Komendant bedzie miał na ...
Komendant bedzie miał na starość dylemat czy pójść z wnukami na stadion, a jeszcze byłaby okazja do spontanicznej radości to by sie łezka w oku pojawiła na wspomnienie jak to kiedyś dzielnie pilnował żeby wszyscy byli równi wobec prawa. Szkoda że zaczyna od planktonu.