Płacz, płacz prostaczku. ...
Płacz, płacz prostaczku. Pomyje wylewać w necie, to każdy potrafi ale podjeść do organizatora i złożyć protest, to już nie wystarczyło odwagi co? Trener by wyciągnął karty zawodnika, legitymacje chłopaków czy co on tam prowadzi i byś zobaczył kto grał i w jakim jest roczniku. No tak ,ale wtedy nie można by się wyżyć na forum po przegranej. ps. Przez ten plugawy język sam sobie wystawiasz renomę. Mi żal tylko chłopaków z "twoich" drużyn, bo na pewno to czytają i te twoje chamskie odzywki. Żegnam , nie pozdrawiam.