Do Pani Eweliny
Uczciwie przyznaję, że pączki smażyłam jedynie jako: uczennica Technikum Gastronomicznego oraz studentka technologii żywności - w obu przypadkach w ramach tzw. zajęć praktycznych z technologii. W pracy zawodowej polegałam już tylko na praktycznych umiejętnościach moich pracowników - były super ! A ponieważ tak naprawdę nie lubię żadnych wypieków cukierniczych, to ... raczej jestem teoretykiem ! Tym niemniej znane mi są zasady technologii. Potrafię organoleptycznie ocenić wartość nie tylko pączka czy faworka. A już na pewno - na podstawie składu i sposobu przygotowania - potrafię ocenić wartość żywieniową cukierniczych "smakołyków".