Centrum kultury: wizje a rzeczywistość

Już poprzednia kadencja miała upłynąć pod znakiem kultury. Tymczasem wciąż trwają przymiarki, by w tę kulturę zainwestować. Obecna siedziba Chojnickiego Centrum Kultury ma już 40 lat, pewne ograniczenia powierzchni i wymaga modernizacji.

Radosław Krajewicz ma śmiałą wizję przyszłości Chojnickiego Centrum Kultury, ale przyjdzie mu się zderzyć z finansowymi realiami.   |  fot. (ro)

W pracowni Zdzisława Kufla trwają intensywne prace nad stworzeniem koncepcji rozbudowy tego obiektu. Już wiemy, że wnętrze i rozkład pomieszczeń ulegnie zmianie – powróci w innej formie wejście od strony ul. Swarożyca (również z windą), tam będzie też przeniesiona część biurowa.

Obecny punkt gastronomiczny ma być przeniesiony w miejsce, gdzie obecnie znajduje się szatnia, zostanie odtworzona sala wystawowa w dawnym miejscu. W części przyziemia zostaną zmodernizowane pracownie, zaprojektowano nowe garderoby z zapleczem sanitarnym.

- Projekt jest po mojej myśli – relacjonował Radosław Krajewicz dyrektor Chojnickiego Centrum Kultury, na niedawnym posiedzeniu komisji ds. kultury i sportu. - Ale na pewne rzeczy zabraknie miejsca. Nowe powierzchnie mają być zorganizowane w budynku frontowym starego szpitala. Jaki ma na nie pomysł Krajewicz?

- Sale do prób dla tancerek z zapleczem w postaci toalet, garderób. Profesjonalnych sal do prób wymagają także teatry – Niepokorny oraz Chojnickie Studio Rapsodyczne.  Pozostała część szpitala może być zapleczem dla MOPS, przestrzenią magazynową, mogą być tam też miejsca dla stowarzyszeń, które z nami współpracują. Myślę też o zapasie, abyśmy nie znaleźli się w podobnej sytuacji za 10 lat.

Aby tę wizję ziścić, potrzeba sporych nakładów. - Trwa szacowanie zakupu budynku poszpitalnego. - Jedna wycena opiewa na kilka milionów, druga – na kilkanaście. O jej wartości zdecydują negocjacje – relacjonował na komisji wiceburmistrz Edward Pietrzyk. - To budynek o powierzchni 4 tysięcy metrów kwadratowych, z czego 1/5 to piwnice.

A co z kosztem termomodernizacji obecnego budynku? - Rozbudowa ChCK jest jeszcze w stadion tworzenia koncepcji architektonicznej. Zbyt wcześnie, by mówić o kosztach – informuje nas Zdzisław Kufel, projektant koncepcji. - Z jednej strony trzymamy się zasady, by zaprojektować to oszczędnie, ale zarazem by zrobić to porządnie i się nie wstydzić.

Skoro jednak modernizacja ma dotyczyć całego budynku można śmiało przyjąć, że będzie to koszt rzędu kilku milionów złotych. Do tego należy dodać wydatki na doposażenie. Dodajmy jeszcze koszt zakupu poszpitalnego budynku. Ogółem więc koszt modernizacji centrum kultury będzie nas kosztować nawet kilkanaście milionów złotych.

Ale to i tak dwa razy mniej, niż planowana kilka lat temu budowa Balturium. Wówczas ostateczny kosztorys, wraz z wyposażeniem, opiewał na 30 milionów złotych. Niektóre nowinki w ChCK już funkcjonują – chociażby winda dla niepełnosprawnych czy cyfrowe kino.- Ale w przyszłym roku kilkusalowe kino powstanie w Pawłówku i nasze dochody z kina spadną – zapowiada Krajewicz. - Pewne sfery działania też są niedoszacowane, wartość dotacji na naszą działalność jest niezmienna od lat.

Jeszcze w październiku ma się odbyć sesja dotycząca przyszłości centrum kultury. Jeśli argumentacja dyrektora Krajewicza spadnie na podatny grunt przychylności radnych i stabilnego i zasobnego budżetu miasta, wówczas czeka nas kadencja kultury.

(ro)

  1. 1 października 2015  13:30   SZWINDEL? (1)   Wilk

    Chodzą ludzie po domach i próbują sprzedawać garnki za 10 000, inni koce po 2 000 sztuka, kupują to często ludzie starsi czy wprowadzenie w błąd przez natarczywego sprzedawcę. Tymczasem w tej sprawie mamy do czynienia z niesamowitą gorliwością pewnej bardzo wpływowej osoby, która chce dać sporo zarobić prywatnemu właścicielowi budynku. Tanio sprzedać, drogo kupić.

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 2 października 2015  09:59   presja   Obu

      w kasie miasta pieniędzy brak, a tu chcą znów kupować za miliony. Nie ma chętnych na jakiekolwiek lokale w Chojnicach, a miasto ma kupować za grube miliony z naszych kieszeni - w czyim interesie?

      0
      0