Bez punktów na restart rozgrywek

Zaplecze ekstraklasy wróciło do gry po 85 dniach. Ostatni mecz przed przerwą odbył się 9 marca. Liga wznowiła dziś (2.06.) grę w Niepołomicach, gdzie miejscowa Puszcza podejmowała Chojniczankę.

Puszcza wygrała dopiero drugie spotkanie w tym sezonie na własnym boisku, w tym pierwsze od 18 października 2019 roku.   |  fot. screen TV

Gospodarze nie są pewni utrzymania, z kolei ostatnia Chojniczanka przed spotkaniem do bezpiecznego miejsca traciła sześć punktów. Wtorkowy mecz był jedną z ostatnich szans dla gości aby uciec przed spadkiem. Przypomnijmy, podczas przerwy spowodowanej epidemią koronawirusa z Chojniczanki odszedł prezes Maciej Polasik (został dyrektorem chojnickiego szpitala), a trener Zbigniew Smółka i kilku jego podopiecznych przedłużyli umowę. Na stadionie wciąż trwają prace przy systemie podgrzewania murawy. Drużyna liczy, że na finiszu rozgrywek zagra u siebie.

PUSZCZA - CHOJNICZANKA 1:0 (0:0)

Chojniczanka: Radosław Janukiewicz - Jan Mudra, Seweryn Michalski, Martin Klabník, Krystian Wachowiak - Aleksander Jagiełło, Oskar Paprzycki (77' Janusz Surdykowski), Łukasz Zejdler (65' Bartosz Wolski), Tomasz Mikołajczak, Aghwan Papikjan - Mateusz Kuzimski.

Puszcza: Karol Niemczycki - Erik Čikoš, Konrad Stępień, Marcin Stefanik, Mateusz Bartków (86' Michał Czarny) -  Hubert Tomalski, Longinus Uwakwe (46' Piotr Stawarczyk), Wiktor Żytek, Michal Klec, Bartłomiej Eizenchart (69' Bartosz Żurek) - Jewhen Radionow.

Bramki: 1:0 - Radionov (68)

Żółte kartki: Niemczycki, Stefanik - Mikołajczak, Wachowiak, Michalski, Surdykowski, Papikjan.

Ten mecz odbył się jeszcze bez udziału publiczności. Od początku obie drużyny nastawione były na grę ofensywną z lekką przewagą gospodarzy, choć nieco później gra się wyrównała. Udanie w bramce Chojniczanki zaprezentował się Janukiewicz. Wprawdzie piłka w tej części spotkania znalazła się w bramce gospodarzy, to jednak sędzia odgwizdał przewinienie na polu karnym i nie uznał gola, co spotkało się z protestem zawodników gości. Pierwsza połowa zakończyła się bez bramek.

W drugiej połowie w 68. minucie wynik otworzył Radionow, który doskonale odnalazł się w zamieszaniu podbramkowym i z bliska pokonał Janukiewicza. Był to pierwszy gol na pierwszoligowych boiskach od początku marca. Po straconym golu Chojniczanka wreszcie odważniej ruszyła pod bramkę gospodarzy, ale zmasowana obrona Puszczy radziła sobie z rozbijaniem ataków gości. Przyjezdni nie potrafili odpowiedzieć na straconą bramkę i jej szansa na utrzymanie się na zapleczu Ekstraklasy jest coraz mniejsza.

Bezpośrednią relację z meczu Puszcza - Chojniczanka można było oglądać na Polsatsport.pl. 

Następny mecz Chojniczanka rozegra w niedzielę 7 czerwca z GKS Tychy. Początek spotkania o godz. 15:10.

Do Ekstraklasy awansują trzy zespoły – bezpośrednio dwa najlepsze, a trzeci po barażach z udziałem drużyn z miejsc 3–6. Nowy termin meczów barażowych to 28 lipca (półfinały) i 31 lipca (finał). Do niższej klasy spadną natomiast bezpośrednio trzy zespoły.

(red.)