Ale kwas

Duże Swornegacie od dzieciństwa kojarzą mi się z letnim wypoczynkiem, żeglowaniem i wspaniałą wakacyjną atmosferą. Będąc dzieckiem wakacje spędzałam albo na żaglówce albo na koloniach w szkole Dużych Swornegaciach.

Kwas chlebowy to bardzo stary, a trochę niedoceniany napój. Niesłusznie, bo jest bardzo zdrowy.   |  fot. .blogspot.com

kwas.jpgTam mój tata był tzw. „intendentem”. Pamiętam jak dziś, że podczas letnich upałów piło się kwas chlebowy, który wytwarzali albo miejscowi albo kupowało się w społemowskich sklepach  w  charakterystycznie zamykanych butelkach. Myślę, że starsi mieszkańcy Sworów z rozrzewnieniem wspominają czasy, gdzie kwas chlebowy gasił letnie pragnienie. Bardzo nieliczni, sędziwi mieszkańcy robią go do dzisiaj, ale w małych ilościach i tylko dla własnych potrzeb. Miałam okazję w tym roku spotkać „starych” przyjaciół mojego taty, którzy poczęstowali mnie tym unikatowym trunkiem. Wróciły wspomnienia ... Niestety, popularność kwasu chlebowego spadła. Można go uraczyć tylko czasami, w marketach np. w Kauflandzie. Na pewno sięga się po niego będąc na wycieczce na Litwie. Tam ludzie piją go litrami, kupując go z ulicznych beczkowozów.

Jak twierdzi prof. Maria Dembińska w publikacji „Wokół stołu” ludzie w Polsce od najdawniejszych czasów na co dzień pito w Polsce różnego rodzaju kwasy, przyrządzane z resztek pieczywa lub bryi zalewanej  wrzątkiem, czasem z dodatkiem miodu i ,poddawanych kilkudniowej słabej fermentacji. Znano też sposoby przyrządzania napojów fermentujących dzikich roślin, owoców, czy kwiatów. W Polsce kwas chlebowy nie był tak popularny jak w Rosji czy na Litwie. Najpierw – w najdawniejszych czasach  - konkurencję stanowiło piwo, później rozmaite „limonady”, oranżady i orszady, a obecnie wszelkiego rodzaju napoje gazowane, od coca-coli poczynając. Jednakże od tych ostatnich, kwas chlebowy ma nad nimi istotną przewagę, ponieważ jest napojem zdrowym, przygotowywanym z produktów naturalnych, bogatym w witaminy z grupy B oraz liczne sole mineralne.

Na Śląsku sporządza się kwas chlebowy z imbirem. Powszechnie stosowanym dodatkiem np. w Swornegaciach były rodzynki. Prawdziwy rosyjski kwas butla.jpgrobi się z mąki żytniej oraz słodu, po wstępnym okresie fermentacji dodaje się mąkę pszenną oraz drożdże, a przed spożyciem – liście mięty i czarnej porzeczki dla aromatu. Na Litwie z kolei kwas, zwany chlebowym, sporządza się albo z zaczynu na ciasto chlebowe oraz serwatki, bądź według podobnej receptury jak u nas,  w Swornychgaciach. Przepis na rodzimy kwas chlebowy, który piło się co najmniej 30 lat temu otrzymałam od pani Rekowskiej. Takim kwasem gasiłam pragnienie jako dziecko, mój nieżyjący ojciec nie raz sam korzystał z tego przepisu i „zapijał” się tym trunkiem w lipcowe upały. Był jego zagorzałym wielbicielem. Jeżeli macie Państwo okazję, pijcie kwas chleby na zdrowie. Jego wartość odżywcza przysporzy waszemu zdrowiu wiele dobrego. Szczególnie skorzystają na tym wasze nerwy, włosy i paznokcie. I życzę Państwu, aby w to lato, było wiele ciepłych dni, gdzie kwas chlebowy będzie nam zdrowo gasił pragnienie.     

Przepis na prawdziwy kwas chlebowy:

Składniki: 30 dkg chleba razowego od Guentzla, 2 dag drożdży, 5 łyżek cukru, 2 łyżki miodu, 2 - 3 łyżki rodzynek.

Rodzynki umyć i osączyć. Chleb pokroić w kostkę, ułożyć równą warstwą w brytfannie i wysuszyć, lekko rumieniąc, w piekarniku nagrzanym do temp. 8-100 stopni. Grzanki często mieszać, aby się nie przypaliły. Gdy ostygną, włożyć do słoja lub kamiennego garnka, zalać 5 litrami ciepłej przegotowanej wody i odstawić na około 8 godzin. Następnie przecedzić przez poczwórnie złożoną gazę i lekko wycisnąć. Drożdże rozetrzeć z 2 łyżkami cukru, dodać do płynu razem z miodem i resztą cukru i wymieszać. Naczynie przykryć ściereczką i odstawić na 10 - 12 godzin w ciepłe miejsce.  Gdy na powierzchni ukażą się banieczki dwutlenku węgla, kwas przecedzić i rozlać do butelek z grubego i ciemnego szkła, dodać po 2 - 3 rodzynki i szczelnie zamknąć butelki. Kwas jest gotowy do spożycia po 24 godzinach. Najlepiej smakuje mocno schłodzony.

Katarzyna Karpus

Poradnia Dietetyczno - Żywieniowa NZOZ „Gemini”

Tel. 052) 3974033

  1. 14 czerwca 2011  09:27   Duże Swornegacie (1)   facet

    Proszę tylko autorkę tekstu, żeby jeszcze poinformowała czytelników gdzie leżą Duże Swornegacie. Znam co prawda Swornegacie i Małe Swornegacie, ale Duże Swornegacie "zabij" nie wiem gdzie.

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
  2. 14 czerwca 2011  06:59   kwas to ta kryptoreklama ...   anonim

    kwas to ta kryptoreklama wyrobów Guentzla

    0
    0
  3. 13 czerwca 2011  23:34   Kwas jest super   anonim

    Piłem w ubiegłym roku na Litwie. Niezapomniany smak. Bywa w markietach, ale to już nie to samo.

    0
    0
  4. 13 czerwca 2011  22:55   Moja babcia robiła też ...   kwasiarz

    Moja babcia robiła też kwas, przy nim wysiadają cole, pepsi i inne napoje, a jak gasił pragnienie, te w marketach nie mają nic wspólnego ze zrobionym w domu.

    0
    0