Odpowiedź burmistrza w ...
Odpowiedź burmistrza w żaden sposób nie wyjaśnia w jaki sposób uchroni się oddziały integracyjne po 3 latach zagwarantowanych w umowie. Proszę o odpowiedź konkretną. Skoro burmistrz zatwierdza arkusze organizacyjne jak to się stało, że żadne inne niepubliczne przedszkole oddziałów integracyjnych nie otworzyło? Skoro inni mogą nie prowadzić integracji jakie prawo burmistrz ma do narzucenia innemu podmiotowi takiej działalności? Na wysokość opłaty stałej burmistrz już teraz nie ma wpływu, a różnica pomiędzy najtańszym a najdroższym przedszkolem w Chojnicach to w tej chwili 60 zł. Jak długo zatem UM może kontrolować dziewiątkę po prywatyzacji? Pozostałe przedszkola sprywatyzowane zostały 4 lata temu, a już Um nie ma wpływu na stawki. Proszę także o gwarancję, że nowy właściciel za 3-4 lata nie stwierdzi, że obiekt nie nadaje się do użytku (już teraz jest w fatalnym stanie) i że trzeba go wyburzyć, tudzież sprzeda się innemu podmiotowi, który to zrobi. Byłbym również wdzięczny, żeby burmistrz odniósł się do swoich obietnic w kontekście artykułu pana Erdmana pt. "Jakie były obietnice w 2007 i 2008?", zamieszczonego na ch24. Wtedy też burmistrz obiecywał i nic z tego nie wyszło. Obiecywał pan też budowę nowej siedziby dla przedszkola i szybko pan się z tego wycofał. Co rusz pan coś obiecuje i nic z tego nie wychodzi. I z całym szacunkiem rodzice dzieci raczej nie są zainteresowani porównywaniem sytuacji Chojnic do innych miast. Mieszkańcy Chojnic chcą mieć możliwość oddania dziecka do przedszkola i jeżeli tej możliwości zabraknie nie będą się cieszyć z tego, że dziecko sąsiada się jednak dostało i globalnie w Chojnicach i tak więcej dzieci do przedszkola uczęszcza niż w Brusach. Niech pan nie będzie śmieszny.