Chojniczanka rozgromiła Radunię Stężyca

Chojniczanka wygrała drugi sparingowy mecz z rzędu. Podopieczni trenera Krzysztofa Brede w dobrym i przekonującym stylu pokonali drugoligową Radunię Stężyca 5:0.

Goście przegrali wysoko z derbowym rywalem grającym w I lidze.   |  fot. mkschojniczanka.pl

Sobotni sparing wyglądał bardzo podobnie do ostatniego starcia z Kotwicą Kołobrzeg tylko, że Chojniczanka częściej stwarzała sobie konkretne sytuacje i była dużo skuteczniejsza.Gospodarze od razu narzucili swój pomysł na grę i zaatakowali rywala. Już w 13 minucie wynik meczu otworzył Patryk Tuszyński. Nasz napastnik dołożył także drugiego gola, wykorzystując w 26 minucie zagranie Pawła Czajkowskiego. Dla Tuszyńskiego był to już czwarty gol w trzech ostatnich meczach. Chojniczanka nie zamierzała się zatrzymywać.

Swoje sytuacje do zdobycia gola miał chociażby Tomasz Mikołajczak, Kamil Mazek czy Grzegorz Szymusik. Radunia szukała swoich okazji po kontratakach. Bliski zdobycia gola był Cezary Sauczek, który trafił w poprzeczkę. Przed przerwą udało się jeszcze Chojniczance trafić do siatki, a ta sztuka udała się Szymonowi Stróżyńskiemu.

Druga połowa odbywała się już w nieco bardziej losowych warunkach. Wzmagał się wiatr, pod który zresztą grał nasz zespół, a z każdą kolejną minutą pojawiały się większe opady śniegu. Obraz gry był podobny jak w pierwszej części gry. Chojniczanka długo utrzymywała się przy piłce i cierpliwie przechodziła coraz bliżej bramki rywala. Przewaga została udokumentowana golami. W 58 minucie precyzyjne dośrodkowanie Davida Niepsuja wykorzystał Adam Ryczkowski, który zdobyła gola w drugim meczu z rzędu.

W 75 minucie „ciasteczko” od naszego wychowanka, Kacpra Korczyca otrzymał David Niepsuj, który wyszedł sam na sam z Kacprem Czajkowskim i ustalił wynik spotkania. Wykazał się także sprawdzany bramkarz Damian Primel, który dobrze poradził sobie ze strzałem rywala. W Chojniczance dobre okazje na podwyższenie wyniku miał jeszcze Daniel Szelągowski, Grzegorz Szymusik, Konrad Formela i Szymon Skrzypczak.

SPARING NR 5: CHOJNICZANKA – RADUNIA STĘŻYCA 5:0 (3:0)

1:0 – Patryk Tuszyński (13′ – asysta: Kamil Mazek)

2:0 – Patryk Tuszyński (26′ – asysta: Paweł Czajkowski)

3:0 – Szymon Stróżyński (44′ – asysta: Michał Mikołajczyk)

4:0 – Adam Ryczkowski (58′ – asysta: David Niepsuj)

5:0 – David Niepsuj (75′ – asysta: Kacper Korczyc)

CHOJNICZANKA: Damian Primel – Grzegorz Szymusik (62′ Szymon Zimnicki), Glib Bukhal (62′ Kacper Kasperowicz), Mateusz Bartosiak (62′ Marcin Grolik), Michał Mikołajczyk (46′ David Niepsuj, 80′ Czesław Raburski) – Szymon Stróżyński (62′ Daniel Szelągowski), Paweł Czajkowski (46′ Szymon Drewniak), Sam van Huffel (70′ Kacper Korczyc), Tomasz Mikołajczak (62′ Filip Karbowy), Kamil Mazek (46′ Adam Ryczkowski, 62′ Konrad Formela) – Patryk Tuszyński (46′ Szymon Skrzypczak).

RADUNIA: Kacper Tułowiecki – Szymon Nowicki, Maciej Dampc, Kacper Lejk, Jonatan Straus – Cezary Sauczek, Dmytro Prichna, Wojciech Łuczak, Marcel Górski, Ednilson Furtado – Przemysław Kita.

II połowa: Kacper Czajkowski – Maciej Orłowski, Tomasz Dejewski, Rafał Kosznik, Adrian Rajski – Wojciech Jakubik, Sebastian Deja, Radosław Stępień, Nikodem Potrac, Bartosz Zynek – Janusz Surdykowski.

W Chojniczance sprawdzany był 30-letni bramkarz Damian Primel (ostatnio Stal Mielec), który bronił już przy Mickiewicza 12 w rundzie jesiennej sezonu 2011/12.

Fotogaleria - tutaj

mkschojniczanka.pl