nadzieja umiera ostatnia......
brawo Pani Sabino! Cieszy mnie fakt sa jeszcze osoby ktore robia to z pasja, rozwijaja sie samemu analizujac i zbierajac informacje z wielu zrodel dzielac sie szczerze z innymi a nie pierdza w stolek by odbebnic dzien wypisujac recepty na g*wno warte lansowane leki. 3mam kciuki za pania Cecylie i od siebie dodam ze warto do tematu odzywiania pojsc jeszcze krok dalej i doslownie rozlozyc je na atomy. Ogolnie unikac wszystkiego zo przetworzone,omega w jak najprostrzej i nalepiej przyswajalnej postaci jedzac ryby jak losos czy makrela ktora to wymaga troche wiecej czasu na przygotowanie. Swierza makrela sprzedawana jest w postaci mrozonej poniewaz jest hibernowana bezposrednio po zlapaniu w naturalnym srodowisku. Do kupienia np w rybnym na przeciwko IGO...znacznie tansza od chodowlanego lososia z marketu. Do tego skupilbym sie na piciu soku warzywnych i takze owocowych (granat,melon,woda z kokosow) zakup maszynki najlepiej recznej. Swietnie dziala pylek kwiatowy zamaczany noc wczesniej w odrobinie wody...itd. Z autopsji i doswiadczen mam 2 pozycje naprawde godne uwagi.KELP(obowiazkowa pozycja jezeli chodzi o cukrzyce)link: http://ziololecznictwo.bloog.pl/kat,451275,index.html?ticaid=6db8d nastepna pozycja jest krzem, mysle ze najlepszy jest cellfood link http://cellfood.contactplus.com/ do kupienia takze w Polsce. Reaumujac musimy sobie uzmyslowic jak poteznym narzedziem wiedzy jest internet,jeszcze 15 lat temu nie bylo komu zadac tylu pytan jak teraz pytajac w google. Jedyne jak na razie jeszcze nie zalerzne zrodlo informacji w odroznieniu do narzucomego scenariuszu w mediach. Nie mozna bac sie obslugi komputera, nauczyc i szukac analizujac, filtrujac informacje. Pisze pani Sabino cytuje Przez dłuższy czas nie udało mi się jednak znaleźć osoby chorej na cukrzycę, która zechciałaby wprowadzić do swojej terapii także tego typu „leki”. ...koniec cytatu...Mnie juz nie dziwi taka postawa wiekszoasci chorych ludzi,takze tych z RAKIEM...dla mnie to jest kalectwo FIZYCZNE I MENTALNE. Pomyslec ze probwala pani zaledwie wprowadzic/uzupelnic leczenie adaptujac tak naprawde podstawe jaka sa naturalne srodki zywienia i CO?...nie bylo zainteresowania! Wygodnictwo i tchorzosstwo wziecia sprawy w swoje rece. Nie trudno mi sie nie zgodzic w takich momentach z wypowiedzia pana Tomasza Lisa cyt. "w wielu newsroomach (pokoje/zebrania gdzie ustalany jest grafik tego co jest puszczane w TV) panuje przekonanie ze ludzie nie sa tak glupi jak nam sie wydaje.......sa jeszcze glupsi"