Toy Toy może i nie głupie
Jeżeli chodzi o toy toy może coś w tym jest. Może miasto mogłoby w punktach szczególnego nasilenia takich jak okolice Rzepakowej koło Modraka czy Filomatów/Książąt Pomorskich postawić toy toy zredukowałoby to może znaczną część odchodów. Właściciel nie odpowiada za to co kto robi po wyjściu poza teren sklepu. Nie będzie każdego pilnował czy na drugim końcu miasta wyrzucił butelkę czy zrobił cokolwiek innego, taka jest prawda. Może za pobicia ludzi, którzy są pod wpływem też odpowiadać ma właściciel sklepu, bo np. zamawiali od niego alkohol na telefon? DO KlIENT, gdyby to nie był SKLEP a BAR to może w gestii właściciela byłoby postawienie TOY TOY-a a w SKLEPIE jak i poza sklepem nie spożywa się alkoholu a jedynie go kupuje więc, na chwilę zakupu chyba każdy dorosły człowiek potrafi zahamować swoje potrzeby. A później to już sprawa indywidualna każdego człowieka co i gdzie wyczynia. Dziękuję.