Cieszę się, że na szlakach ...
Cieszę się, że na szlakach wakacyjnych wędrówek – także Naczelnego – znajdują się muzea, a szczególnie muzeum w Chojnicach, do zwiedzania którego serdecznie zachęcam. Tym bardziej, że od najbliższej soboty czynna będzie nowa, niezwykle ciekawa wystawa czasowa pt. Dawna broń myśliwska od XVI do XX wieku. Na wystawę – oprócz zabytków własnych – cennych zbiorów użyczyły: Muzeum Łowiectwa i Jeździectwa oraz Wojska Polskiego w Warszawie, Archeologiczno Historyczne w Elblągu, Okręgowe w Toruniu, Muzeum w Stargardzie Szczecińskim oraz kolekcjonerzy prywatni. Wystawa eksponuje blisko 80 wysokiej klasy zbiorów łowieckich, wyjątkowe trofea myśliwskie i powinna podobać się największym malkontentom. Rzeczywiście jej udostępnienie dla zwiedzających nieco się przesunęło w stosunku do założonych planów, lecz bezpośrednią przyczyną tego były możliwości instytucji użyczających, a konkretnie nieprzewidziane kłopoty z powodzią w Warszawie. Specyfika muzeum w Chojnicach różni się od zamku w Bytowie i sądzę, że różnorodność jest wartością pozytywną. Stosunkowo niewielka przestrzeń ekspozycyjna kilkukondygnacyjnej Bramy Człuchowskiej ma swój urok, lecz gromadząc proporcjonalnie liczne i cenne zbiory wymaga stosowania określonych sposobów zabezpieczenia w czasie udostępniania, i z całą pewnością nie wynika to z braku zaufania do Naczelnego. Zatem najserdeczniej zapraszam zarówno Gości odpoczywających w naszym regionie, jak i wszystkich Chojniczan, do odwiedzin muzeum, a w szczególności nowej, niezwykle interesującej wystawy broni, która – mam nadzieję – będzie wydarzeniem kulturalnym chojnickiego lata.