowski 65 (karny), 3:2 Stępień 68

Żółte kartki: Samiec, Kotyla (Ślęza). Olszewski (Chojniczanka)

Czerwona kartka: Stempin (Ślęza, 86.) Stępień (90).

Gospodarze wyszli na pierwszą połowę zmotywowani, bo przecież mecze pucharowe rządzą się swoimi prawami, o czym wiele drużyn w tej fazie się już nieraz przekonało. Korzystniej niż przeciwnik zaprezentowali się wrocławianie w tej części meczu. Prowadzili jednobramkową przewagą, po golu zdobytym w 38 minucie.   

Po przerwie sporo się działo na boisku. Chojniczanka dążyła do zmiany wyniku. Wyrównująca bramka padła w 54 minucie po uderzeniu głową Skrzypczaka. Niezrażeni gospodarze odpowiedzieli podwyższeniem rezultatu w 62 minucie obejmując prowadzenie, a gra ich przysparzała sporo kłopotów defensorom Chojniczanki, którzy popełniali sporo błędów. Po rzucie karnym w 65 minucie egzekwowanym przez Pląskowskiego mieliśmy remis.

Niestety nie utrzymał się on długo, bo już w 68 minucie gospodarze prowadzili 3:2. Od 86 minuty Ślęza grała w dziesiątkę, bowiem drugą żółtą kartkę otrzymał zawodnik gospodarzy. Nie wpłynęło to na zmianę wyniku i pierwszy mecz w rozgrywkach Pucharu Polski, był dla Chojniczanki ostatnim. To niżej notowana drużyna z województwa dolnośląskiego awansowała do kolejnej rundy Fortuna Pucharu Polski.

Komunikat klubu

Ucinając wszelkie spekulacje Zarząd Klubu MKS Chojniczanka 1930 S.A informuje, że doniesienia o nowych kandydatach na stanowisko trenera pierwszego zespołu naszego Klubu są nieprawdziwe, a trener Tomasz Kafarski i sztab ma nasze zaufanie. Wiemy, że ostatnie wyniki są dalece niezadowalające. Jesteśmy przekonani, że w tym momencie tylko długofalowa współpraca i ciężka praca przyniesie pożądane efekty.

MKS Chojniczanka (red.)