Były komendant SM chce wrócić do pracy

4 września odbyła się przed Sądem Pracy w Człuchowie pierwsza rozprawa z powództwa Jarosława Szwila o uznanie za bezskuteczne wypowiedzenia, które wręczył mu burmistrz Czerska Marek Jankowski.

Wczorajsza rozprawa przed sądem trwała prawie 1,5 godziny.   |  fot. goldenline.pl

Przypomnijmy, były już komendant został zwolniony z pracy za nagłośniony niedawno przez media przypadek ścigania właściciela audi, którego samochód był przewożony na lawecie.

Powód domaga się uznania wypowiedzenia za bezskuteczne, a pełnomocnik urzędu radca prawny Władysław Rzepczyński wnioskował o oddalenie powództwa w całości. Pełnomocnik zwolnionego komendanta straży podnosił, że burmistrz zdaje się decyzję o zwolnieniu komendanta podjął pod presją mediów, bo zgodnie z ustawą o strażach gminnych choć burmistrz jest przełożonym komendanta to jednak nie sprawuje nadzoru nad postępowaniami prowadzonymi w straży.

Tłumaczył, że nadzór taki sprawuje wojewoda przy pomocy komendanta wojewódzkiego policji poprzez doraźne lub okresowe kontrole. Powód podnosił, że żadna taka kontrola się nie odbyła, zatem burmistrz nie mógł być w posiadaniu informacji, czy straż prowadziła postępowanie prawidłowo, czy też nieprawidłowo.

Takiej informacji mogłaby tylko dostarczyć kontrola przedstawicieli wojewody. Kontrola taka jednak jak oświadczył komendant miała miejsce w maju 2013r. i nie wykazała żadnych uchybień i nieprawidłowości w tym zakresie. Były komendant zeznawał, że do tej pory nie był ani razu karany karami pracowniczymi, a jedynie wyróżniany.

Kiedy sąd przystąpił do zaproponowania postępowania ugodowego pełnomocnik komendanta zawnioskował, że jego mocodawca jest zainteresowany tylko powrotem na zajmowane stanowisko lub równorzędne w strukturach urzędu miejskiego. Powód odrzucił możliwość przyjęcia ewentualnego odszkodowania.

Natomiast pełnomocnik Burmistrza Czerska Marka Jankowskiego bez uzgodnienia z burmistrzem nie był w stanie powiedzieć, jakie ewentualnie stanowisko urząd mógłby zaproponować byłemu komendantowi, gdyż burmistrz był nieobecny na rozprawie. Z tego powodu sąd odroczył dalsze rozpoznawanie sprawy i zaproponował, że kolejna rozprawa odbędzie się 17 września, jednak ta data kolidowała z innymi obowiązkami pełnomocnika burmistrza i ostatecznie następna rozprawa odbędzie się 16 października 2014 r.

Sąd zobowiązał też stronę pozwaną do złożenia w terminie siedmiu dni informacji na temat zaproponowanej ugody. - Nie mogłem być obecny na rozprawie ponieważ w tym dniu miałem umówione spotkanie z dyrektorem Oddziału Wojewódzkiego NFZ w Gdańsku w sprawie poradni rehabilitacyjnej w Czersku. Nie wypowiem się na temat rozprawy do czasu spotkania z pełnomocnikiem – mówi krótko burmistrz Marek Jankowski.

Przypomnijmy, 15 lipca, czyli jeszcze przed pierwszą rozprawą sąd wydał postanowienie o zabezpieczeniu roszczenia powoda - Jarosława Szwila - przez nakazanie pozwanemu - Urzędowi Miejskiemu w Czersku - zaniechania działań zmierzających do powołania nowego Komendanta Straży Miejskiej w Czersku w czasie trwania postępowania. Niedawno, po odwołaniu złożonym przez  burmistrza, Sąd Okręgowy w Słupsku uchylił decyzję Sądu Rejonowego w Człuchowie.

(red)

  1. 9 września 2014  18:18   władza nęci   Lechu

    to musi być cudowne uczucie ludzi na kamerkach podglądać, po sądach włóczyć, zastraszać mandatami, krzywdzić, skoro tak się pcha ponownie na to stanowisko. chore.

    0
    0
  2. 6 września 2014  15:39   burak   anonim

    burak

    0
    0
  3. 6 września 2014  09:23   czkarz   laczkarz

    Tylko do listopada a potem będzie nowa władza i zlikwiduje to badziewie.

    0
    0
  4. 6 września 2014  00:44   zlikwidować tę formację w ...   laczkarz

    zlikwidować tę formację w czersku i po kłopocie! wszyscy wylecą z roboty i będzie spoko !

    0
    0
  5. 5 września 2014  21:51   upst (1)   czerszczanin

    ale jaja

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 7 września 2014  12:58   xyz   xyz

      Działania Straży Gminnych i Miejskich są wykładnikiem zaradności i umiejętności działania władz samorządzowych.

      0
      0
  6. 5 września 2014  19:56   Dlaczego sprawę prowadzi ...   anonim

    Dlaczego sprawę prowadzi Rzepczyński a nie prawnik urzędu. Ile to kosztuje, a za co bierze pieniądze pani prawnik w urzędzie ? Panie redaktorze proszę zadać te pytania burmistrzowi chyba, że burmistrz płaci ze swoich.

    0
    0
  7. 5 września 2014  19:56   a mnie ciekawi dlaczego pan ...   anonim

    a mnie ciekawi dlaczego pan Gorczyca po 4 dniach zrezygnował. względy rodzinne jakoś mnie nie przekonują. może powodem było to o czym pisał inny tygodnik. a może się przestraszył oczekiwań i nawału roboty?

    0
    0
  8. 5 września 2014  18:14   Jest emerytowanym wojskowym i ...   Prezydent

    Jest emerytowanym wojskowym i jeszcze mu mało wywalić trepa na zbity ......

    0
    0
  9. 5 września 2014  18:09   nie ma honoru facet!!!   anonim

    nie ma honoru facet!!!

    0
    0