Andrzej Górnowicz świętował w ratuszu 200 maratonów

Wczoraj (1.04) w ratuszu odbyła się promocja wydawnictwa „200 maratonów Andrzeja Górnowicza” wydanego przez UM. Przemysława Zientkowskiego do zredagowania tego wydawnictwa zainspirowały słowa, że biegacz ukończył dwusetny maraton, ostatni w swym życiu.

Wspomnieniami i refleksją z ponad 30 - letniej kariery biegowej podzielił się Andrzej Górnowicz.   |  fot. (je)

Każdemu wchodzącemu na uroczystość wręczano … tabliczkę gorzkiej czekolady, która podobno dobrze wzmacnia organizm biegacza. Większość krzeseł w zapełnionej w 100% sali zajęli koledzy Andrzeja Górnowicza z sekcji biegowej Florian w ChKS Kolejarz. Po rozpoczęciu przez Przemysława Zientkowskiego promocji „biegowego” wydawnictwa do jej bohatera ustawiła się kolejka chcących złożyć jemu gratulacje i kwiaty. Jako pierwszy zrobił to w imieniu burmistrza Arseniusza Finstera radny Bogdan Kuffel.

Natomiast Bartosz Bluma złożył życzenia oraz podziękowania od posła Aleksandra Mrówczyńskiego. Nie mogło także zabraknąć uścisków od członków Zarządu klubu Kolejarz z prezesem Jackiem Zakrzewskim oraz od wybitnego maratończyka z Wituni k. Więcborka Ryszarda Kałaczyńskiego, u którego pobiegł Andrzej Górnowicz swój ostatni maraton. Miał on założoną okolicznościowego t-shirta.

Na plecach była nazwa sekcji „Florian Chojnice” oraz nazwy ważnych w życiu bohatera uroczystości miejscowości – Stegna (miejsce urodzenia) – Pokrzydowo (miejsce ślubu) – Brzeźno (aktualne miejsce zamieszkania), od „frontu” natomiast obok nazwiska i sylwetki zasłużonego chojnickiego biegacza była liczba maratonów raz lata pierwszego (1988) i ostatniego maratonu (2020). Głos zabrał także nauczyciel WF z Technikum Rachunkowości Rolnej przy ul. Dworcowej, Edward Myck.

Więcej szczegółów w relacji video.

(je)